Halowe Mistrzostwa Świata w Stambule

czyli o rywalizacji na najwyższym poziomie, zarówno na szosie jak i w gó®ach
b_j_j
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 244
Rejestracja: 26 mar 2007, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Szkoda, ten start na 800m napsuł tylko niepotrzebnie krwi i Lewandowskiemu i Kszczotowi, mam nadzieję, że sezon letni będzie bardziej udany.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
DOM
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2101
Rejestracja: 11 kwie 2008, 07:13
Życiówka na 10k: 34:27
Życiówka w maratonie: 2:36:045
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

już jakaś rysa w układzie trener-zawodnik...
Spełniona mama dwóch chłopaków.
Miłośniczka Wings For Life;) i biegów górskich.
DOMwBIEGU.pl
gasper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2876
Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

DOM pisze:już jakaś rysa w układzie trener-zawodnik...

ta..... a jakby wygrał to wręcz tragedia byłaby..... mi sie wydaje, że to bardzo dobra decyzja takie oswajanie sie ze stresem 3 dni pod rząd
Awatar użytkownika
lukizpaska
Wyga
Wyga
Posty: 115
Rejestracja: 05 lip 2010, 20:59
Życiówka na 10k: 44:53
Życiówka w maratonie: 4:25:xx

Nieprzeczytany post

ale Kszczot nie przegrał finału dlatego, że nie wytrzymał stresu.

Przegrał bo już nie ma takiej formy jak miesiąc temu. I o to ma jak rozumiem pretensje do trenera, ze po ostatnim występie przed HMŚ gdzie odcięło mu prąd po 700m dokładnie tak samo jak w finale, obaj doskonale wiedzieli, że szczyt formy już minął. Pomimo tego trener naciskał na występ w HMŚ. Inna sprawa, że narzekanie na trenera, który doprowadził zawodnika do pobicia rekordu Polski i najlepszego wyniku w sezonie, na łamach prasy szczytem elegancji nie jest.

Oby na IO przygotowali formę DOKŁADNIE na finał (o ile takie wstrzelenie się jest dla tego duetu wykonalne).

A podsumowując mistrzostwa - cieszę się, że dożyłem czasu, w którym 4 miejsce w mistrzostwach świata jest dla polskiego lekkoatlety i kibiców powodem do frustracji, narzekania, szukania dziury w całym etc. Z czasów szkolnych kiedy czasu na oglądanie sportu w TV było znaaaacznie więcej raczej pamiętam celebrowanie wejść do finałów i czekanie przez całe imprezy na ostatni dzień na sztafety :)
gasper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2876
Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

lukizpaska pisze: Oby na IO przygotowali formę DOKŁADNIE na finał (o ile takie wstrzelenie się jest dla tego duetu wykonalne).
a eliminacje kto przebrnie ? ;)
Awatar użytkownika
lukizpaska
Wyga
Wyga
Posty: 115
Rejestracja: 05 lip 2010, 20:59
Życiówka na 10k: 44:53
Życiówka w maratonie: 4:25:xx

Nieprzeczytany post

gasper pisze:
lukizpaska pisze: Oby na IO przygotowali formę DOKŁADNIE na finał (o ile takie wstrzelenie się jest dla tego duetu wykonalne).
a eliminacje kto przebrnie ? ;)
i cała moja teoria wzięła w łeb :)

ale na szczęście eliminacje (6 sierpnia), półfinały (7) i finał (9) dzieją się w 4 dni także jak przygotują na pierwszą połowę sierpnia to wystarczy. Jeśli Kszczot nie pobije rekordu Polski w czerwcu/lipcu - będzie dobrze na IO.
Awatar użytkownika
ioannahh
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1309
Rejestracja: 20 cze 2010, 20:27
Życiówka na 10k: 39:46
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: sopot
Kontakt:

Nieprzeczytany post

- Nie wiem jak będą wyglądały najbliższe dni. Mam nadzieję, że trener wyliczył to lepiej niż te przygotowania do mistrzostw - powiedział halowy mistrz Europy.
ale hardkorowy kwas. jesli Kszczot nie podjal juz decyzji o zakonczeniu wspolpracy z obecnym trenerem, to.. nie zdziwie sie, jesli to trener opusci Kszczota... :lalala:
rosomak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 599
Rejestracja: 29 maja 2008, 09:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jak nasi komentatorzy szukają "poloników", wskutek czego Polka polskiego pochodzenia Agnieszka Radwańska - przepraszam, co ja gadam - oczywiście jak ISIA wygrywa z Niemką polskiego pochodzenia Sabiną Lisicki i Kanadyjką polskiego pochodzenia Aleksandrą Woźniak i szykuje się do wzięcia w rankingu Dunki polskiego pochodzenia Karoliny (bo nazwisko już chyba coraz rzadziej pada) to się śmiejemy.
Jak panowie żurnaliści w finale biegu ostatnio odbywającej się imprezy w którym to finale naszych niestety nie ma znajdują Francuza który im przypomina trochę krajana - to tak jakoś smutno.
Tylko że panowie żurnaliści nie biorą się przecież nie wiadomo skąd. Są raczej dość reprezentatywni ... :hej:

W sumie wychodzi na to że z całych Mistrzostw Świata pod dachem jedyne co jest warte dyskusji to szczątek rozmowy o jednym zawodniku. Szkoda że AK był czwarty i mamy nadzieję że w Londynie pokaże na co go stać. I tyle.
Nie zauważyliście tam koleżanki i koledzy nic wartego zapamiętania ? :niewiem:

Na przykład Craiga Mottrama próbującego taktyką uzyskać jakieś szanse na dobry wynik. O niezwykle ciekawym biegu na 800 metrów pań pisałem - warto spojrzeć jak biegła druga na mecie Czeszka. Ciekawe, że Rosjanka przegrała - była czwarta.
Szkoda że nie widzieliśmy całości biegu na 3 kilometry - w świetle taktyki biegu Polki i Brytyjki i walki o miejsce.
Marcin Lewandowski leżał w półfinale. To nie pierwszy raz kiedy Marcin został przewrócony, prawda ? To chyba też ciekawa kwestia.

Czy też nie, mylę się, w sumie nie widzieliśmy tam tak naprawdę niczego ciekawego ?!
Nazwanie psa Cezar nie robi z niego Imperatora
Awatar użytkownika
lukizpaska
Wyga
Wyga
Posty: 115
Rejestracja: 05 lip 2010, 20:59
Życiówka na 10k: 44:53
Życiówka w maratonie: 4:25:xx

Nieprzeczytany post

Dla mnie warty zapamiętania był bieg Sally Pearson (jak wszystkie jej występy ostatnimi czasy).

Sposób w jaki Pani Pearson pokonuje płotki dobitnie wskazuje, że nieprzypadkowo jej rekord życiowy na 60m od rekordu na 60m przez płotki dzieli jedynie 0,43 sekundy. (i nie zmienia tego to, że w formie ze Stambułu zapewne 60m płaskie pobiegłaby szybciej od własnego rekordu). Przyjemnością jest oglądać jej bieg.

Jednakże przyznaje, że aspekty taktyki biegu i walka o 6 miejsce w biegu na 3000m jakoś nie rozpalają mojej wyobraźni.

Leżenie Lewandowskiego też mnie nie zastanawia - ot pech. Natomiast zastanawiam się jak facet, który musi pamiętać jedynie o dwóch rzeczach: jak najszybszym biegu i trzymaniu pałeczki, może tę pałeczkę zgubić w trakcie biegu. Nie na zmianie co jeszcze w obliczu walki o setne części sekundy jest wytłumaczalne, ale po potrąceniu przez przeciwnika...
rosomak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 599
Rejestracja: 29 maja 2008, 09:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

lukizpaska pisze:Jednakże przyznaje, że aspekty taktyki biegu i walka o 6 miejsce w biegu na 3000m jakoś nie rozpalają mojej wyobraźni.
:hej: Fakt, że to byłby mało porywający temat, gdyby tak było. :hahaha:
Myślę że każda z tych osób chciała zająć najlepsze miejsce jakie była w stanie bazując na umiejetnościach i dostosowując się do przebiegu biegu.
Nazwanie psa Cezar nie robi z niego Imperatora
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

rosomak pisze: Czy też nie, mylę się, w sumie nie widzieliśmy tam tak naprawdę niczego ciekawego ?!
Ja się przyznaję bez bicia, że jak są zawody halowe to wychodzę na spacer albo oglądam Taniec z Gwiazdami.
Awatar użytkownika
fotman
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1738
Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

A ja lubię te zawody. Emocji nie brakowało: 800m w pięcioboju kobiet, 800m mężczyzn, no i moja ukochana sztafeta 4x400m. Oglądam wszystko i przysnąłem tylko gdy biegali 3000m. :ble:
Nie lubię człapać kilometrów. Wystarczy 400m.
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

dla mnie były przynajmniej dwa powody by oglądać: darya klishina i jessica ennis.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
rosomak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 599
Rejestracja: 29 maja 2008, 09:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja byłem ciekaw ile jest w stanie nabiegać Eaton na kilometr na koniec siedmioboju. Niby 2:32 to żaden wynik ... niby :hahaha:
Qba Krause pisze:dla mnie były przynajmniej dwa powody by oglądać: darya klishina i jessica ennis.
W takim razie spodoba Ci się ten link. :hej:
Nazwanie psa Cezar nie robi z niego Imperatora
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

:D
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
ODPOWIEDZ