Igrzyska Londyn 2012

czyli o rywalizacji na najwyższym poziomie, zarówno na szosie jak i w gó®ach
Awatar użytkownika
ooco
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 850
Rejestracja: 13 kwie 2008, 21:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Skierniewice

Nieprzeczytany post

elegancko, najszybszy z europejczyków :) szkoda ze nie 8- byłaby wieksza kasa z pzla /dobrze mysle?
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Gife
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5842
Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
Życiówka na 10k: 34:04
Życiówka w maratonie: 2:42:10
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Meb w Skechersach 4ty..i pomyśleć, że ma 37 lat :)

Gratulacje Heniek :)
Tak biegł:
Km Rk Time TBL
5 36 15:29 +0:06
10 18 30:46 +0:08
15 16 45:36 +0:38
20 11 1:01:00 +1:03
Half 14 1:04:30 +1:15
25 10 1:16:47 +1:49
30 15 1:32:24 +2:09
35 8 1:48:21 +2:18
40 9 2:04:54 +3:42
Finish 9 2:12:28 +4:27
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
PAwel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3390
Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa/Kabaty

Nieprzeczytany post

ten wynik pokazuje jak gigantyczny dystans dzieli polski maraton od światowego. Jak cały świat podziwiał faceta z Ugandy, który truchtał na metę bawiąc się flagą Ugandy, najlepszy w historii polskiego maratonu zawodnik miał jeszcze półtora km do mety.

Zastanawia mnie jak wielu z was oczekiwało lepszego wyniku Szosta?
ENTRE.PL Team
Awatar użytkownika
Gife
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5842
Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
Życiówka na 10k: 34:04
Życiówka w maratonie: 2:42:10
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

JA liczyłem, że pobiegnie w okolicach swojego rekordu, ale nigdy nie przeszło przez myśl by wybiegał pudło.
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Awatar użytkownika
marsowa
Wyga
Wyga
Posty: 118
Rejestracja: 06 mar 2008, 22:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: krk

Nieprzeczytany post

PAwel pisze:ten wynik pokazuje jak gigantyczny dystans dzieli polski maraton od światowego. Jak cały świat podziwiał faceta z Ugandy, który truchtał na metę bawiąc się flagą Ugandy, najlepszy w historii polskiego maratonu zawodnik miał jeszcze półtora km do mety.

Zastanawia mnie jak wielu z was oczekiwało lepszego wyniku Szosta?

Z serwisu sportowego w Trójce: "dzisiaj Polacy bez większych sukcesów na IO. Henryk Szost zajął siódme miejsce w maratonie". Pomijając fakt, iż Szost był 9. to chyba nie ma się czego wstydzić. Najszybszy z Europejczyków. Pierwszy z białych biegaczy.

Ten wynik pokazuje jak gigantyczny dystans dzieli brytyjski maraton od światowego? Bo gdy 9. na mecie Heniu kończył bieg, Brytyjczyk miał jeszcze półtora km do mety. Pobiegnij lepiej.
tapczan
Wyga
Wyga
Posty: 96
Rejestracja: 31 lip 2011, 16:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Można więc chyba powiedzieć, że przyzwoicie Szost.
Moim zdaniem można raczej powiedzieć że nieprzyzwoicie dobrze.
IO robią ludziom wodę z mózgu, nikt nie cieszy się z 5,7 czy 9 miejsca. A to wciąż gigantyczne rezultaty.
Wkurza mnie gdy mnie ogromne cieszy postawa Szosta a 90% populacji interesuje tylko to czy zdobył jakiś medal.
KRZYSIEKBIEGA
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 512
Rejestracja: 16 sty 2008, 22:22
Życiówka na 10k: 31.16
Życiówka w maratonie: 2:23;47

Nieprzeczytany post

Widać jacy laicy wypowiadają sie tutaj na forum. Jeżeli dla kogos 4.5 minuty to przepaść to widocznie chyba dopiero zaczyna biegać...:)
Istotne jest to w jakim tempie jest rozgrywany maraton. Nie jeden mocno zacisnął pasa i wierzył w medal, maraton był rozgrywany przy wyjątkowo ciepłym jak na Londyn klimacie, z licznymi zakrętami i przy wyjatkomo mocnym tempie. Większość czołowych zawodników pobiegła o 4 minuty średnio wolniej od swojego PB na tej trasie-to też o czymś świadczy. I prosze zobaczyc jakie nazwiska Heniu Szost zostawił za plecami..:)
Żyje po to, by biegać
Awatar użytkownika
smopi
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 221
Rejestracja: 16 wrz 2010, 08:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

tapczan pisze:IO robią ludziom wodę z mózgu, nikt nie cieszy się z 5,7 czy 9 miejsca. A to wciąż gigantyczne rezultaty.
Wkurza mnie gdy mnie ogromne cieszy postawa Szosta a 90% populacji interesuje tylko to czy zdobył jakiś medal.
Mam podobne odczucia. Uważam, że Szost pobiegł bardzo dobrze i bardzo mnie cieszy to 9-te miejsce. Jestem dumny z Jego postawy - oglądałem wywiad i widać, że wypruł się na 100%.
kamilj
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 295
Rejestracja: 03 sty 2009, 22:06
Życiówka na 10k: 34:40
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kiedy ja słuchałem wiadomości Polskiego Radia to akurat powiedzieli, że igrzyska zakończyły się bez większych sukcesów Polaków i że Szost przybiegł na BARDZO DOBREJ dziewiątej pozycji. Ja akurat zwróciłem uwagę na to, że w mediach docenia się wynik Szosta. Dowiadując się coraz więcej o treningu lekkoatletycznym i poznając realia jej uprawiania w Polsce, wiem, że wynik Henryka jest więcej wart niż przeciętnemu zjadaczowi chleba może się wydawać.
Ryszard N.
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2264
Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49

Nieprzeczytany post

Jak pobiegł Szost ? Bardzo dobrze. Kibic zawsze ma niedosyt ale inaczej pewnie nie mógł.
Gdzie są Polskie biegi długodystansowe ? Widać w wynikach.
Patrząc na dyskusję, tu i ówdzie, można by odnieść wrażenie, że kiedyś byliśmy super a teraz kiepścizna. Tymczasem, po za wynikiem Huruka, to najlepsze miejsce w maratonie.
Ja jako kibic mam inne potrzeby, ja mając świadomość, że podium jest po za zasięgiem, wolę gorsze miejsce z lepszym czasem. Niestety, funkcjonuje coś, co w skrócie można nazwać "logiką olimpijską". Najbardziej, ale nie tylko, było to widoczne podczas biegu na 10 000m. Również w maratonie, Ugandyjczyk który wygrał nie miał się gdzie spieszyć. Te kalkulacje są odległe duszy kibica. Kibic chce fajne miejsce i w fajnym czasie.
Oczekuję na wyniki testów. Trochę przeszkadzały mi "babochłopy", trochę medalistki, które w jednej konkurencji, w komplecie były wcześniej dyskwalifikowane.
Jeżeli chodzi o Szosta, to mam nadzieję, na powtarzalność wyników. Mam nadzieję, że wiosenny wynik w maratonie to nie incydent.
rufuz

Nieprzeczytany post

Henryk Szost pieknie. Najszybszy europejczyk. Moim zdaniem wynik Henryka to powod do dumy. Mozna powiedziec, ze z zyciowka 2:07 i 9 miejscem na IO nalezy do swiatowej czolowki.
Sklad ekipy Kenijskiej byl faktycznie troche dziwny. Nie rozumiem jak moglo zabraknac Mosopa i Mutai ale niestety wybor reprezentacji Kenii odbywa sie podobnie jak Papieza, za zamknietymi drzwiami i nie bardzo wiadomo wedlug jakich kryteriow. Szkoda, ze Hall zszedl z trasy. Zal mi Hailego mojego wielkiego idola. Szkoda tez, ze nie ogladalem " na zywca" :grr: :grr: :grr:
Ostatnio zmieniony 12 sie 2012, 20:52 przez rufuz, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
kulawy pies
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1911
Rejestracja: 29 sie 2010, 11:38
Życiówka na 10k: słaba
Życiówka w maratonie: megasłaba
Lokalizacja: hol fejmu

Nieprzeczytany post

Ryszard N. pisze:Gdzie są Polskie biegi długodystansowe ? Widać w wynikach.
no nie, aż tak dobrze to chyba niestety nie jest.

potęgą europejską jeszcze nie jesteśmy, choć Szost zdaje się już wyrasta na następcę Rothlina.
wydaje się, że rekord Europy (2:06:36, A. Pinto) leży w jego zasięgu. (byle nie zapeszyć).

w każdym razie według statystyk ponoć mieliśmy zdobyć 10 i pół medalu.
Szost wygrywając (cokolwiek wirtualną) kategorię "białych maratończyków", jak dla mnie zdobył właśnie te brakujące "pół medalu", zapewniając mnóstwo emocji.

szacunek.
mastering the art of losing. even more.
Ryszard N.
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2264
Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49

Nieprzeczytany post

Kulawy, oczywiście, Ty też masz rację. Patrząc matematycznie, analizując kogo nie było, itd dojdziemy do podważenia każdego wyniku. Ktoś wygrał, bo ktoś się przewrócił, ktoś przegrał, bo go okradli sędziowie, ktoś nie stanął na podium, bo ktoś miał "pipkę i ptaszka". Za tydzień nikt o tym specjalnie nie będzie pamiętał. Pozostaną tabele.
Oczywiście, to że Szost był najlepszym Europejczykiem, na ten moment dowodzi, że nie ma lepszych. Do momentu jak ktoś pokona Szosta ?
gasper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2876
Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

kulawy pies pisze:
Ryszard N. pisze:Gdzie są Polskie biegi długodystansowe ? Widać w wynikach.
no nie, aż tak dobrze to chyba niestety nie jest.

potęgą europejską jeszcze nie jesteśmy, choć Szost zdaje się już wyrasta na następcę Rothlina.
wydaje się, że rekord Europy (2:06:36, A. Pinto) leży w jego zasięgu. (byle nie zapeszyć).
też twierdze, że rekord Pinto leży w zasięgu Mo ;)
Ryszard N.
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2264
Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49

Nieprzeczytany post

,...i kilku Ukraińców biegających w Polsce,...
ODPOWIEDZ