Komentarz do artykułu 22 kwietnia - Londyn - jeden z największych maratonów na świecie startuje w niedzielę
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 251
- Rejestracja: 13 paź 2008, 17:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Trochę off topic:
Da się coś zrobić z kolorem linków na bieganie.pl gdy posty są na stronie z artykułami?
Bo przez dłuższą chwilę zastanawiałem się o jakim wywiadzie wspomina kulawy pies (kolor linku był czarny i bez podkreślenia)
Da się coś zrobić z kolorem linków na bieganie.pl gdy posty są na stronie z artykułami?
Bo przez dłuższą chwilę zastanawiałem się o jakim wywiadzie wspomina kulawy pies (kolor linku był czarny i bez podkreślenia)
napieraj.pl
- kulawy pies
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1911
- Rejestracja: 29 sie 2010, 11:38
- Życiówka na 10k: słaba
- Życiówka w maratonie: megasłaba
- Lokalizacja: hol fejmu
znaleźliście jakieś video z finiszu? (mi się nie udało)
czy Martin Lel znowu zrobił taki numer?
zdrówko
czy Martin Lel znowu zrobił taki numer?
zdrówko
mastering the art of losing. even more.
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Coś w tym stylu, tylko że sprint zaczął nieco wcześniej i wyprzedził Etiopczyka (?) trochę bardziej.
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
- mar_jas
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2826
- Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
- Życiówka na 10k: 0:39:59
- Życiówka w maratonie: 3:28:43
- Lokalizacja: Śląsk
Dokładnie jak rok wcześniej niesamowiteQba Krause pisze:prawie, w tym roku zaczął sto metrów wcześniej
http://www.youtube.com/watch?v=LbzFyf-9K1w
od 3:00
Zaskoczył mnie in minus Kirui.....miał walczyć o wygraną a wyszedł klops...
Mam wrażenie że Kipsang nie miał z kim walczyć, choc na mecie był mocno wyczerpany, końcowe kilometry w słabszym czasie, widocznie walka o wygraną stoczyła się dużo wczesniej
Za to u Kobiet Keitany wyglądała jakby mogła trzasnąć jeszcze z 10-20km
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
Keitany jest niesamowita, to prawda, tę życiówkę może jeszcze znacząco poprawić.
- kulawy pies
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1911
- Rejestracja: 29 sie 2010, 11:38
- Życiówka na 10k: słaba
- Życiówka w maratonie: megasłaba
- Lokalizacja: hol fejmu
dzięki za linki.
Lel = LEgenda Londynu. 3 zwycięstwa, 2 drugie miejsca... a na IO i tak pewnie nie pojedzie.
--------------
zabrał się z Kipsangiem, (międzyczas 20k-25k - 14:09, czyli tempo na ... 1:59 w maratonie), na 40 km jeszcze był drugi... a że umarł na końcówce?
przynajmniej zaryzykował.
zdrówko
Lel = LEgenda Londynu. 3 zwycięstwa, 2 drugie miejsca... a na IO i tak pewnie nie pojedzie.
--------------
eeeeej! przecież walczył!Zaskoczył mnie in minus Kirui.....miał walczyć o wygraną a wyszedł klops...
zabrał się z Kipsangiem, (międzyczas 20k-25k - 14:09, czyli tempo na ... 1:59 w maratonie), na 40 km jeszcze był drugi... a że umarł na końcówce?
przynajmniej zaryzykował.
zdrówko
mastering the art of losing. even more.
- wolf1971
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1815
- Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk