MŚ w LA Daegu 2011
- PiotrekMarysin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1143
- Rejestracja: 21 lip 2006, 13:15
On pajacuje, bo jak sam mówi, to się podoba ludziom. Zdaje sobie sprawę ze swojej siły marketingowej i stara się to podtrzymać. Niestety zdekoncentrowanie przed najważniejszym startem ma takie skutki.
[url=http://team.entre.pl]ENTRE.PL TEAM[/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
Nataku, totalna bzdura.
Nikt kto widział chociażby bieg eliminacyjny nie może mieć wątpliwości co do formy Bolta. Blake wygrał ze słabym czasem, największych konkurentów Bolta nie było, poza tym to dla niego prestiż, trzymanie marki i pewnie spełnianie kolejnych marzeń. Wiele było zarzutów co do startu Bolta, więc pewnie chciał się wyjątkowo dobrze przyłożyć do tego elementu i przedobrzył.
Krytykantom radzę więcej dystansu do siebie i do sportu - nie dość, że fenomenalny sportowiec to jeszcze fajny młody chłopak, który cieszy się życiem, potrafi zjednać sympatię publiczności, i ma poczucie humoru.
Kibicuję mu z całych sił na 200m.
Etiopczyk Jaelin rzeczywiście pięknie wytrzymał Faraha, takie ostatnie 400m (53 sekundy!) i jeszcze ostatnia setka super sprintu! Zasłużony tytuł mistrzowski.
Co do Bekele, współczuję mu... Niełatwo mu pewnie przez te ostatnie 2 lata i niełatwo będzie wrócić do mistrzowskiej formy.
Nikt kto widział chociażby bieg eliminacyjny nie może mieć wątpliwości co do formy Bolta. Blake wygrał ze słabym czasem, największych konkurentów Bolta nie było, poza tym to dla niego prestiż, trzymanie marki i pewnie spełnianie kolejnych marzeń. Wiele było zarzutów co do startu Bolta, więc pewnie chciał się wyjątkowo dobrze przyłożyć do tego elementu i przedobrzył.
Krytykantom radzę więcej dystansu do siebie i do sportu - nie dość, że fenomenalny sportowiec to jeszcze fajny młody chłopak, który cieszy się życiem, potrafi zjednać sympatię publiczności, i ma poczucie humoru.
Kibicuję mu z całych sił na 200m.
Etiopczyk Jaelin rzeczywiście pięknie wytrzymał Faraha, takie ostatnie 400m (53 sekundy!) i jeszcze ostatnia setka super sprintu! Zasłużony tytuł mistrzowski.
Co do Bekele, współczuję mu... Niełatwo mu pewnie przez te ostatnie 2 lata i niełatwo będzie wrócić do mistrzowskiej formy.
- Svolken
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2276
- Rejestracja: 29 sie 2009, 15:48
- Życiówka na 10k: 46:08
- Życiówka w maratonie: 3:51:50
- Lokalizacja: Warszawa
Ależ każdy napewno kibicuje Boltowi jako sportowcowi, ale przefajnował i dostał srogą nauczkę. Coś czuję, że przed startem na 200 metrów nie będzie już pajacował ![uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
![uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
Svolken, ja pajacowania nie widziałem, a już na pewno nie przypisywałbym falstartu brakowi koncentracji czy zbytniemu skupieniu na kontakcie z publicznością. Wręcz przeciwnie.
- Laufer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 590
- Rejestracja: 14 paź 2010, 18:24
- Życiówka na 10k: 55.13,---
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Hrubieszów
- malawi
- Rozgrzewający Się
- Posty: 19
- Rejestracja: 28 sie 2011, 10:13
- Życiówka na 10k: 39,10
- Życiówka w maratonie: 2,59,44
- Lokalizacja: Cały świat biegowy
- Kontakt:
Uważam za totalną przesadę pierwszy falstart i już dyskwalifikacja każdego zawodnika... Powinno być od drugiego at all.
Lubię bieganie.pl
- XcatharsisX
- Rozgrzewający Się
- Posty: 19
- Rejestracja: 03 sie 2010, 19:26
- Życiówka na 10k: 00:43:51
- Życiówka w maratonie: 04:09:22
- Lokalizacja: Starogard Gdański
- Kontakt:
Bieg na 10k był niesamowity, Mo Farah choc nie wygrał pobiegł świetnie - super było na nich popatrzec...
... a ja biegnąc jak czołg przygotowuje sie do 10 w gdańsku
![ehh :lalala:](./images/smilies/icon_rolleyes.gif)
PS - Szkoda że Bolt - skończył zanim zaczął... byłem bardzo ciekawy tego biegu... i mimo wszystko miałem nadzieję że zaskoczy... pozytywnie
![uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
... a ja biegnąc jak czołg przygotowuje sie do 10 w gdańsku
![uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
![ehh :lalala:](./images/smilies/icon_rolleyes.gif)
PS - Szkoda że Bolt - skończył zanim zaczął... byłem bardzo ciekawy tego biegu... i mimo wszystko miałem nadzieję że zaskoczy... pozytywnie
-
- Dyskutant
- Posty: 32
- Rejestracja: 21 lip 2011, 18:55
- Życiówka na 10k: 48 min
- Życiówka w maratonie: brak
Bardzo się zawiodłem finałem na 100 m. Bolt popełnił falstart, mogę zrozumieć, że za bardzo chciał, ale reszta. Tylko zwycięzca poniżej 10 sek. Carter też zupełnie się pogubił po falstarcie Usaina. Szkoda że Francuzi nie stanęli na podium, bo mieli szanse. 10000 m niesamowity bieg, Dziś w nocy Tymińska zaczyna rywalizację. Liczę na miejsce w czołówce.
- Laufer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 590
- Rejestracja: 14 paź 2010, 18:24
- Życiówka na 10k: 55.13,---
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Hrubieszów
Kurde myslalem, ze sie porycze jak Bolt zostal zdyskwalifikowany. Tyle czekalem na ten finał a tu d...a. Chory przepis
A jeszcze glupsze sa motywy zmiany przepisow. I co z tego ze kiedys biegi na 100m mialy po pare falstartów zanim sie odbyly. Przeciez, zwlaszcza w finalach na 100m formatu MS lub IO stres jest pewnie niesamowity. To nie pierdzenie w stolek jak sie niektorym dzialaczom z IAAFu wydaje. Pewnie znow zostalo to zrobione pod dyktando "krawaciarzy" z TV, ktory o sporcie maja takie pojecie jak ja o zyciu seksualnym mrowek. Sory za dosadnosc ale jestem na maksa zbulwersowany ![:ojnie:](./images/smilies/ojnie.gif)
![:grr:](./images/smilies/grr.gif)
![:ojnie:](./images/smilies/ojnie.gif)
- Laufer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 590
- Rejestracja: 14 paź 2010, 18:24
- Życiówka na 10k: 55.13,---
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Hrubieszów
- Gife
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Złoto tyczki i długo długo nic..
Wprowadzenie 1 falstartu i out'u z imprezy = FAIL. Nie podnieśli tym poziomu imprezy w ogóle.
Wprowadzenie 1 falstartu i out'u z imprezy = FAIL. Nie podnieśli tym poziomu imprezy w ogóle.
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect