HME w lekkoatletyce Turyn
- Nagor
- Ekspert/Trener
- Posty: 3438
- Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Słupsk
Przygnębiające jest to, że mimo tak niskiego poziomu biegów Polacy nie są w stanie przebić się do żadnego finału (z wyjątkiem 800m). Aż się boję, co będzie kiedy kariery pokończą nasi obecni najlepsi: Frankiewicz, Chojecka, Czapiewski, Sobańska, Gruca.
Wśród młodych nie widać żadnych następców - z wyjątkiem 800m. Biegi dłuższe niż 800m we wszystkich młodszych rocznikach są katastrofalne. Wśród kobiet na dystansach powyżej 3km można wręcz mówić o pokoleniowej czarnej dziurze, u mężczyzn jest tylko minimalnie lepiej. To jest spadek, jaki zostawiła nam Irena Szewińska - spaloną ziemię.
Oglądam więc te biegi, a wyniki marne i znikąd nadziei. A co gorsza - w wielu europejskich państwach ten kryzys maja już za sobą, a wyniki idą w górę.
Wśród młodych nie widać żadnych następców - z wyjątkiem 800m. Biegi dłuższe niż 800m we wszystkich młodszych rocznikach są katastrofalne. Wśród kobiet na dystansach powyżej 3km można wręcz mówić o pokoleniowej czarnej dziurze, u mężczyzn jest tylko minimalnie lepiej. To jest spadek, jaki zostawiła nam Irena Szewińska - spaloną ziemię.
Oglądam więc te biegi, a wyniki marne i znikąd nadziei. A co gorsza - w wielu europejskich państwach ten kryzys maja już za sobą, a wyniki idą w górę.
- olusl
- Wyga
- Posty: 129
- Rejestracja: 26 sie 2008, 18:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Fakt, ze sprinterami jest trochę lepiej, ale ogólnie talentów coraz mniej. Dobrze, że chociaż to 800 się trzyma.
Skoczka wzwyż mamy jednego, na którego są nadzieje po Arturze Partyce...
Skoczka wzwyż mamy jednego, na którego są nadzieje po Arturze Partyce...
RKS Łódź. <3
- kamil9998
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 319
- Rejestracja: 30 gru 2008, 10:40
- Życiówka na 10k: 44:26
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łask
Adam 4...ehh przeciez on mogl spokojnie miec medal troche zle rozegral...szkoda
- PiotrekMarysin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1143
- Rejestracja: 21 lip 2006, 13:15
Biegacze niby poniżej oczekiwań, ale może za dużo od nich chcieliśmy. Przynajmniej Majewski zapewnił dobry humor pokazując, że w Europie nie ma konkurencji.
[url=http://team.entre.pl]ENTRE.PL TEAM[/url]
- Nagor
- Ekspert/Trener
- Posty: 3438
- Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Słupsk
W sztafecie niezła walka i zaskakujący medal! Starzak też bardzo ładnie. Reaktywował się po 3 latach walki z kontuzją Portugalczyk Rui Silva, który miał niesamowitego farta, bo na ostatnich 150m przecisnął się w tłoku po pierwszym torze.
- Remus
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1470
- Rejestracja: 04 kwie 2007, 20:06
- Życiówka na 10k: 30:28
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Sztafeta była rewelacyjna. Rosjanin, który biegł na ostatniej zmianie chyba już pieszo wraca do swojego kraju. Prowadził jeszcze przed wejściem na ostatnią prostą, a jak się skończyło widzieliśmy. Świetnie spisał się Klimczak, który poszedł za Licciardellim. Jak dla mnie był to najciekawszy finał mistrzostw. Skok w dal też niczego sobie, a w eliminacjach padły takie słabe wyniki.
- bebej
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2102
- Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
- Kontakt:
Nie widziałem sztafety - jest gdzieś na necie?
- Nagor
- Ekspert/Trener
- Posty: 3438
- Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Słupsk
No, szkoda Kszczota, bo stawka była na tyle słaba, że spokojnie mogły być dwa medale dla Polski. To oczywiście gdybanie, ale uważam, że Adam niepotrzebnie wchodził w starcia na dystansie. Najlepszą taktykę zastosował w eliminacjach i tak też powinien rozegrać finał - 500-600m biec na końcu, nie tracąc sił na przepychanki, a potem od razu ruszyć na maksa. Przy jego szybkości i zrywności to by była optymalna taktyka. Podobnie zrobił Szwed, który pierwsze 400m trzymał się z tyłu, potem przeszedł do przodu - i skończyło się to medalem.
Co do Marcina, to wydaje mi się, że eliminacje pokazały, że brak mu szybkości, w półfinale naprawdę wszedł ledwo, ledwo. Ponieważ jednak ma mocną życiówkę, może najlepszym sposobem byłoby mocne ruszenie już po 400m i próba rozerwania stawki. Widać było, że jak dochodziło do zdecydowanego szarpnięcia, to Marcinowi brakowało obrotów. Ale może być też tak, że Marcin nie szykował się specjalnie na halę i po prostu nie starczyło mu sił na 3 biegi. Widać jednak od pewnego czasu, że Marcin jest tak potężnie zbudowany w porównaniu do innych zawodników, jakby przybrał mocno na masie mięśniowej, ale w związku z tym zrobił się taki wyraźnie sztywniejszy.
Taka moja opinia.
Co do Marcina, to wydaje mi się, że eliminacje pokazały, że brak mu szybkości, w półfinale naprawdę wszedł ledwo, ledwo. Ponieważ jednak ma mocną życiówkę, może najlepszym sposobem byłoby mocne ruszenie już po 400m i próba rozerwania stawki. Widać było, że jak dochodziło do zdecydowanego szarpnięcia, to Marcinowi brakowało obrotów. Ale może być też tak, że Marcin nie szykował się specjalnie na halę i po prostu nie starczyło mu sił na 3 biegi. Widać jednak od pewnego czasu, że Marcin jest tak potężnie zbudowany w porównaniu do innych zawodników, jakby przybrał mocno na masie mięśniowej, ale w związku z tym zrobił się taki wyraźnie sztywniejszy.
Taka moja opinia.
-
- Dyskutant
- Posty: 48
- Rejestracja: 30 paź 2008, 09:49
- Życiówka na 10k: 37.40
- Życiówka w maratonie: 3:55.50
- olusl
- Wyga
- Posty: 129
- Rejestracja: 26 sie 2008, 18:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Szkoda Adama, no ale technicznie było nieciekawie. I jeszcze to potknięcie... Mógł mieć medal, ale cieszmy się zawsze z tego co mamy.
RKS Łódź. <3
- bebej
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2102
- Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
- Kontakt:
Ja pierdzielę, dlatego kocham ten sport - czesto wkurza mnie i wkurza, ale i tak na końcu wychodzi, że go kocham. Klimczak sie zrehabilitował za tę dyskwilifakacje. Pamietacie? Brawo.
- bebej
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2102
- Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
- Kontakt:
Słuchajcie, mały niedosyt mam, ale optymistyczne jest to, że zaczynamy zdobywać medale w konkurencjach które są kwintesencją la - bieg, skok i rzut ( pchniecie).
- fotman
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1738
- Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
Bieg Kszczota strasznie szarpany- niepotrzebnie stracone siły, których zabrakło w końcówce. Za to bieg Klimczaka w sztafecie po prostu genialny od strony taktycznej- zabrakły centymetry do srebra. Świetne skoki Starzaka- takiej serii nie miał chyba żaden polski skoczek w dal. No i Majewski- klasa. Miło było oglądać te wydarzenia w niedzielę.
-
- Dyskutant
- Posty: 48
- Rejestracja: 30 paź 2008, 09:49
- Życiówka na 10k: 37.40
- Życiówka w maratonie: 3:55.50
Już między 500 a 600 metrem było widać, że nasi nie będą mieć medalu. Bieg wolny, 400m w 56,8 sek, więc trzeba było za 400 metrem ustawiać się z przodu, bo wiadomo było, że 250m przed metą wszyscy ruszą do przodu. Oczywiście łatwo się mówi, trudniej robi... Po Adamie widać było bardzo dobre przygotowanie, przegrał jedynie przez taktykę, moim zdaniem miał za duży respekt dla rywali. Można było wyjść nawet przed Borżakowskiego i się nie wdawać w przepychanki.
Uwagę zwraca jeszcze jedna rzecz. Adam biega tak naturalnie, bardzo ładnie technicznie. Marcin wydaje się, jakby siedział w biodrach. Albo ta siła i masa mięśniowa go tak przytłacza, albo mało pracuje nad techniką.
Oczywiście nie krytykuję, tylko patrzę chłodnym okiem, a tak naprawdę zazdroszczę i marzę o takich wynikach.
Swoją drogą, zaszokował mnie ten skoczek w dal z Niemiec. Super wynik, zawodnik bardzo młody i białoskóry może w niedalekiej przyszłości skoczy 9 metrów? Kto wie..
Uwagę zwraca jeszcze jedna rzecz. Adam biega tak naturalnie, bardzo ładnie technicznie. Marcin wydaje się, jakby siedział w biodrach. Albo ta siła i masa mięśniowa go tak przytłacza, albo mało pracuje nad techniką.
Oczywiście nie krytykuję, tylko patrzę chłodnym okiem, a tak naprawdę zazdroszczę i marzę o takich wynikach.
Swoją drogą, zaszokował mnie ten skoczek w dal z Niemiec. Super wynik, zawodnik bardzo młody i białoskóry może w niedalekiej przyszłości skoczy 9 metrów? Kto wie..