Komentarz do artykułu Wielkie bieganie w Poznaniu, Chicago i
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 516
- Rejestracja: 24 lis 2007, 19:27
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Z profilu wygląda że różnica poziomów pomiędzy startem i metą jest mniejsza niż 42 m. Drugi wymóg to odległość pomiędzy startem i metą mniejsza niż 21 km, i ego z profilu nie widać.
- Remus
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1470
- Rejestracja: 04 kwie 2007, 20:06
- Życiówka na 10k: 30:28
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Przestrzegają, dlatego nie uwzględnią wyników Poznania:
Organizatorzy nie wystąpili ani do PZLA, ani do Wielkopolskiego ZLA o umieszczenie imprezy w swych kalendarzach. Do pracy przy maratonie nie został zaproszony ani jeden licencjonowany sędzia.
W efekcie wyniki maratonu nie mogą oficjalnie figurować w tabelach PZLA i Wielkopolski.
Bez komentarza.
Ciekawe co na to zawodnicy.
Organizatorzy nie wystąpili ani do PZLA, ani do Wielkopolskiego ZLA o umieszczenie imprezy w swych kalendarzach. Do pracy przy maratonie nie został zaproszony ani jeden licencjonowany sędzia.
W efekcie wyniki maratonu nie mogą oficjalnie figurować w tabelach PZLA i Wielkopolski.
Bez komentarza.
Ciekawe co na to zawodnicy.
- Nagor
- Ekspert/Trener
- Posty: 3438
- Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Słupsk
Też na to zwróciłem uwagę, może to pierwszy przejaw buntu wobec PZLA? W sumie - myślę, że zawodnikom jest obojętne, czy ich wynik jest rejestrowany czy nie przez PZLA. Pytanie - czy skoro trasa ma atesty międzynarodowe, czy wyniki maratonu są uwzględniane w bazach np. IAAF?
Poza tym - większość biegów ulicznych nie jest rejestrowana w PZLA, a zawodnikom i organizatorom to obojętne.
Poza tym - większość biegów ulicznych nie jest rejestrowana w PZLA, a zawodnikom i organizatorom to obojętne.
- Nagor
- Ekspert/Trener
- Posty: 3438
- Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Słupsk
No i sobie odpowiedziałem - wyniki z Poznania są w bazie IAAF. Poza tym - np.w naszej bazie również. W takim razie PZLA i jego sędziwie sa zbędnymi ogniwami ewolucji. Może to jest sposób na leśnych dziadków - jeśli wszystkie imprezy oleją rejestrację w PZLA?
- Remus
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1470
- Rejestracja: 04 kwie 2007, 20:06
- Życiówka na 10k: 30:28
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Chyba, że komuś zależy na klasie sportowej, zdaje się, że wówczas zawody muszą być uwzględnione w kalendarzu PZLA. Inna sprawa, że te klasy w sumie nic nie dają...
- Nagor
- Ekspert/Trener
- Posty: 3438
- Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Słupsk
O to chodzi. Poza tym biegacze startujący na ulicy ani nie mają nic wspólnego z PZLA, ani raczej nie chcą mieć. Biegi uliczne można więc przeprowadzać zupełnie poza strukturami związkowymi. To szansa na wyrwanie się spod władzy ciemiężycieli, a może też... powód tego, że biegi uliczne rozkwitają, podczas gdy bieżnia w Polsce więdnie.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1320
- Rejestracja: 13 sty 2008, 13:02
maraton w Poznaniu jest oficjalnie certyfikowany przez AIMS to raczej jakaś rekomendacja jest, Paskal mówi ,że w Pile , która nota bene też ma certyfikat AIMS trasa musi być zmierzona z dokładnością do centymetrów, ile w tym prawdy ?
Tomek
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 516
- Rejestracja: 24 lis 2007, 19:27
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
A na stronie IAAF jest informacja że różnica poziomów pomiędzy startem i metę w Carpi wynosi 100m i nie jest ona uznawana jeśli chodzi o rekordy.Wojtek W pisze:Z profilu wygląda że różnica poziomów pomiędzy startem i metą jest mniejsza niż 42 m. Drugi wymóg to odległość pomiędzy startem i metą mniejsza niż 21 km, i ego z profilu nie widać.