IAAF MŚ DOHA 2019
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 719
- Rejestracja: 08 maja 2019, 23:20
- Życiówka na 10k: 35:42
- Życiówka w maratonie: 2:47:03
No, ciekawy był to bieg. Ruth jednak bardzo mocna, jak przyspieszyła na punkcie odżywczym to było pozamiatane.
I po raz kolejny zaimponowała mi Volha Mazuronak. 5. miejsce po biegu chyba praktycznie bez kryzysów - jakby warunki nie były dla niej specjalną przeszkodą...
I po raz kolejny zaimponowała mi Volha Mazuronak. 5. miejsce po biegu chyba praktycznie bez kryzysów - jakby warunki nie były dla niej specjalną przeszkodą...
10k: 35:42 | M: 2:47:03
- bieganie.pl
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1739
- Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29
Skomentuj artykuł Lekkoatleci gorąco przyjęci przez Katar - I dzień MŚ w Dosze
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1977
- Rejestracja: 17 cze 2019, 09:21
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Z ciekawostek to w maratonie kobiet na 6 miejscu ukończyła Roberta Groner. 41-letnia pielęgniarka i matka trójki dzieci
Biegi długie na fb: https://www.facebook.com/Biegi-długie-112451610619803/
Instagram: www.instagram.com/run_life1/
Instagram: www.instagram.com/run_life1/
- jarjan
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1665
- Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56
Mam ambiwalentne odczucia po debiucie sztafet 4x400 mix.
Optycznie wygląda to dziwnie (wręcz niesmacznie), przy wyprzedzaniach na tak dużych różnicach prędkości ( M do K).
Mam również wątpliwości co do bezpieczeństwa, w sytuacji gdy obok siebie biegną K i M a w ferworze walki łokcie mogą iść ostro w ruch; to samo dotyczy strefy zmian i wpadania 90kg mięśniaków na 60kg kobietki.
Optycznie wygląda to dziwnie (wręcz niesmacznie), przy wyprzedzaniach na tak dużych różnicach prędkości ( M do K).
Mam również wątpliwości co do bezpieczeństwa, w sytuacji gdy obok siebie biegną K i M a w ferworze walki łokcie mogą iść ostro w ruch; to samo dotyczy strefy zmian i wpadania 90kg mięśniaków na 60kg kobietki.

Biegam, więc jestem. :)
pozdrawiam
Jarosław
pozdrawiam
Jarosław
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1977
- Rejestracja: 17 cze 2019, 09:21
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Super bieg kobiet na 10000m. Hassan ostatnie 1600m zrobiła 4:17, ostatni km w 2:39, a ostatnie 400m w 61s!
Hassan 30:17
Gidey 30:21
Tirop 30:25
2:1 dla Etiopek:)
Hassan 30:17
Gidey 30:21
Tirop 30:25
2:1 dla Etiopek:)
Biegi długie na fb: https://www.facebook.com/Biegi-długie-112451610619803/
Instagram: www.instagram.com/run_life1/
Instagram: www.instagram.com/run_life1/
- Arti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4522
- Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Dużo życiòwek padło na dyche. Również uważam, że sytuacje gdy mężczyzna na dużej prędkości wyprzedza kobietę wcale nie uatrakcyjniają lekkiej.
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3659
- Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
- Lokalizacja: Wroclaw, POL
- Kontakt:
Można gdzieś ten bieg na 10 000 zobaczyć?
Co do tych mixów - faktycznie bez sensu było, jak Japończyk ominął wszystkie, a później wszyscy po kolei na wirażu omijali Japonkę... Jak ktoś wpadł w strefie zmian na drobną reprezentantkę Bahrajnu to też było słabe. To by miało w mojej ocenie sens, gdyby ustawić 1-2 zmiana kobiety, 3-4 zmiana mężczyźni (albo odwrotnie). Nasi niby wygrali półfinał, ale o medal będzie cholernie trudno, bo w drugim 4 drużyny pobiegły 3 sekundy szybciej. Ok, Omelko na koniec zwolnił - ale nie wydaje mi się żeby to aż tyle było.
Co do tych mixów - faktycznie bez sensu było, jak Japończyk ominął wszystkie, a później wszyscy po kolei na wirażu omijali Japonkę... Jak ktoś wpadł w strefie zmian na drobną reprezentantkę Bahrajnu to też było słabe. To by miało w mojej ocenie sens, gdyby ustawić 1-2 zmiana kobiety, 3-4 zmiana mężczyźni (albo odwrotnie). Nasi niby wygrali półfinał, ale o medal będzie cholernie trudno, bo w drugim 4 drużyny pobiegły 3 sekundy szybciej. Ok, Omelko na koniec zwolnił - ale nie wydaje mi się żeby to aż tyle było.
biegam ultra i w górach 

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1977
- Rejestracja: 17 cze 2019, 09:21
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Na yt nie ma, ale na jakiejś ruskiej stronie są. U mnie działalo
https://m.ok.ru/video/1300166019713
https://m.ok.ru/video/1300166019713
Biegi długie na fb: https://www.facebook.com/Biegi-długie-112451610619803/
Instagram: www.instagram.com/run_life1/
Instagram: www.instagram.com/run_life1/
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 719
- Rejestracja: 08 maja 2019, 23:20
- Życiówka na 10k: 35:42
- Życiówka w maratonie: 2:47:03
Trochę mi się wydaje, że te mieszane sztafety to już konkurencja na siłę. Jak już chcemy mieszać w sztafetach to dałbym możliwość wystawienia 3 drużyn przez każdy kraj w zwykłych męskich/żeńskich sztafetach. 
Hassan jest niesamowita. Groźna na dystansach od 800 m do półmaratonu, a może kiedyś też dalej. Wielka wszechstronność. Nie ważne czy bieg jest szybki czy taktyczny, robi swoje.

Hassan jest niesamowita. Groźna na dystansach od 800 m do półmaratonu, a może kiedyś też dalej. Wielka wszechstronność. Nie ważne czy bieg jest szybki czy taktyczny, robi swoje.
10k: 35:42 | M: 2:47:03
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 777
- Rejestracja: 31 paź 2015, 17:41
- Życiówka na 10k: 37:37
- Życiówka w maratonie: brak
Ciekawe czy i o ile szybciej pobiegnie facet, który goni kobietę, a o ile wolniej kobieta, która może być zdeprymowana tak łatwym wyprzedzeniem.
Chód sportowy i znowu wraca temat "fazy lotu". Komentator wspomniał o jakiś wkładkach do butów, ale jeszcze nie ma pomysłu na to czy liczyć ilość kroków biegowych, czy sumę czasów gdzie żadna stopa nie ma kontaktu z podłożem. Ale najciekawsze jest to, że może to spowodować, że czasy na 50 km mogą być gorsze nawet o 10 minut.
Chód sportowy i znowu wraca temat "fazy lotu". Komentator wspomniał o jakiś wkładkach do butów, ale jeszcze nie ma pomysłu na to czy liczyć ilość kroków biegowych, czy sumę czasów gdzie żadna stopa nie ma kontaktu z podłożem. Ale najciekawsze jest to, że może to spowodować, że czasy na 50 km mogą być gorsze nawet o 10 minut.
5km: 17:59
10km: 37:37
HM: 01:28:40
10km: 37:37
HM: 01:28:40
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3659
- Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
- Lokalizacja: Wroclaw, POL
- Kontakt:
Dzięki, praktycznie cały bieg gdzieś z tyłu i na koniec odpał. Mocna przestrasznie.Ricardo pisze:Na yt nie ma, ale na jakiejś ruskiej stronie są. U mnie działalo
https://m.ok.ru/video/1300166019713
No mogliby coś z tym zrobić - bo w tej chwili to dla laika jak ja ciężkie do oglądania... Tzn ja nijak w TV nie jestem w stanie wyłapać tych niuansów.marcin9709 pisze:Ciekawe czy i o ile szybciej pobiegnie facet, który goni kobietę, a o ile wolniej kobieta, która może być zdeprymowana tak łatwym wyprzedzeniem.
Chód sportowy i znowu wraca temat "fazy lotu". Komentator wspomniał o jakiś wkładkach do butów, ale jeszcze nie ma pomysłu na to czy liczyć ilość kroków biegowych, czy sumę czasów gdzie żadna stopa nie ma kontaktu z podłożem. Ale najciekawsze jest to, że może to spowodować, że czasy na 50 km mogą być gorsze nawet o 10 minut.
biegam ultra i w górach 

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 719
- Rejestracja: 08 maja 2019, 23:20
- Życiówka na 10k: 35:42
- Życiówka w maratonie: 2:47:03
Dla mnie chód to dość... "kontrowersyjna" dyscyplina, a próby walki z nadużyciami/oszukiwaniem sędziów wprowadzają tylko dodatkowe udziwnienia. Jeśli chodziarz jest efektywniejszy podbiegając, to chód sportowy dla mnie nie ma racji bytu jako dyscyplina na zawodach wysokiej rangi. Lekka atletyka powinna być prosta: "szybciej, wyżej, mocniej".
Oczywiście to mój subiektywny punkt widzenia.
Oczywiście to mój subiektywny punkt widzenia.

10k: 35:42 | M: 2:47:03
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 413
- Rejestracja: 15 cze 2018, 10:35
- Życiówka na 10k: 34:46
- Życiówka w maratonie: 2:43:25
Nie wnikając w niuanse techniczne ani sam sens konkurencji to chód sportowy można sobie chyba przełożyć na maraton w amatorskim wykonaniu, przynajmniej jeśli chodzi o tempo. Technicznie to trochę koszmarek, ale jednak osiągają oni tempa, które mogą zawstydzić pewnie niejednego amatora biegania. Pamiętam, że w zimie gdy nie moglem biegać robiłem sobie długie spacery na dystansie ok 15-20 km. Raz na trasie spotkałem chodziarzy. Ja maszerowałem sobie dość żwawo w tempie ok 8 min/km ale oni minęli mnie bez trudu jak wóz z węglem więc te prędkości są naprawdę znaczne a przecież nie byli to żadni zawodnicy z czołówki krajowej tylko pewnie jacyś studenci z AZS.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 413
- Rejestracja: 15 cze 2018, 10:35
- Życiówka na 10k: 34:46
- Życiówka w maratonie: 2:43:25
Tak jeszcze słowem podsumowania to dzisiejszy dzień mimo tego srebra Joanny Fiodorow chyba należy uznać za mocno przeciętny w wykonaniu naszego wundertimu. Porażka dyskoboli, odpadnięcie Wojciechowskiego w eliminacjach, słaby bieg Sabat, nieprzekonujący awans Swobody i Kszczota. Wydaje się ze na tych mistrzostwach to niewiele zwojujemy w konkurencjach biegowych i co gorsza zaczynamy tez tracić konkurencje techniczne, nasz dotychczasowy bastion. O ile w przypadku Ewy Swobody chyba nikt nie liczył na żadne laury, to już w przypadku Profesora na pewno jakieś oczekiwania były. Tymczasem było zupełnie bez błysku, najwyraźniej Adam nie jest na 100% zdrowy, wspominał zresztą po biegu że nadal odczuwa skutki starcia z Rozmysem na memoriale Kamili Skolimowskiej. Słaby to prognostyk na dalszą cześć turnieju, obawiam się ze na dzisiejszych eliminacjach może się to zakończyć.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3659
- Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
- Lokalizacja: Wroclaw, POL
- Kontakt:
Dziwny sezon i dziwny termin mistrzostw... Co do tyczki - szkoda Pawła, ale odpadł też cholernie mocny Francuz.
Co do Fiodorow - no bez Włodarczyk to i tak super, że jest medal. Dyskobole popsuli, niezrozumiałe dla mnie słabe wyniki Małachowskiego i Urbanka. Swoboda - medal poza zasiegiem, co nabiega to jej. Kszczot... no cóż, ale tak szczerze mówiąc to starcie z Rozmysem to tak 50-50 również jego wina. Wiedząc, że ma MŚ za chwilę chyba niekoniecznie musiał się na takim memoriale przepychać na wirażu - serio nie mógł dać się wyprzedzić i powalczyć na ostatniej prostej?
Co do Fiodorow - no bez Włodarczyk to i tak super, że jest medal. Dyskobole popsuli, niezrozumiałe dla mnie słabe wyniki Małachowskiego i Urbanka. Swoboda - medal poza zasiegiem, co nabiega to jej. Kszczot... no cóż, ale tak szczerze mówiąc to starcie z Rozmysem to tak 50-50 również jego wina. Wiedząc, że ma MŚ za chwilę chyba niekoniecznie musiał się na takim memoriale przepychać na wirażu - serio nie mógł dać się wyprzedzić i powalczyć na ostatniej prostej?
biegam ultra i w górach 
