Z ulicy i z bieżni
- Remus
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1470
- Rejestracja: 04 kwie 2007, 20:06
- Życiówka na 10k: 30:28
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Haile kontuzja, a Farah wziął udział w imprezie towarzyszącej - rozgrywanej na ulicach Newcastle, gdzie wygrał bieg na 2 mile.
- Remus
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1470
- Rejestracja: 04 kwie 2007, 20:06
- Życiówka na 10k: 30:28
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
- Remus
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1470
- Rejestracja: 04 kwie 2007, 20:06
- Życiówka na 10k: 30:28
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Niestety, mimo rosnącego tempa nie udało się ostatecznie poprawić rekordu świata. Szkoda, bo sądziłem, że się jednak uda, albo chociaż uzyskać wynik poniżej 2:04:00. 2:04:15 to jednak też wartościowy wynik - najlepszy w tym roku i czwarty w historii. Dennis Kimetto stał się natomiast najszybszym debiutantem.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
Buddy - prawda.
Remus - a propos debiutantów - a Boston Mosopa?
Remus - a propos debiutantów - a Boston Mosopa?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 7
- Rejestracja: 25 lis 2005, 09:09
- Życiówka na 10k: 33:30
- Życiówka w maratonie: 2:39:51
- Lokalizacja: Oława
- Kontakt:
Dla mnie tegoroczny maraton w Berlinie był widowiskowy z tej racji, że po 35 km nieoczekiwanie debiutant wytrzymał szpuntę Mutai'a i biegł z nim do samej mety. Ze stylu biegu Denis'a Kimetto, a tymbardziej z jego wyrazu twarzy nie mogłem oszacować na ile jeszcze go stać, stąd wydawało się niewykluczone, że może on wygrać. Jestem pod wrażeniem poprawienia przez Denisa rekordu świata debiutantów o ponad minutę.
Pozdrawiam,
Rafał.
https://sites.google.com/site/tybgml/
Pozdrawiam,
Rafał.
https://sites.google.com/site/tybgml/
Rafal.
biegupasja.pl
biegupasja.pl
- goldie77
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 548
- Rejestracja: 03 lis 2010, 11:28
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź - Chojny-Kurczaki
szkoda że się umawiają przed biegiem - miałem wrażenie że debiutant mógł pójść przodem - i spokojnie wygrać ten maraton.
komentatorzy stwierdzili że wynik taki - bo Mutai nie złapał napoju swojego podawanego przez organizatora - wyleciał mu bidon z ręki i było widać że jest mocno niezadowolony - ale czy to rzeczywiście miało aż taki wpływ na wynik ?
komentatorzy stwierdzili że wynik taki - bo Mutai nie złapał napoju swojego podawanego przez organizatora - wyleciał mu bidon z ręki i było widać że jest mocno niezadowolony - ale czy to rzeczywiście miało aż taki wpływ na wynik ?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
komentatorzy to mogliby kozy paść a nie komentować maraton, to przechodziło ludzkie pojęcie co oni wygadywali...
łyk wody (bo Kenijczycy nie piją nic innego) na 2 km przed metą maratonu? jakie może mieć znaczenie - żadne.
łyk wody (bo Kenijczycy nie piją nic innego) na 2 km przed metą maratonu? jakie może mieć znaczenie - żadne.
- Remus
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1470
- Rejestracja: 04 kwie 2007, 20:06
- Życiówka na 10k: 30:28
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Tak samo jak nie traktuje się wyniku Mutai jako rekord świata, tak nie traktuję wyniku Mosopa za rekord świata debiutantów.Qba Krause pisze:Remus - a propos debiutantów - a Boston Mosopa?
A jednak Mutai
Z czasem 2:04 potwierdzil swoja klase. A juz niektorzy na tym forum "psy wieszali" na Mutai za zejscie z trasy w Bostonie a tu prosze.

A dlaczego ?Buddy pisze:Niestety, ale oglądając końcówkę to chciało się rzygać. Taki popis Kenijczyków na finiszu to mega antyreklama zawodów sportowych
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
bo bez walki położyli próbę bicia rekordu i nie walczyli nawet o zwycięstwo. proste.
- Buddy
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 426
- Rejestracja: 26 lip 2006, 00:56
- Życiówka na 10k: 35:20
- Życiówka w maratonie: 2:47:38
Ustawkę sobie DKN zrobilirufuz pisze:A dlaczego ?Buddy pisze:Niestety, ale oglądając końcówkę to chciało się rzygać. Taki popis Kenijczyków na finiszu to mega antyreklama zawodów sportowych

To, że inni "pro" na poziomie 2:20-35 robią takie akcje, to wiadomo nie od dziś, ale w świetle kamer, to żenada. Oby w przyszłym roku prawnicy Marka Mildego poszli po rozum do głowy i podrasowali odpowiednio umowy.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2876
- Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
to był bieg na rekord ale na ostatniej piątce Mutai hamował skutecznie rekordzistę, który chcąc uniknąć powrotu do domu na piechotę bał się wyprzedzić