MEZO planuje 2h30 w maratonie w ciągu dwóch lat
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Określ Gife jakiś wynik minimalny po którym pójdziesz do jego trenera po poradę. Ile Cię "usatysfakcjonuje" ?
- Piotr-Fit
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 889
- Rejestracja: 27 mar 2013, 23:14
- Życiówka na 10k: 40:30
- Życiówka w maratonie: 3:00:56
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
-
- Stary Wyga
- Posty: 160
- Rejestracja: 16 lip 2011, 12:47
- Życiówka na 10k: 40:05
- Życiówka w maratonie: 2:58:55
Marcin Kęsy potrzebował 4 lat żeby z poziomu na którym jest teraz Mezo zejść z wynikiem poniżej 2:30. Ale już 2 lata wcześniej niewiele brakowało żeby połamać tą granicę bo we Frankfurcie z tego co pamiętam w końcówce dały znać o sobie skurcze. I jest to amator, który według mnie dysponuje mniejszą ilością czasu na treningi czy regenerację niż Mezo więc te 2:30 wcale nie jest takie nierealne 

_________________
10km - 40:05
21,097 km - 1:24:56
42,195 km- 2:58:55
10km - 40:05
21,097 km - 1:24:56
42,195 km- 2:58:55
- FilipO
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 602
- Rejestracja: 15 maja 2011, 21:27
- Życiówka na 10k: 38:15
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Marcin to niesamowita postać. Jego przemiana z grubaska w tak szybkiego biegacza jest nieprawdopodobna.snail75 pisze:Marcin Kęsy potrzebował 4 lat żeby z poziomu na którym jest teraz Mezo zejść z wynikiem poniżej 2:30. Ale już 2 lata wcześniej niewiele brakowało żeby połamać tą granicę bo we Frankfurcie z tego co pamiętam w końcówce dały znać o sobie skurcze. I jest to amator, który według mnie dysponuje mniejszą ilością czasu na treningi czy regenerację niż Mezo więc te 2:30 wcale nie jest takie nierealne
Co do jego regeneracji, to masz całkowitą rację. Byłem bardzo zdziwiony kiedy spotkałem Marcina, pracującego jako kelner przy jednej z dużych imprez. Ciężkie treningi, a pomiędzy nimi praca polegająca na ciągłym staniu/chodzeniu.
Obecnie: wieczny kontuzjusz.
Stare dzieje i rekordy życiowe:
5km - 18min 32s - rok '13
10km - 38min 14s - rok 13'
Stare dzieje i rekordy życiowe:
5km - 18min 32s - rok '13
10km - 38min 14s - rok 13'
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13154
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Stanie i chodzenie jest o niebo lepsze niż siedzenie (nie wliczając leżenia, na które stać tylko czarnych, i które tylko oni potrafią dobrze robić). Wielu z nas po ciężkim treningu wsiada w ośmiogodzinny kierat, albo po ośmiogodzinnym kieracie robi mocny trening biegowy naiwnie wierząc, że przecież ciało jest wypoczęte i podregenerowane, bo przecież siedziało.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Chodzi Ci o to, że tylko czarni potrafią dobrze leżeć? 

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
dobrze, bo luźno!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13687
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Adam Klein pisze:Chodzi Ci o to, że tylko czarni potrafią dobrze leżeć?

Biodro jest duzo luźniejsze, i czuja lepiej to leżenie.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13154
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Jak się komuś wydaje, że leżenie cały dzień jest łatwe, to znaczy, że nigdy tego nie zaznał tak naprawdę. My nie potrafimy być bezczynni, nawet na obozach sportowych, bo zawsze coś. A to fanpejdż, a to fejs, wyjście na miasto, czy choćby do pokoju obok po balustradzie. Tu telefon, tam nieodebrany mejl, zobowiązanie sponsorskie, jakaś gala, albo inne szoł, lub imprezka.
W tym czasie czarny leży i bezmyślnie czeka na superkompensację, nie wiedząc nawet co to oznacza.
W tym czasie czarny leży i bezmyślnie czeka na superkompensację, nie wiedząc nawet co to oznacza.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Ja sie zapytałem z uśmiechem, ale oczywiście masz rację. Ich życie poza bieganiem odbywa sie bardzo wolno, spokojnie. Jeśli tylko im ktoś da jedzenie to nie mają co robić. Chociaż popularność telefonów komórkowych może być gwoździem do trumny kenijskiego biegania. 

- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Znalazłem nawet taki śmieszny tekst, który znalazłem w 2006 roku.
"Trenuj, żyj i zachowuj się jak Keniczyk" :
- Zaczynaj bieg bardzo powoli, przyspieszając stopniowo, by na koncu biec bardzo mocno.
- Pamiętaj po biegu o duzej dawce rozciagania, ćwiczeń, przysiadów.
- Oglądaj telewizję przez cały czas orpócz momentów w których trenujesz, jesz lub czytasz.
- Zrób sobie drzemkę jeśłi w telewizji nic nie ma ciekawego.
- Jedz jak najwięcej owoców ugali. Sprawdź, czy Twój pot juz nimi pachnie. Jełśi nie - jedz ich więcej.
- Jeśli idziesz - idź powoli, bardzo powoli.
- Biegaj tylko po trawie, parkowych ścieżkach lub stadionie. Raczej idź w strone parku niz biegnij do niego. Pamiętaj aby iść powoli.
- Rób sobie herbatę używając mleka zamiast wody i dodaj tyle cukru ile normalnie dodałbyś mleka (niektórzy dodają mleka do kawy - to mój przypis)
- Nie biegaj w deszczu, chyba, że to absolutnie konieczne.
"Trenuj, żyj i zachowuj się jak Keniczyk" :
- Zaczynaj bieg bardzo powoli, przyspieszając stopniowo, by na koncu biec bardzo mocno.
- Pamiętaj po biegu o duzej dawce rozciagania, ćwiczeń, przysiadów.
- Oglądaj telewizję przez cały czas orpócz momentów w których trenujesz, jesz lub czytasz.
- Zrób sobie drzemkę jeśłi w telewizji nic nie ma ciekawego.
- Jedz jak najwięcej owoców ugali. Sprawdź, czy Twój pot juz nimi pachnie. Jełśi nie - jedz ich więcej.
- Jeśli idziesz - idź powoli, bardzo powoli.
- Biegaj tylko po trawie, parkowych ścieżkach lub stadionie. Raczej idź w strone parku niz biegnij do niego. Pamiętaj aby iść powoli.
- Rób sobie herbatę używając mleka zamiast wody i dodaj tyle cukru ile normalnie dodałbyś mleka (niektórzy dodają mleka do kawy - to mój przypis)
- Nie biegaj w deszczu, chyba, że to absolutnie konieczne.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13154
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
W moim przekonaniu to będzie ostatnie pokolenie, które nie rozprasza szum cywilizacyjny. Gdy dwa lata temu Kipsang opowiadał mi z pełnym zaangażowaniem jak on miał ciężko i jak mimo tego tak daleko zaszedł, to jak daleko zajdą jego synowie, jak im ojciec zapewni wszystko, a oni będą mogli biegać bez przeszkód. Pomyślałem sobie wtedy, że trudno być bardziej naiwnym.
------------------------
Ja z kolei usłyszałem ostatnio mniej śmieszny, ale jakże dosadny i osadzony w naszych realiach tekst:
"Urodzeni by przegrywać"
------------------------
Ja z kolei usłyszałem ostatnio mniej śmieszny, ale jakże dosadny i osadzony w naszych realiach tekst:
"Urodzeni by przegrywać"
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Narazie tam jest jednak dużo biedy, która tak szybko nie zniknie.
-
- Stary Wyga
- Posty: 160
- Rejestracja: 16 lip 2011, 12:47
- Życiówka na 10k: 40:05
- Życiówka w maratonie: 2:58:55
Yacool - polscy menele mają to opanowane do perfekcji. Wszystko jest kwestią przyjęcia odpowiednio dużej dawki środków rozluźniających i potem mogą leżeć czasem w całkiem dziwnych pozycjachyacool pisze:Jak się komuś wydaje, że leżenie cały dzień jest łatwe, to znaczy, że nigdy tego nie zaznał tak naprawdę.
_________________
10km - 40:05
21,097 km - 1:24:56
42,195 km- 2:58:55
10km - 40:05
21,097 km - 1:24:56
42,195 km- 2:58:55