Karolina Nadolska wygrywa Poznań Półmaraton

czyli o rywalizacji na najwyższym poziomie, zarówno na szosie jak i w gó®ach
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4306
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

A czemu maraton w Poznaniu ma błyszczeć i odstawać od reszty Polski, no czemu?
Polski ład, polski sylwester marzeń, polskie bieganie wojskowych, polski wyciek wojskowych danych, polski pegasus wyborczy, polski program szczepień, polski maraton. Coś pominąłem? Zapewne tak, więc śmiało dopisujcie.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13194
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ricardo,
po co zaściankowemu Poznaniowi nołnejm z Afryki? Napisz tu z imienia i nazwiska tę dopingowiczkę bez zerkania do ściągi. Dasz radę? Bo ja nie. A teraz zapytaj mnie i innych kibiców, kto po korekcie wygrał w Poznaniu. A że nie ma czegoś tam, to kogo to obchodzi?
Ricardo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1977
Rejestracja: 17 cze 2019, 09:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

yacool pisze: 17 sty 2022, 20:27 Ricardo,
po co zaściankowemu Poznaniowi nołnejm z Afryki? Napisz tu z imienia i nazwiska tę dopingowiczkę bez zerkania do ściągi. Dasz radę? Bo ja nie. A teraz zapytaj mnie i innych kibiców, kto po korekcie wygrał w Poznaniu. A że nie ma czegoś tam, to kogo to obchodzi?
Na razie biegi uliczne to sport nołnejmów, bo kasa leci dzięki biegom masowym, a elita to dodatek.
Dlatego promocja biegu elity najczęściej ogranicza się do opublikowania pdfa z listami startowymi.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13194
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ricardo pisze: 17 sty 2022, 20:38 ...a elita to dodatek.
Mało, że dodatek. To koszula w dupie. Ta cała gimnastyka o złote labele ma służyć prestiżowi, czyli jeszcze większej kasie z masówki. Niestety trzeba wtedy starać się o elitę z różnych krajów, żeby label zdobyć, a potem utrzymać. Na polskim gruncie to przerost formy nad treścią.
Ricardo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1977
Rejestracja: 17 cze 2019, 09:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

yacool pisze: 17 sty 2022, 20:44
Ricardo pisze: 17 sty 2022, 20:38 ...a elita to dodatek.
Mało, że dodatek. To koszula w dupie. Ta cała gimnastyka o złote labele ma służyć prestiżowi, czyli jeszcze większej kasie z masówki. Niestety trzeba wtedy starać się o elitę z różnych krajów, żeby label zdobyć, a potem utrzymać. Na polskim gruncie to przerost formy nad treścią.
A przeciętny biegacz wybiera bieg na podstawie tego czy jest jakiś label? Bo wątpię, że większość startujących wie w ogóle czym są i jak działają te labale World Athletics
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13194
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

A przeciętny biegacz wybiera bieg na podstawie tego czy biegnie w nim jakiś nołnejm?
Ricardo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1977
Rejestracja: 17 cze 2019, 09:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

yacool pisze: 17 sty 2022, 20:50 A przeciętny biegacz wybiera bieg na podstawie tego czy biegnie w nim jakiś nołnejm?
Nie. Dlatego z perspektywy organizatora nie ma sensu sobie zawrać głowy elitą i zrobić sam bieg masowy.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13194
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Dokładnie. A jak mu zależy na zawodnikach i wynikach, to niech bardziej zadba o Karolinę Nadolską i sędziów, którzy za jej wyniki ręczą.
Ricardo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1977
Rejestracja: 17 cze 2019, 09:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

yacool pisze: 17 sty 2022, 20:55 Dokładnie. A jak mu zależy na zawodnikach i wynikach, to niech bardziej zadba o Karolinę Nadolską i sędziów, którzy za jej wyniki ręczą.
Tylko ile przetrwa taki koncept, że organizator wydaje na zawodników, bo mu zależy, a tylko na tym traci?
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4306
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

Ricardo pisze: 17 sty 2022, 21:07 Tylko ile przetrwa taki koncept, że organizator wydaje na zawodników, bo mu zależy, a tylko na tym traci?
W biznesie to nazywa się inwestycja, w odróżnieniu od ślepego nachapania, jest tez coś takiego jak misja, która daje konkretne korzyści ekonomiczne niekoniecznie od razu ale daje. No a bylejakość zawsze pozostanie bylejakością.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13194
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Kiedy Dobrowolski wygrał maraton w Poznaniu, to był najlepszy moment na rozpoczęcie nowej, jeśli nie polskiej, to chociażby wielkopolskiej tradycji, obejmowania patronatem Polaków wygrywających w Poznaniu. No wiecie, są takie różne organizacje albo firmy, które utrzymują zwierzątka w zoo. Szczytny cel, nawet jeśli łożący na tym ciągle tracą. Dlatego na takiej samej zasadzie: dwuletnie stypendium z możliwością corocznego przedłużania, gdy jest się w pierwszej trójce. A po co? Choćby po to, żeby polski biegacz miał wybór poza jedynie słuszną opcją, czyli w kamasze i na maraton do dżungli.
gasper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2876
Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

może niech ktoś przeanalizuje jaka była zależność wyniku czołówki od ilości startujących w Poznaniu i jaki to miało wpływ na przyjazd zagranicznych masowych biegaczy - bo to chyba dlatego robi się labele, żeby być w kalendarzach i przyciągać masowych biegaczy
Ricardo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1977
Rejestracja: 17 cze 2019, 09:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

gasper pisze: 17 sty 2022, 21:42 może niech ktoś przeanalizuje jaka była zależność wyniku czołówki od ilości startujących w Poznaniu i jaki to miało wpływ na przyjazd zagranicznych masowych biegaczy - bo to chyba dlatego robi się labele, żeby być w kalendarzach i przyciągać masowych biegaczy
Zobacz sobie ile biegaczy przyciąga Silesia Marathon gdzie nikt nie traci czasu na elitę.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13194
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Może też dzięki temu nie traci czasu na odbudowywanie reputacji.
gasper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2876
Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

yacool pisze: 17 sty 2022, 21:57 Może też dzięki temu nie traci czasu na odbudowywanie reputacji.
dla amatora ważne rzeczy:
1. ładny medal
2. piwo na mecie
3. dla niektórych szybka trasa na życiówki
4. niskie wpisowe
5. pacemakerzy

ni jak tu nie widzę elity - amator wolałby zapłacić mniej a nie zrzucać się na koksy ;)
ODPOWIEDZ