weeesss pisze:Nagor dobrze się zastanawiam zanim cokolwiek powiem i napiszę. Jeżeli dla ciebie medal MŚ zdobyty dawno temu jest pochodną osiągnięć trenera . To dobrze powiedzieć że Polska piłka też niezle stoi wszak 2x 3 miejsce w MS . A jakieś zawodniczki które starują regularnie w mityngach to to ma być rekomendacją danego trenera ?? a gdzie ich medale w MS I IO ? ( nie mieszajmy w tym hali bo to oddzielny rozdział ) Powtarzam dobry jest na naszą przeciętność i mizerię . Nie gloryfikujmy kogoś kto w skali europejskiej ma niewielkie osiągnięcia . A w skali światowej w ogóle się nie liczy , taka jest prawda i nie przemawia prze zemnie żadna ochota dołożenia komukolwiek takie są realia i fakty .
Aha czyli o wszystkim mamy zapomniec, czyste konto i juz? Bardzo dobre podejscie! Troche szacunku
Mniejsza z tym czy jest rewelacyjny, czy kiepski.
Z pustego to i Salomon nie naleje. A do pełnego już nalewać nie trzeba.
Trzeba rozróżnić kilka kwestii.
Jak sami wiecie Król szkoli zawodników, którzy najważniejsze powinni mieć za sobą. Król może ewentualnie doszlifować zawodnika. Natomiast jeśli zawodzi cokolwiek innego na niższym (mniej zależnym od Króla) szczeblu, to nie ma co liczyć na sukces.
Tak samo jest w innym kierunku. Z całym szacunkiem, i uznaniem dla wiedzy trenerskiej dla Nowaka; warto sobie uświadomić, że jednak łatwiej było trenować Kipketera niż Czapiewskiego. Wytrenować Kenijczyka na 1:43 na 800m, a Polaka, który uwiązany jest do PZLA to zupełnia inne bajka.
Czasami jest tak, że zawodnik idealnie pasuje do trenera – wówczas mamy legendy. Ale to się zdarza niezmiernie rzadko. Najprawdopodobniej Kipketer z jakimkolwiek innym trenerem nie osiągnąłby tego co z Nowakiem, i vice versa – myślę, że Sławomir Nowak z kimkolwiek innym nie osiągnąłby takich sukcesów jak z Wilsonem.
Według mnie najważniejsze co należałoby wyciągnąć z tego wywiadu to indywidualizacja, brak schematów. No i uważam, że Wojtek się myli – indywidualizacja zawsze jest możliwa w pewnym zakresie, i nie oznacza zupełnej dowolności. Nie przesądzam jak jest w tej kwestii, ale nie widzę sprzeczności.
A moglby ktos wytlumaczyc o co chodzi w tym fragmencie:
"A wracając do tej Pańskiej siły. Stosując to, co Pan proponuje, wyłączamy Achillesa, ale obciążamy rozcięgno podeszwowe czyli jest coś za coś."
Na czym to wylaczenie sciegna Achillesa polega? I jaka jest wtedy rola rozciegna podeszwowego?
Abstrahujac od osiagniec trenera Krola, ktore na krajowym podworku rzeczywiscie sa spore, wydaje mi sie, ze bieganie.pl bardzo mocno sie angazuje w polityke anty-pzla. Ciezko redaktorom jest ukryc sympatie dla wszystkiego, co jest spoza "-systemu", jak rowniez niechec do wszystkiego, co "systemowe".
Szkoda by bylo, gdyby Wasza niesamowita energia zostala wytracona w takich rozgrywkach...
Uwazam, ze zdecydowanie ciekawsze, niz opinie o pzla i relacjach w srodowisku, bylyby szczegoly dotyczace treningu. O co chodzi z tym odciazaniem achillesa, co to za cwiczenia na biodro, jakies przyklady reakcji organizmu np. Pawla na rozne bodzce treningowe. W srodowisku kwas jeszcze dlugo bedzie, bo za duzo jest tam koterii, ukladow, zaszlosci przeroznych. A dzieki Waszym rozmowom z najlepszymi trenerami, ja - szary forumowicz - moglbym przynajmniej cos poprawic w swoim treningu...
To jest wlasnie moja konkluzja: niech takie wywiady sluza poglebianiu wiedzy o trenowaniu, a nie do okreslenia stanowiska portalu w kwestii pzla.
Barti, ale wielu innych "szarych" forumowiczów to zawodnicy, którzy jak najwięcej chcą usłyszeć o pzla. A co do reakcji fizjologicznych, to nie wiem, o co chodzi. O co konkretnie mielibyśmy zapytać?
Bartosh, ja zrobiłem prosty test - jak staniesz na śródstopiu, mocniej ciągnie ścięgno achillesa. Jak mocno na palcach - mocno obciążona zostaje stopa. To chyba o to chodzi.
Ale spotkałem się z opinią, że kontuzje stopy u trenera Króla biorą się z dużej dawki siły biegowej i kumulujących się silnych uderzeń stopy w ziemię.
Ćwiczenia na biodro były prezentowane na stronie, ćwiczenia ze sztangą to jest element stosowany przez trenera na biodro, nie wiadomo czy jedyny. Ale jak wspomniał trener Król to nie działa na każdego, w jego treningach zwraca się największą uwagę na technikę biegu i ekonomizacje ruchu.
barti pisze:Abstrahujac od osiagniec trenera Krola, ktore na krajowym podworku rzeczywiscie sa spore, wydaje mi sie, ze bieganie.pl bardzo mocno sie angazuje w polityke anty-pzla. Ciezko redaktorom jest ukryc sympatie dla wszystkiego, co jest spoza "-systemu", jak rowniez niechec do wszystkiego, co "systemowe".
Szkoda by bylo, gdyby Wasza niesamowita energia zostala wytracona w takich rozgrywkach...
Uwazam, ze zdecydowanie ciekawsze, niz opinie o pzla i relacjach w srodowisku, bylyby szczegoly dotyczace treningu. O co chodzi z tym odciazaniem achillesa, co to za cwiczenia na biodro, jakies przyklady reakcji organizmu np. Pawla na rozne bodzce treningowe. W srodowisku kwas jeszcze dlugo bedzie, bo za duzo jest tam koterii, ukladow, zaszlosci przeroznych. A dzieki Waszym rozmowom z najlepszymi trenerami, ja - szary forumowicz - moglbym przynajmniej cos poprawic w swoim treningu...
To jest wlasnie moja konkluzja: niech takie wywiady sluza poglebianiu wiedzy o trenowaniu, a nie do okreslenia stanowiska portalu w kwestii pzla.
system jest skorodowany jak Zaporożec to niby dlaczego nie mamy go piętnować , wszak wyniki są pochodną jego , proponujemy zmiany na lepsze aby podnieśc poziom LA w Polsce, ryba psuje się od głowy
Nagor pisze:Bartosh, ja zrobiłem prosty test - jak staniesz na śródstopiu, mocniej ciągnie ścięgno achillesa. Jak mocno na palcach - mocno obciążona zostaje stopa. To chyba o to chodzi.
Dzieki! Czyli jak trener Krol mowi "na palcach" to trzeba to rozumiec literalnie? Jesli bieganie ze srodstopia wymaga silnych nog, to co powiedziec o bieganiu z palcow? Masakra.
Barti,
Co do angazowania sie bieganie.pl w "polityke", to ja nie widze w tym nic zlego. Dzieki temu portalowi wiecej osob moze dowiedziec sie o kulisach dzialania Zwiazku.
Nie jest łatwo przedstawić informacje na temat wszystkich szczegółów treningowej kuchni w godzinnym wywiadzie.
To co mogę zaproponować to zorganizowanie jakiegos warsztatowego seminarium szkoleniowego gdzie na żywo mozna by wymieniać poglądy i dyskutować.
Pytanie czy i ilu byłoby chętnych.
Co do rozgrywek z PZLA.
Każdy wywiad ma swoją narrację. I to co rozmówca mówi my piszemy.
Pytań o konflikt z PZLA było mało, chyba jedno. I sam trener Król jeśłi odnosił się do PZLA to w większości w kwestiach "polityki" treningowej.
Wg mnie ten wywiad bardzo mało zachacza o jakiekolwiek konflikty z PZLA.
FREDZIO pisze:Nie jest łatwo przedstawić informacje na temat wszystkich szczegółów treningowej kuchni w godzinnym wywiadzie.
To co mogę zaproponować to zorganizowanie jakiegos warsztatowego seminarium szkoleniowego gdzie na żywo mozna by wymieniać poglądy i dyskutować.
Pytanie czy i ilu byłoby chętnych.
.
na żywo przez internet? - jestem chetny. Tylko czat powinien byc poprzedzony jakąś prelekcją ,która chociaż w ogólnikach nakresli temat.
Przed maratonem warszawskim Nagór będzie moderatorem w sprawach treningu itp. w namiocie na podzamczu, może być ciekawa dyskusja i możliwość zadania pytań , zależne od tego kto tam się pojawi z grona treneiros
Bardzo dobre podejscie! Troche szacunku 
to niby dlaczego nie mamy go piętnować , wszak wyniki są pochodną jego , proponujemy zmiany na lepsze aby podnieśc poziom LA w Polsce, ryba psuje się od głowy
Jesli bieganie ze srodstopia wymaga silnych nog, to co powiedziec o bieganiu z palcow? Masakra.
