Trzy miesiące. Oczywiście, że wyniki tylko, że po jednym starcie to niewiele można powiedzieć.Rolli pisze:A przez jaki pryzmat chcesz porownywac srodki treningowe u sportowca jak nie przez wyniki? Wedlog mnie to 4 miesiace powinno byc widoczna poprawa, ale moze on podchodzi do tej diety faktycznie dlugoterminowo. Ma na to jeszcze czas w wieku 34 lat?Adam Klein pisze:Współpracować zaczęli po Rio. Ale moim zdaniem korzyści mogą być raczej długofalowe. Chociaż nie jest powiedziane, że już teraz ich nie było bo patrzenie przez pryzmat samego wyniku może być mylące.
Komentarz do artykułu Mocna czołówka maratonu w Fukuoce, wśród nich: Henryk Szost
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Tu wychodzi ze mnie ignorant ktory nie interesuje sie sportem zawodowym. Zadnym.Rolli pisze:Jego schodzenie z trasy nigdy nie bede krytykowal. Jako zawodowiec, on nie moze patrzyc na to co kanapowcy by chcieli widziec w TV, zeby miec wyimagowany "powod do dumy", jak samemu na nic nie stac. On musi planowac dlugodystansowo, co bardzo dobrze tlumaczyl na filmiku.Skoor pisze:No jak przez jaki? Nie zszedl z trasy.

-
- Stary Wyga
- Posty: 186
- Rejestracja: 22 kwie 2013, 06:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 4:49:48
To tak jak jaSkoor pisze:Tu wychodzi ze mnie ignorant ktory nie interesuje sie sportem zawodowym. Zadnym.Rolli pisze:Jego schodzenie z trasy nigdy nie bede krytykowal. Jako zawodowiec, on nie moze patrzyc na to co kanapowcy by chcieli widziec w TV, zeby miec wyimagowany "powod do dumy", jak samemu na nic nie stac. On musi planowac dlugodystansowo, co bardzo dobrze tlumaczyl na filmiku.Skoor pisze:No jak przez jaki? Nie zszedl z trasy.



Im krócej biegniesz, tym mniejszy dystans jesteś w stanie pokonać
.

- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Wygląda na to, że pomyliłem sie pisząc o kwalifakacji Yukiego do Londynu. Podobno musiał zrobić 2:07
Uwzięli się na niego w Japońskiej Federacji. Ale z drugiej strony nowy szef Federacji był podobno zadowolony. Nie wiem o co z tymi wszystkimi federacjami czasem chodzi.

- adam1adam
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1754
- Rejestracja: 20 lis 2011, 09:59
- Życiówka na 10k: 33:10
- Życiówka w maratonie: 2:32:24
-
- Stary Wyga
- Posty: 156
- Rejestracja: 23 kwie 2013, 22:04
- Życiówka na 10k: 38:07
- Życiówka w maratonie: brak
Czytam i widzę, że większość uważa, że ten wynik Szosta to nie poprawa.Przez 3 miesiące to jest duża poprawa.Bieg ukończony w dobrym czasie.Jeśli uważacie, że to nie jest poprawa mimo, że jedyny ukończony maraton w tym roku to Orlen o 2 minuty wolniej no to chyba trochę wam się poziomy pomyliły.Trochę zapominamy o ostatnich wynikach a pamiętamy jedynie 2:07:39.Do tego jeśli ktoś jest tak naiwny i myśli, że sprawa odżywiania nagle wyniesie zawodnika na dużo wyższy poziom to tym bardziej mnie to dziwi.Korzyści współpracy już są.Dobrze przepracowane kolejne miesiące mogą dać zbliżenie się do najlepszych rezultatów na jakie stać Henryka.Myślę, że zbliżający się rok będzie takim momentem prawdy.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1627
- Rejestracja: 17 gru 2012, 13:28
- Życiówka w maratonie: 2:59:50
Niestety, wyszlo na to, ze Yuki jest z innej planety. Przyznaje, ze w konkursie obstawialem, ze Henryk bedzie gora, a to tylko z uwagi na info, ze Japonczyk ma kontuzje lydki.Adam Klein pisze:Keriemu na pewno nie chodziło o efekt wizualny, ale o to, że skoro ktoś biega maraton co miesiąc a czasami częściej na wysokim poziom tzn. że można dać z siebie więcej jesli chodzi o częstotliwość startów. Nie jest natomiast pewne, czy odpuszczając częstotliwość startów dla "jakości" coś zyskujemy (moze, poza zdrowiem, choć ten Kawauchi nie wydaje sie bardzo schorowany, ale moze to jakiś wybitnie twardy zawodnik).Filozof Biega pisze:Rozumiem, że chodzi o efekt wizualny, czyli "skrzywienie" twarzy, tak? Jeśli tak, to większość rekordów świata było bieganych nie na maksimum możkiwości. Skrzywienie i zmęczęnie "wypisane" na twarzy nie zawsze oddają właśiwe zmęczenie, wydaje mi się, że jest to jeden ze sposobów walki i nic więcej.Keri pisze:Patrzac na Yukiego mozna odniesc takie wrazenie, ze wiekszosc maratonczykow nie daje z siebie wszystkiego.
No coz ... wiemy juz od wszystkich znawcow, ze nie da sie przebiec szybko wiecej niz 2 maratony w roku, a trzy to jest morderstwo. Jesli by sie przydarzylo jakiekolwiek odstepsto to nalezy je wypalic rozgrzanym zelazem.
A powazniej. Moze Henryk doszedl do sciany i dalej nie da rady. W porzadku, jak najbardziej naturalna sprawa. Jestem tylko ciekaw, czy przyszlo mu do glowy, aby pogadac z takim Yukim i moze czegos ciekawego/ nowego sie dowiedziec. Obszarow intresujacych jest cala masa, od tych oczywistych dotyczacych treningu, fizykoterapii, odnowy biologicznej, poprzez odzywianie, by na prace z psychologiem skonczyc.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Ale w sensie wynikowym, to Kawauchi też jest przy ścianie, tzn trzyma poziom ale złamać 2:08 nie może. Każdy ma jakąś ścianę.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1627
- Rejestracja: 17 gru 2012, 13:28
- Życiówka w maratonie: 2:59:50
Ponizej wybralem tylko te starty, gdzie jego wyniki tylko lekko przekraczaly 2:11
Year Competition Notes
2011 Tokyo Marathon 2:08:37
2011 Fukuoka International Marathon 2:09:57
2012 Fukuoka International Marathon 2:10:29
2012 Hofu Yomiuri Marathon 2:10:46
2013 Beppu-Oita Mainichi Marathon 2:08:15
2013 Seoul International Marathon 2:08:14
2013 Gold Coast Marathon 2:10:01
2013 Fukuoka International Marathon 2:09:05
2013 Hofu Yomiuri Marathon 2:09:15
2014 Kumamotojo Marathon 2:10:14
2014 Lake Biwa Mainichi Marathon 2:10:38
2014 Hamburg Marathon 2:09:36
2014 Hofu Yomiuri Marathon 2:09:46
2016 Gold Coast Marathon 2:09:01
2016 Berlin Marathon 2:11:03
2016 Fukuoka International Marathon 2:09:11
Oczywiscie mozemy powiedzien, ze wyniki w okolicy 2:10 to przy obecnych rekordach, to jakies smieszne rezultaty sa, ale o takich to wlasnie wynikach rozmawiamy w kontekscie polskiego maratonu.
Tak Yukiemu nie udalo sie zlamac 2:08 i pewnie jest to jego marzeniem. Ale taka ciekawostka w 2013 roku w odstepie miesiaca pobiegla dwa maratony uzyskujac 2:08:15 i 2:08:14 (sic!). A srednia z 11 maratonow z tego roku to 2:11:49.
Jeszcze raz chcialbym podkreslic, ze patrzac na to co robi trudno nie oprzec sie wrazeniu, ze jednak "mozna wiecej". I przyjmujac "klasyczne" podejscie prezentowane przez HS (2 mocne maratony w rok), bo z czegos trzeba zyc, powtarzam pytanie z wczesniejszego posta:
Jestem tylko ciekaw, czy przyszlo mu do glowy, aby pogadac z takim Yukim i moze czegos ciekawego/ nowego sie dowiedziec. Obszarow intresujacych jest cala masa, od tych oczywistych dotyczacych treningu, fizykoterapii, odnowy biologicznej, poprzez odzywianie, by na prace z psychologiem skonczyc.
Year Competition Notes
2011 Tokyo Marathon 2:08:37
2011 Fukuoka International Marathon 2:09:57
2012 Fukuoka International Marathon 2:10:29
2012 Hofu Yomiuri Marathon 2:10:46
2013 Beppu-Oita Mainichi Marathon 2:08:15
2013 Seoul International Marathon 2:08:14
2013 Gold Coast Marathon 2:10:01
2013 Fukuoka International Marathon 2:09:05
2013 Hofu Yomiuri Marathon 2:09:15
2014 Kumamotojo Marathon 2:10:14
2014 Lake Biwa Mainichi Marathon 2:10:38
2014 Hamburg Marathon 2:09:36
2014 Hofu Yomiuri Marathon 2:09:46
2016 Gold Coast Marathon 2:09:01
2016 Berlin Marathon 2:11:03
2016 Fukuoka International Marathon 2:09:11
Oczywiscie mozemy powiedzien, ze wyniki w okolicy 2:10 to przy obecnych rekordach, to jakies smieszne rezultaty sa, ale o takich to wlasnie wynikach rozmawiamy w kontekscie polskiego maratonu.
Tak Yukiemu nie udalo sie zlamac 2:08 i pewnie jest to jego marzeniem. Ale taka ciekawostka w 2013 roku w odstepie miesiaca pobiegla dwa maratony uzyskujac 2:08:15 i 2:08:14 (sic!). A srednia z 11 maratonow z tego roku to 2:11:49.
Jeszcze raz chcialbym podkreslic, ze patrzac na to co robi trudno nie oprzec sie wrazeniu, ze jednak "mozna wiecej". I przyjmujac "klasyczne" podejscie prezentowane przez HS (2 mocne maratony w rok), bo z czegos trzeba zyc, powtarzam pytanie z wczesniejszego posta:
Jestem tylko ciekaw, czy przyszlo mu do glowy, aby pogadac z takim Yukim i moze czegos ciekawego/ nowego sie dowiedziec. Obszarow intresujacych jest cala masa, od tych oczywistych dotyczacych treningu, fizykoterapii, odnowy biologicznej, poprzez odzywianie, by na prace z psychologiem skonczyc.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Keri, po pierwsze jest kwestia języka. Yuki chyba nie mówi po Angielsku, Henryk jakoś super po Japońsku też nie, do tego trzeba mieć platformę językową na której można się łatwo porozumieć.
To nie do Henia należy przeanalizowanie fenomenu Yukiego. Kiedy i jak miałby to zrobić? Musiałby z nim zamieszkać.
Ja bym zamieszkał przez miesiąc ale pewnie by się Yuki nie zgodził.
Nie zdajesz sobie sprawy, że tam nie ma za bardzo okazji na takie spotkania.
Poza tym , Yuki jest w Japonii gwiazdą, każdy chce z nim gadać.
Ale jego fenomen jest na pewno ciekawy.
Pytanie tylko, czy dowodzi tego, że: "się da" czy tego, że on potrafi.
Może na tym polega jego fenomen którego nie da się powtórzyć nawet jeśli powtórzymy wszystkie części składowe.
Ten japoński Profesor który "wymyślił slow jogging" (aż się gotuję jak to mówię
) podobno robił na Yukim jakieś badania, ale wyników nie znam.
To nie do Henia należy przeanalizowanie fenomenu Yukiego. Kiedy i jak miałby to zrobić? Musiałby z nim zamieszkać.
Ja bym zamieszkał przez miesiąc ale pewnie by się Yuki nie zgodził.

Nie zdajesz sobie sprawy, że tam nie ma za bardzo okazji na takie spotkania.
Poza tym , Yuki jest w Japonii gwiazdą, każdy chce z nim gadać.
Ale jego fenomen jest na pewno ciekawy.
Pytanie tylko, czy dowodzi tego, że: "się da" czy tego, że on potrafi.
Może na tym polega jego fenomen którego nie da się powtórzyć nawet jeśli powtórzymy wszystkie części składowe.
Ten japoński Profesor który "wymyślił slow jogging" (aż się gotuję jak to mówię

- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Ale generalnie z Yukim biega się trudno a jeśli jest grupa która szarpie to naprawdę nie wiadomo co robić.
Zobaczcie Fukuokę z 2013 roku:
https://youtu.be/RfQjTH0RTIA?t=1m44s
Henryk przybiegł wtedy za Yukim 30 sekund (rok wczesniej wygrał z przewagą 1:50) ale ile go kosztowały te zrywy.
Zobaczcie Fukuokę z 2013 roku:
https://youtu.be/RfQjTH0RTIA?t=1m44s
Henryk przybiegł wtedy za Yukim 30 sekund (rok wczesniej wygrał z przewagą 1:50) ale ile go kosztowały te zrywy.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 9
- Rejestracja: 21 kwie 2015, 09:13
- Życiówka na 10k: 42:40
- Życiówka w maratonie: 3:47:03
Chyba ten start Henia można zaliczyć do udanych. Po nieukończonych maratonach, takim sobie wyniku jak na niego w Orlenie jednak pokazał, że może dobiec i to w miarę dobrym czasie. Mam nadzieję, że takie zamknięcie roku da mu trochę komfortu psychicznego i motywację do zimowych treningów i w 2017 będzie już tylko lepiej. Tego mu życzę!
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 05 gru 2016, 13:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 03:06:55
Czy zwycięzcy konkursu otrzymali wyniki na maila?
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Tak
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Wygrywały wyniki z przedziału:
2:08:37 - 2:08:58
2:08:37 - 2:08:58