Komentarz do artykułu Geoffrey Kamworor ustala rekord świata w półmaratonie na 58:01!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1977
- Rejestracja: 17 cze 2019, 09:21
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Według kalkulatora, VO2MAX Chabowskiego(wrzucał niedawno) wskazuje wynik 2:05 w maratonie.
Biegi długie na fb: https://www.facebook.com/Biegi-długie-112451610619803/
Instagram: www.instagram.com/run_life1/
Instagram: www.instagram.com/run_life1/
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Wężykiem wężykiemMiejmy nadzieję, że podobne afery dopingowe nie dosięgną nowego rekordzisty.

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1977
- Rejestracja: 17 cze 2019, 09:21
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Goeffrey jest na wysokim poziomie od 8 lat. To nie tak jak Kiptum, który jak miał 27 lat zaczął startować, a potem nagle WR. W zeszłym roku na MŚ w HM ostatnie 5km zrobił w 13:01. Pokonał wtedy też Abraham Cherobena (PB 58:40), Yemala Yimera (PB 58:33), Geteneha Molla (2:03:34 w maratonie), to coś znaczy.
Ostatnio zmieniony 15 wrz 2019, 21:25 przez Ricardo, łącznie zmieniany 1 raz.
Biegi długie na fb: https://www.facebook.com/Biegi-długie-112451610619803/
Instagram: www.instagram.com/run_life1/
Instagram: www.instagram.com/run_life1/
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2037
- Rejestracja: 18 lut 2017, 09:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ale VDOT i VO2MAX nie są tożsame. Podałem, że VDOT z tego biegu Kamworora i rekordowego Kipchoge'a w maratonie są niemal identyczne (kalkulator na stronie https://runsmartproject.com/calculator/) i wynosi 84,7. Nie mieszam do tego VO2MAX.Według kalkulatora, VO2MAX Chabowskiego(wrzucał niedawno) wskazuje wynik 2:05 w maratonie
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1977
- Rejestracja: 17 cze 2019, 09:21
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Wiem, że to nie to samo. Tylko taka ciekawostkę wrzuciłem.kkkrzysiek pisze:Ale VDOT i VO2MAX nie są tożsame. Podałem, że VDOT z tego biegu Kamworora i rekordowego Kipchoge'a w maratonie są niemal identyczne (kalkulator na stronie https://runsmartproject.com/calculator/) i wynosi 84,7. Nie mieszam do tego VO2MAX.Według kalkulatora, VO2MAX Chabowskiego(wrzucał niedawno) wskazuje wynik 2:05 w maratonie
Biegi długie na fb: https://www.facebook.com/Biegi-długie-112451610619803/
Instagram: www.instagram.com/run_life1/
Instagram: www.instagram.com/run_life1/
- infernal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
Rekord Polski w HM też dużo osób pobiło podczas tego wyścigu. 1:01:35 Piotr Gładkikkkrzysiek pisze:Obie dychy szybciej niż rekord Polski na 10000 m. Miazga.
Niesamowity wyczyn.
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1977
- Rejestracja: 17 cze 2019, 09:21
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Sondre Moen 1:00:20. Widać, że już forma mu wraca
Biegi długie na fb: https://www.facebook.com/Biegi-długie-112451610619803/
Instagram: www.instagram.com/run_life1/
Instagram: www.instagram.com/run_life1/
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 410
- Rejestracja: 15 cze 2018, 10:35
- Życiówka na 10k: 34:46
- Życiówka w maratonie: 2:43:25
To teraz drugi wynik Moena, w stosunku do Gdyni poprawił się o ok minutę ale mimo wszystko chyba trochę przestrzelił z tempem na początku. Pierwsza piątka w 13:54 a później już tylko zwalniał. Zresztą tu była cytowana jego wypowiedź gdzie stwierdził że to nie był jego dzień. Na stronie organizatora są fajne statystyki splitów i wykresy tempa poszczególnych zawodników, można sobie porównać.Ricardo pisze:Sondre Moen 1:00:20. Widać, że już forma mu wraca
Moen: https://resultater.cphhalf.dk/runner/7
Kamworor: https://resultater.cphhalf.dk/runner/1
Widać że czwarta piątka była albo najtrudniejsza technicznie jeśli chodzi o trasę albo wychodziło już zmęczenie bo wszyscy znacznie na tym etapie znacznie zwalniali.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13157
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Tam są wciąż rezerwy biomechaniczne. Dynamiczna stabilizacja i sztywność podporu jest do poprawy. Tutaj, choć krótkie ujęcie porównawcze, to wprawne oko wyłapie w czym rzecz. A rzecz nie do końca w tym, że Kipchoge robi to najlepiej lecz w tym, że potrafi utrzymać to najdłużej. Ewolucja jego adaptacji do dystansu maratońskiego nie jest zakłócana kontuzjami, a to może być kluczem w dochodzeniu do spektakularnych możliwości ruchowych jego tkanek. Jak już sobie tak przyrównujemy do rekordów Polski, to czekam na każdą piątkę po 13:15. Czy to będzie Kamworor, czy ktokolwiek inny, tu już nie powinno być biomechanicznej przypadkowości. Taki zawodnik musi prezentować ruch lepszy od Kipchoge i znacznie lepszy od Kamworora. Raczej skończyły się już czasy pięciarzy w stylu Kebede albo płaszczaków w stylu Kimetto, którzy wygrywali z takimi fantastycznymi w tamtych realiach biomechanicznych oscylatorami jak E. Mutai. Wszystko co przed erą Kipchoge można oddzielić grubą kreską. To co wydaje się najbardziej oczywiste u aktualnych rekordzistów i jest najłatwiejsze do uchwycenia przez kibica, to agresywne lądowanie na śródstopiu, nawet na nasadzie dużego palca. Szczątkowe przetaczanie poprzeczne i zapewne, co się z tym łączy, ekstremalnie krótki GCT. Do tego wyraźne oscylacje pionowe. Stoi to w kontrze do tekstów Skarżyńskiego w jego książkach sprzed lat, gdzie opisuje tzw. "ograniczoną" technikę biegu maratońskiego, z lądowaniem na pięcie, przetaczaniem i wypłaszczaniem trajektorii SC Szkoda, że na tym samym etapie zatrzymali się nasi obecni zawodowcy. W niedawnym wpisie na fejsie Giżyński sam siebie karcił za zbytnie oscylacje, tłumacząc to stratami lokomocji. Tymczasem jego bieg jest jednym z bardziej wypłaszczonych jaki można sobie wytrenować. Większym płaszczakiem jest już chyba tylko berliński tłumik.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 648
- Rejestracja: 28 lis 2011, 20:41
- Życiówka na 10k: 35:17
- Życiówka w maratonie: brak
Wszystkie te naiwne pomysły mają swoje źródło w prostym geometrycznym fakcie: najkrótszy droga łącząca dwa punkty w przestrzeni jest linią prostą. Ale w ludzkim szkielecie nic nie jest proste. Wszędzie są łuki, a dwa najbardziej mobilne stawy - ramienny i biodrowy mają budowę kulistą. W praktyce oznacza to, że najefektywniejszy ruch człowieka zawsze odbywa się po jakiegoś rodzaju łuku i prosty geometryczny fakt zwyczajnie nie ma tu zastosowania. Wystarczy popatrzeć na: tenisistów, golfiarzy, bejsbolistów, piłkarzy, pływaków itd... i wszędzie w ich ruchach widać łuki. Dlatego słysząc prawdę objawioną o bieganiu, np. "ręce powinny pracować w linii prostej przód-tył" od razu powinna się zaświecić czerwona lampka. U Kipchoge doskonale widać ten "kulisty" ruch rąk. Podobnie, środek masy w najefektywniejszym ruchu nie przemieszcza się na pewno po linii prostej. Stąd to błędne rozumienie roli oscylacji. Podobnie jest z przemieszczeniem środka masy na boki. Najefektywniejszy zakres przemieszczenia bocznego jest związany z budową ciała, ale raczej nigdy to nie jest zero.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1977
- Rejestracja: 17 cze 2019, 09:21
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Widać jak półmaratony odstają nagrodami od maratonów. Kamworor ze wszystkimi bonusami dostał 27.000$. Dla porównania to 4 miejsce w NYC maratonie to 25.000$ (a pierwsze 100.000$). Teraz zrobili serie Super Halfs, czyli taki odpowiednik World Majors Marathons. Może wzrośnie poziom
Biegi długie na fb: https://www.facebook.com/Biegi-długie-112451610619803/
Instagram: www.instagram.com/run_life1/
Instagram: www.instagram.com/run_life1/
- Arti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4522
- Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
A dlaczego nagroda miałaby być wyższa skoro to tylko połowa dystansu do tego półmaraton można ogarnąć częściej niż maraton w roku?:)
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13157
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Poziom można podkręcić dopingiem. Z poziomem biomechanicznym już się tak nie da. Nie spotkałem się ze środkami poprawiającymi ruch "po łuku". No może są jakieś, ale one równocześnie obciążają wątrobę, dlatego lepiej sobie to zapodać po biegu.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1977
- Rejestracja: 17 cze 2019, 09:21
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Naprawdę wspaniałe wytłumaczenie. To może biegi na 100km powinny mieć ponad 2 razy większe nagrody niż maratony? A za 100m to nic się nie powinno dostawać, bo przecież co to jest w porównaniu do maratonuArti pisze:A dlaczego nagroda miałaby być wyższa skoro to tylko połowa dystansu do tego półmaraton można ogarnąć częściej niż maraton w roku?:)
Biegi długie na fb: https://www.facebook.com/Biegi-długie-112451610619803/
Instagram: www.instagram.com/run_life1/
Instagram: www.instagram.com/run_life1/