O ile o dopingujących się Rosjanach można powiedzieć, że w perspektywie robienia biznesu, grają tylko bądź zwłaszcza na siebie, o tyle o dopingujących się Kenijczykach powiedzieć tak nie można.
Ważny jest kontekst.
Tam jak wjeżdżasz do strefy, gdzieś pomiędzy Nakuru i Eldoret, to na drogach pojawia się tablica ostrzegająca (chyba tylko białych) przed panującą, urzędniczą korupcją. Taki miejscowy folklor. Przy czym nepotyzm i korupcja wcale nie są odbierane jako postawy karygodne, ale wręcz pożądane. Z uwagi na brak systemu społecznego, gwarantującego minimum egzystencjalne obywatelom, dbanie o rodzinę, znajomych i znajomych znajomych jest tożsame z dbaniem o swoją przyszłość na zasadzie wzajemnych przysług. Możliwe, że Kiprop poskąpił kasy i spotkała go kara.
Ja bym chciał, żeby on miał rację. Ale akurat historia, że jacyś dwaj biedni "murzyni" przychodzą i do jego próbki "dolewają" EPO bo nie dał im wystarczająco kasy wygląda mało przekonująco.
Mogę sobie wyobrazić sytuację, że przychodzą do niego, pytają się o kasę i on im daje lub nie daje. Ale Ci biedni kolesie nie mają żadnego wpływu na to, co się dzieje z próbką.
Natomiast informowanie go o tym gdzie i kiedy będzie miał niezapowiedzianą kontrolę jest oczywiście śmieszne, ale pokazuje tylko, że procedury WADA nie są tam przestrzegane i albo odpuszczamy "biedną Kenię" i przymykamy oko, że nie działa to tam tak jak powinno, albo wywalamy ich na amen na zawsze, bo oni nigdy do tych standardów nie dojdą.
Ee, nie śmiej się. U nich jest taka bieda, że mnie to wcale nie dziwi, że oni pytają się tych lepiej usytuowanych o kasę wprost.
Jeden u drugiego potrafi mieszkać całymi latami i byc na jego utrzymaniu, nawet jeśli nie są rodziną.
Zapytałem się mojego znajomego Kenijczyka, jak ocenia tę sytuację, czy poproszenie o pieniądze jest normalne czy nie, odpisał coś takiego:
"Many kenyans would likely ask for money when they meet someone like Asbel. Considering that mburu is a kikuyu tribe link with love for money I would say normal"
Kikuju to urodzeni biznesmeni. Robią interesy z białymi, pokazują im Masaj Mara, wielką piątkę itp. Robią też w ch... Kalenjin i inne plemiona, dlatego nie są szczególnie lubiani, ale stanowią większość w Kenii.
Co ciekawe , asbel kiprop został Mistrzem Olimpijskim po dyskwalifikacji zwycięzcy rashida ramziego za doping EPO.Ogólnie bagno i dwa metry śmierdzącego mułu.Nazwiska i imiona tych miszczów piszę z małej litery bo popieram Marcina.