komentarz z eteru
MMP Grudziądz 2008 - ocena
W miniony weekend w Grudziądzu odbyly sie MMP. Jak oceniacie impreze pod roznymi wzgledami?
Moim zdaniem:
1. termin to pomylka, juz rok temu w Słupsku był problem z pogoda (deszcz i wiatr to warunki nie pomagajace lekkoatletom), w tym roku tempreatura schodzaca do 10 stopni oraz duzy wiatr (pierwszego dnia)
2. organizatorzy chyba niezle wzbogacili sie kosztem uczestnikow, gdyz standard zakwaterowania i wyzywienia nie byl zbyt wysoki.
3. przy tej temperaturze, dekoracje powinny byc drugorzedna sprawa. Bylo natomiast tak, ze np. zawodnicy stali juz przed blokami startowymi rozebrani i czekali az zakonczy sie ceremonia dekoracji. Tak byc nie powinno.
4. uczestnicy zawodow nie otrzymali zadnych pamiatkowych gadzetow. Nawet medalisci (zadnych koszulek itp)
5. praca sedziow pozostawiala wiele do zyczenia. Chyba wszyscy biegajacy mieli problem ze starym dziadkiem, ktory kazdego wyganial za ogrodzenie i nie widzial nic poza tym. Szczytem nieudolnej pracy sedziow byla sytuacja z biegu meskich sztafet 4x400. Jeden z zawodnikow zostal popchniety i wywrocony przez drugiego, a sedziowie poczatkowo utrzymywali, ze nawet nie widzieli wywrotki (zawody klasy MM). Dla nich najwazniejsze bylo usuniecie paleczki z biezni. Lekarza do poturbowanego zawodnika zawolaly dzieci noszace koszyki z ubraniami. Praca sedziow to niestety kolejny minus tych zawodow.
To moje wrazenia po 2 dniach spedzonych w Grudziadzu.
MMP Grudziądz 2008
- Remus
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1470
- Rejestracja: 04 kwie 2007, 20:06
- Życiówka na 10k: 30:28
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
1. Termin faktycznie niedogodny. Rozmawiałem na ten temat krótko z delegatem PZLA, który mówił, że w innym terminie ciężko byłoby zorganizować mistrzostwa ze względu na AZSy, z których pochodzi najwięcej zawodników, a które prawdopodobnie startują na lidze. Wcześniej były też Igrzyska, więc rozgrywanie zawodów klasy MM w tym terminie też było niemożliwe.
2. Też słyszałem, że warunki mieszkaniowe były nie najlepsze. Sam spałem w innym miejscu i nie wiem jak było naprawdę.
3. Zgadza się, wszak nie były to mistrzostwa świata i hymnów nie grali.
4. Faktycznie pod tym względem lipa. Chyba nawet nie było koszulek okolicznościowych, które można by samemu sobie zakupić. Ciekaw jestem na co poszły wszystkie fundusze pozyskane od tak licznej (jak na tej rangi imprezę) grupy sponsorów. Dla kibiców były do rozlosowania dwa rowery - trzeba było jedynie kupić bilet za 2 lub 1 złoty, poza tym zero atrakcji, gadżetów, czegokolwiek.
2. Też słyszałem, że warunki mieszkaniowe były nie najlepsze. Sam spałem w innym miejscu i nie wiem jak było naprawdę.
3. Zgadza się, wszak nie były to mistrzostwa świata i hymnów nie grali.
4. Faktycznie pod tym względem lipa. Chyba nawet nie było koszulek okolicznościowych, które można by samemu sobie zakupić. Ciekaw jestem na co poszły wszystkie fundusze pozyskane od tak licznej (jak na tej rangi imprezę) grupy sponsorów. Dla kibiców były do rozlosowania dwa rowery - trzeba było jedynie kupić bilet za 2 lub 1 złoty, poza tym zero atrakcji, gadżetów, czegokolwiek.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1320
- Rejestracja: 13 sty 2008, 13:02
a Ty Remus biegałeś , czy byłeś obserwatorem ?
Tomek
- Remus
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1470
- Rejestracja: 04 kwie 2007, 20:06
- Życiówka na 10k: 30:28
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Niestety robiłem tylko zdjęcia. Jutro będą na stronie.
-
- Wyga
- Posty: 145
- Rejestracja: 26 gru 2007, 21:42
popierwsze termin MMP jest totalna pomylka kto sie szykuje na 2 czesc sezonu a MMP zawsze sa na koniec sierpnia badz poczatek wrzesnia nie mozna by polaczyc np mistrzostw polski juniorow z MMP chodzi o to zeby zawody trwaly 6 dni 3 pierwsze dni startowali juniorzy 3 kolejne mlodziezowcy i termin tych mistrzostw byl w 1 czesci sezonu czyli na koniec czerwca badz poczatek lipca