Komentarz do artykułu Żyć i trenować jak Kenijczycy - historia Marcina Rakoczego

czyli o rywalizacji na najwyższym poziomie, zarówno na szosie jak i w gó®ach
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Rolli, sorry, ale teraz to troche chrzanisz. Gośc ma przeciętne wyniki ale stawia wszystko na jedną kartę, jedzie tam, z nastawieniem, żeby pozostać tam przez wiele lat aż zostanie Mistrzem Świata, godząc się na bardzo kiepskie warunki życia. Będzie tylko biegać, biegać, biegać. To jest jednak ciekawe jakoś ciekawe.

Oczywiście może się okazać, że zaraz wróci, ale może nie bardzo ma do czego, publikując tekst nie znałem go, teraz wiem, że jego relacje z osobami które znam, pokazują, że miałby tutaj coraz ciężej, może to swego rodzaju ucieczka od codziennych problemów.

W Polsce za 400 zł trudno przeżyć, a tam się da, choć to też wymaga poświęceń.
Możecie zobaczyć w jakich warunkach się mieszka:
http://bieganie.pl/?show=1&cat=281&id=5018
New Balance but biegowy
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13684
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:Rolli, sorry, ale teraz to troche chrzanisz. Gośc ma przeciętne wyniki ale stawia wszystko na jedną kartę, jedzie tam, z nastawieniem, żeby pozostać tam przez wiele lat aż zostanie Mistrzem Świata, godząc się na bardzo kiepskie warunki życia. Będzie tylko biegać, biegać, biegać. To jest jednak ciekawe jakoś ciekawe.
Adam... włącz telewizor... na TVN pokazują codziennie okolu miliona młodych ludzi, którzy stawiają wszystko na jedna kartę, jada do (bajecznych) Niemiec i chcą zostać lekarzami, pilotami, mistrzami świata itd... Sam znam kilku z nich osobiście bo są u mnie w grupie (akurat znam tez nawet wicemistrza Niemiec, Amanal Petros, który przyjechał przed 2 latami) może dlatego mnie takie historyjki już nie wzruszają.
I to są inne historie jak: było mi nudno, to poleciałem do Afryki sobie pobiegać...
To są historie, gdzie włosy dębem staja.
brujeria
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1060
Rejestracja: 30 lis 2009, 11:32
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Qba, ja się zgadzam z tym, co TERAZ napisałeś. Szkoda tylko, że tak często i tak jednoznacznie deprecjonujesz inny niż Twój sposób patrzenia na bieganie. Po raz kolejny rzuciło mi się to w oczy.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:Adam... włącz telewizor... na TVN pokazują codziennie okolu miliona młodych ludzi, którzy stawiają wszystko na jedna kartę, jada do (bajecznych) Niemiec i chcą zostać lekarzami,
Gdybyśmy prowadzili portal o lekarzach to pewnie byśmy o nich pisali.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13684
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:
Rolli pisze:Adam... włącz telewizor... na TVN pokazują codziennie okolu miliona młodych ludzi, którzy stawiają wszystko na jedna kartę, jada do (bajecznych) Niemiec i chcą zostać lekarzami,
Gdybyśmy prowadzili portal o lekarzach to pewnie byśmy o nich pisali.
selektywnie, selektywnie... :ojnie:
Awatar użytkownika
Sylw3g
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3667
Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
Życiówka na 10k: 35:56
Życiówka w maratonie: 2:57:46
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Nic takiego robić nie będziemy, zwróciło sie do mnie kilka osób do których mam zaufanie i opowiedziało historie w których uczciwość bohatera naszego artykułu pozostawia wiele do życzenia. Ja go nie znałem i o niczym nie wiedziałem, dlatego podjąłem decyzję o pubikacji.
I chcesz to tak zostawić? Nie chcę Cię ciągnąć za język, ale jak już się powiedziało A, to wypadałoby powiedzieć B. W sumie trzeba było tego "czegoś" nie podnosić, bo to wygląda teraz tak, że się rzuca na gościa podejrzenia, ale nie mówi się o co konkretnie chodzi. Milczenie jest złotem :hahaha:
Obrazek
BLOG | KOMENTARZE
5KM-17:19 10KM-35:56 15KM-55:18 (M.Czas) 21.1KM-1:18:41 42.2KM-2:57:46
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Musiałem odpowiedzieć bo padła propozycja, żebyśmy z nim współpracowali.
harlan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 665
Rejestracja: 15 lis 2014, 13:24
Życiówka na 10k: 36:27
Życiówka w maratonie: 2:49:35

Nieprzeczytany post

W takim razie trzeba było odpowiedzieć, że nie jesteście zainteresowani współpracą z nim a nie pisać (niedosłownie), że Marcin Rakoczy jest nieuczciwy.
bielik91
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 35
Rejestracja: 24 wrz 2014, 12:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Z mojej perspektywy wygląda to na długi, fajny urlop. W artykule nie ma nic o tym, że zakochał się w Kenijce, co można wywnioskować po wpisach i zdjęciach na fb. Teraz szuka środków na to sponsoring życia, w którym będzie robił to co lubi, czyli biegał i spędzał czas z ukochaną. Dla mnie to jest śmieszne. Setki, jeśli nie tysiące amatorów w Polsce osiąga lepsze wyniki niż on, a jeśli chce tam mieszkać to niech zarabia na siebie tam albo pracuje zdalnie. Ludzie, którzy mu cokolwiek dadzą lub chcą dać powinni mocno przywalić głową w ścianę. Taka jest moja, krytyczna ocena tego człowieka.
harlan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 665
Rejestracja: 15 lis 2014, 13:24
Życiówka na 10k: 36:27
Życiówka w maratonie: 2:49:35

Nieprzeczytany post

Bacio pisze:P.S. Fajne są takie plany "Very easy run 5:00 min/km", gdzie to tempo, które by mnie zabiło na zawodach 10km ;-)
Nie mówiąc już o "Long run 25km under 4:00 min/km". Jak dobrze, że są ludzie, którzy to robią z przyjemnością, dzięki czemu ja nawet na pieniądze nie muszę :D
Z tego co widzę to w planie nie jest "long run 25km under 4:00min/km", a 25 kilometrowy BNP w którym tylko ostatni 25 kilometr jest under 4:00. Na jego poziomie i bieganiu półmaratonu w 1:19 to jest w większości bieg w II zakresie z mocniejszą końcówką.
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:Musiałem odpowiedzieć bo padła propozycja, żebyśmy z nim współpracowali.
Wystarczylo napisac, ze nie macie tego w planach. :lalala:
Awatar użytkownika
KrzysiekJ
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1571
Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

No i mamy sytuację jak w dowcipie:

- Podczas Twojej ostatniej wizyty zginęły pieniądze.
- Chyba nie sądzisz, że to ja ukradłem???
- Nie, pieniądze się znalazły. Ale niesmak pozostał...
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Znacie mnie? Lepiej lub gorzej ale znacie. Inni też. Skupiam często różne informacje, które filtruję, ale których dalej nie mogę dystrybuować.
Historie które usłyszałem były od osób wiarygodnych.
Teraz marudzicie, bo jesteście ciekawi, ale każdy z was, gdyby dowiedział się kto je opowiadał odpowiedziałby: "Aa, jak tak to ok".
pit78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 579
Rejestracja: 23 lut 2011, 11:04

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:
harlan pisze:A mnie oprócz całej tej historii bardzo zaciekawiło ostatnie zdanie. Czy w Kenii naprawdę za takie pieniądze można przeżyć i biegać?
Tak, da się.
To jest jakiś pomysł na emeryturę :)
Goralll
Wyga
Wyga
Posty: 89
Rejestracja: 05 paź 2011, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Chwila, chwila, chce oczyścić moje dobre imię, nie jestem menedżerem Marcina :bum:
A poważnie to nazywanie mojego luźnego postu PROPOZYCJĄ WSPÓŁPRACY to trochę nadinterpretacja Adam ;) Rozumiem natomiast, że będąc osobom mocno zatopioną w środowisko biegowe masz dostęp do informacji, które poddają w wątpliwość cel działań Marcina R. Niemniej szkoda, że takie rzeczy dotarły do Ciebie po publikacji tekstu.
ODPOWIEDZ