Komentarz do artykułu Dobek sensacją, Lesiewicz rewelacją
-
- Wyga
- Posty: 112
- Rejestracja: 13 sty 2020, 19:50
- Życiówka w maratonie: brak
Okej Yacool, ale funkcjonujesz jako trener Sebastiana, a on jest biegaczem, biegacza zaś rozlicza się za wynik sportowy i progres, a nie za wrażenia artystyczne i udział w biomechanicznych poszukiwaniach. Co to są za sytuacje niezależne, które przeszkadzają biegać Twojemu zawodnikowi na miarę jego potencjału? Od ilu lat trenuje on pod Twoim okiem? Rozumiem niechęć do zwierzeń po porażce, ale jeśli chętnie rozlicza się innych to tym bardziej trzeba być gotowym do rozliczenia z samym sobą. Póki co bowiem, Seba wygląda na gościa, który jara się przyjemnym dla oka bieganiem, zbiera za to poklask i tyle. Jego aktywność w social mediach będzie trzeba za chwilę traktować z uśmiechem podobnym do tego, który towarzyszy czytaniu napinek Marcina Rakoczego i sposobność do występu w teleexpressie jako jeden z ludzi pozytywnie nakręconych - chcem biegać jak keniol - fajnie, biegaj:)
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13170
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Dlatego to ja decyduję co upubliczniam.NiedzielnyBiegacz91 pisze:Okej Yacool, ale funkcjonujesz jako trener Sebastiana
- infernal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
Konwersacja zeszła znacząco na inny tor, zaś wątek dotyczy artykułu 65. PZLA Halowych Mistrzostw Polski.
Pozwolę sobie zamknąć ten wątek.
Pozwolę sobie zamknąć ten wątek.
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)