Komentarz do artykułu Kto tu chce dobrze? - PZLA i Lewandowski bez porozumienia

czyli o rywalizacji na najwyższym poziomie, zarówno na szosie jak i w gó®ach
upoconejajka
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 248
Rejestracja: 12 sie 2015, 13:40
Życiówka na 10k: 41:40
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Iaaf pisze:"9000 złotych brutto (plus premia za medale) " - jeśli ma się kilku zawodników i to dobrych to pensja zapewne będzie znaaacznie wyższa od tych 9000zł
9000 zł brutto ok. Premia za medale ok.
Pytanie doprecyzowujące 1: czy premia za medal jest jednorazowa czy cyklicznie podwyższa pensję? Z definicji jest jednorazowa co aż tak znacznie tej pensji nie podwyższa.
Pytanie doprecyzowujące 2: czy premia za medal jest identyczna na arenie europejskiej, ogólnoświatowej czy inna jeszcze dla olimpijskiej czy różnią się od siebie?
Uważam jednak, że należy znać skalę naszego miejsca w szeregu z potencjałem medalowym na arenie międzynarodowej ogólnoświatowej. Tutaj akurat jest on stosunkowo niezły (bardzo wysoki na skalę europejską): Wyciszkiewicz w sztafecie (która jest już u Baumgart), istnieje szansa Lewego na 1500m.
Według mnie systemowo powinno to wyglądać nieco inaczej. Medal i premia za niego jako skutek "uboczny" codziennej pracy. Więc wyższa podstawa, mniejsza premia medalowa dla trenerów.
Druga opcja to pensja uzależniona od ilości podopiecznych (nie większa niż np. 10 osób), co by trener nie był kombajnem do zbierania biegaczy.
Pensja pensją, ale ciekawe jakie obowiązki miał wpisane w kontrakcie Tomasz Lewandowski.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
bieganie.pl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1739
Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29

Nieprzeczytany post

Awatar użytkownika
radslo1
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 731
Rejestracja: 29 mar 2012, 17:28
Życiówka na 10k: 39:53
Życiówka w maratonie: 3:21:47
Lokalizacja: Żelechów/Warszawa

Nieprzeczytany post

kubawisniewski1 pisze:Nie chcę przesadnie deprecjonować wymienionej kwoty ani porównywać obciążenia pracy trenera kadry do np. górnika przodowego - ale chcę tylko podkreślić, że to, podobnie jak jego zawodników praca poza domem (i nie w jednym miejscu) przez około 300 dni w roku, jej realny czas trudno jest określić. Odpowiedzialności też nie da się wycenić. Do innych związków pewnie karkołomne to przyrównać. Pomijam też frazę, że "za zasługi się należy" :taktak:
Koniec końców 9000 tys brutto, to zdaje się na etacie chyba 6400 na rękę. Wiem, jak to się ma do średniej krajowej, ale prywatnie sądzę, że są to pieniądze stosunkowo niewielkie w skali roku kontraktu, do tego w perspektywie igrzysk, do tego nie przy jednym zawodniku (Marcinie), ale czwórce, którą mógłby się trener Tomek jak dotychczas opiekować.
9000 brutto to moim zdaniem śmiesznie mało, biorąc pod uwagę, że chętnie się związek chwali jaką to potęga LA w Europie jesteśmy. Przepraszam, ale trener potęgi nie może zarabiać 6 tysi na rękę. Nie znam szczegółów, nie śledzę dokładnie, ale wygląda mi na to, że skoro Trener Lewandowski jest młody, ma sukcesy, najlepsi lgną do niego, to trzeba im pokazać, że się mylą :). Jest grupka "zasłużonych" trenerów, którzy potrzebują zawodników, i trzeba ich komuś zabrać. Zawodnicy mają ich w nosie to PZLA ich siłą przydzieli. A jak nie to nie pojadą na igrzyska. I co? I kto jest debeściak? Działacze...
Awatar użytkownika
Jelon
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 231
Rejestracja: 07 sty 2008, 21:44
Życiówka na 10k: 39.49 (chodem:)
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jest takie przysłowie, które pasuje mi do stanowiska PZLA: "Kto chce, szuka sposobu, kto nie chce, szuka powodu". Albo jak to mawiają Anglosasi: "Where is the will, there is a way".
Keep walking...

Więcej o mnie: http://jelon.blog

To give anything less than your best is to sacrifice the gift. Steve Prefontaine
Awatar użytkownika
jarjan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1665
Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56

Nieprzeczytany post

To jest czysta żałość, to chandryczenie się o więcej niż 9000 zeta, czyli ok 2000-2100EUR, czyli pensji za którą w Niemczech ciężko byłoby znależć sprzątaczkę do roboty.
Dla trenera potencjalnych medalistów olimpijskich ( i wtedy bliżej nieokreślona premia(?) ), którzy może nimi będą a może nie. ;)
Biegam, więc jestem. :)

pozdrawiam
Jarosław
korzystno1
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 25 sty 2020, 18:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Szkoda PZLA to przezytek nie ma sily przebicia? Innych stac na wiele , ale
lekka byla nigdy doceniona konkretnym wsparciem-szkoda.
artur_kozlowski
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 243
Rejestracja: 07 mar 2019, 18:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

jarjan pisze:To jest czysta żałość, to chandryczenie się o więcej niż 9000 zeta, czyli ok 2000-2100EUR, czyli pensji za którą w Niemczech ciężko byłoby znależć sprzątaczkę do roboty.
Dla trenera potencjalnych medalistów olimpijskich ( i wtedy bliżej nieokreślona premia(?) ), którzy może nimi będą a może nie. ;)
To samo sobie pomyślałem. To jest 1500 euro na rękę (i to tylko jeśli to była kwota maksymalna, a z tego co Tomek mówi to nie była). I teraz wyobraźmy sobie niemiecki związek, który proponuje trenerowi 4 medalistów Mistrzostw Świata 1500 euro na rękę...
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13688
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Jeszcze przed paroma miesiącami był tu kolega, który krzyczał żeby nie wydawać pieniędzy na sportowców, tylko kupować czołgi.
Nigdy nie dogodzisz wszystkim.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13688
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

artur_kozlowski pisze:
jarjan pisze:To jest czysta żałość, to chandryczenie się o więcej niż 9000 zeta, czyli ok 2000-2100EUR, czyli pensji za którą w Niemczech ciężko byłoby znależć sprzątaczkę do roboty.
Dla trenera potencjalnych medalistów olimpijskich ( i wtedy bliżej nieokreślona premia(?) ), którzy może nimi będą a może nie. ;)
To samo sobie pomyślałem. To jest 1500 euro na rękę (i to tylko jeśli to była kwota maksymalna, a z tego co Tomek mówi to nie była). I teraz wyobraźmy sobie niemiecki związek, który proponuje trenerowi 4 medalistów Mistrzostw Świata 1500 euro na rękę...
A teraz porównaj z zarobkiem trenera, który jest płacony przez kenijski związek lekkiej.

No i... niemiecki związek LA nie płaci żadnemu trenerowi potrójna średnią krajowa.
Awatar użytkownika
radslo1
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 731
Rejestracja: 29 mar 2012, 17:28
Życiówka na 10k: 39:53
Życiówka w maratonie: 3:21:47
Lokalizacja: Żelechów/Warszawa

Nieprzeczytany post

Za to Spółka Skarbu Państwa zapłaci grube miliony aby Robercik porozbijał trochę bolidów na torach. Witamy w Polsce. Ile osób ogląda F1 i Kubicę, a ilu zdarzyło się LA?
Awatar użytkownika
jarjan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1665
Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:No i... niemiecki związek LA nie płaci żadnemu trenerowi potrójna średnią krajowa.
A mniej niż podwójną płaci? ;)
https://dziennikbaltycki.pl/srednia-pla ... 3-14381669
Biegam, więc jestem. :)

pozdrawiam
Jarosław
artur_kozlowski
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 243
Rejestracja: 07 mar 2019, 18:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:A teraz porównaj z zarobkiem trenera, który jest płacony przez kenijski związek lekkiej.
A ile płaci kenijski związek lekkiej trenerom?
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13688
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

jarjan pisze:
Rolli pisze:No i... niemiecki związek LA nie płaci żadnemu trenerowi potrójna średnią krajowa.
A mniej niż podwójną płaci? ;)
https://dziennikbaltycki.pl/srednia-pla ... 3-14381669
Chyba mniejsza jak podwujna...
https://www.trainer-im-leistungssport.d ... _-_1_0.pdf
I to tylko jako Chef-Bundestrainer (trener kadry olimpijskiej) 94000 na rok... to tylko trochę więcej jak ja zarabiam w przemyśle.
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:Jeszcze przed paroma miesiącami był tu kolega, który krzyczał żeby nie wydawać pieniędzy na sportowców, tylko kupować czołgi.
Nigdy nie dogodzisz wszystkim.
No ale, skoro już zacząłeś, te przysłowiowe czołgi są nam potrzebne. Potrzebne jest też, żeby kariera dowódców tych przysłowiowych maszyn nie była, jak teraz, uzależniona od ich sympatii politycznych. Tym bardziej w sytuacji, w której postanowiliśmy się kłócić i obrażać ze wszystkimi przyjaciółmi (najlepiej było by się nie obrażać tylko współpracować).
Bez tego wszystkiego problem trenerów sportowców znad Wisły może się stać problemem państwa, którego hymnu chwilowo nie można odtwarzać.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13688
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Kangoor5 pisze:
Rolli pisze:Jeszcze przed paroma miesiącami był tu kolega, który krzyczał żeby nie wydawać pieniędzy na sportowców, tylko kupować czołgi.
Nigdy nie dogodzisz wszystkim.
No ale, skoro już zacząłeś, te przysłowiowe czołgi są nam potrzebne. Potrzebne jest też, żeby kariera dowódców tych przysłowiowych maszyn nie była, jak teraz, uzależniona od ich sympatii politycznych. Tym bardziej w sytuacji, w której postanowiliśmy się kłócić i obrażać ze wszystkimi przyjaciółmi (najlepiej było by się nie obrażać tylko współpracować).
Bez tego wszystkiego problem trenerów sportowców znad Wisły może się stać problemem państwa, którego hymnu chwilowo nie można odtwarzać.
Czołgi potrzebne tylko mordercom.
ODPOWIEDZ