To kiedyś musiało się tak skończyć. Ten trener jest znany z tego, że potrafi zajechać każdego zawodnika. Wielu jego podopiecznych zostało całkowicie wyeksploatowanych już po 2 latach treningu albo w ogóle skończyło trenować. Adam jest wyjątkowo wytrzymały i silny, że nie dopuścił do tego, ale ile lat można wytrzymać taki morderczy trening, w którym trener wymaga od zawodnika zbyt wiele. Na Igrzyskach był tego doskonały przykład, ponieważ Adam podczas biegu nie był sobą i ewidentnie było widać, że coś jest nie tak. Bardzo dobra decyzja o zmianie trenera, ale szkoda że o rok za późno...
Trener Jaszczak, nie oszukujmy się, jak wielu innych trenerów w Polsce ma problemy z alkoholem. To nie powinno dziwić skoro jest nadal kawalerem...
Komentarz do artykułu Lekkoatletyczny rozwód - Adam Kszczot kończy współpracę ze Stanisławem Jaszczakiem
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
zakładac konto tylko po to żeby strzelić taki paszkwil? gratulacje.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Dokładnie tego typu teksty słyszę i słyszałem pod adresem prawie każdego trenera który ma już za sobą trochę lat pracy. Jak by nie było to przez lata pracowali wspólnie całkiem skutecznie.morcinek pisze:Ten trener jest znany z tego, że potrafi zajechać każdego zawodnika. Wielu jego podopiecznych zostało całkowicie wyeksploatowanych już po 2 latach treningu albo w ogóle skończyło trenować.
-
- Wyga
- Posty: 122
- Rejestracja: 04 cze 2009, 16:25
"Nadużywanie alkoholu przez trenera" to dosyć często przewijający się wątek w tzw. polskiej szkole trenerskiej. Kto trochę jeździł po zgrupowaniach wie o czym mówię i aż cisną się na usta kolejne nazwiska. Smutne to trochę.
Pewności nie ma, ale wydaje mi się, że powinno to Adamowi wyjść na plus, może jeszcze nie w tym sezonie, ale w perspektywie kolejnych lat.
Pewności nie ma, ale wydaje mi się, że powinno to Adamowi wyjść na plus, może jeszcze nie w tym sezonie, ale w perspektywie kolejnych lat.
Kto nie był buntownikiem za młodu ten będzie świnią na starość.