Henryk Szost - Nie biegam drugich zakresów
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Z artykulu wynika , ze Arek Sowa nie zarwie nocy na gadanie
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
-
- Wyga
- Posty: 61
- Rejestracja: 14 lut 2008, 23:28
ciekawy artykuł,ale Heniek nie sprzedawaj tych wczasow,z tego
co mowili ze sceny to jest jakies spa,wiec i pobiegasz sobie i Cie zregeneruja na conajmniej 12 sposobow spa fajna rzecz.
powodzenia w Debnie!
PS: chciałbym zwrocic uwage na Damiana Witkowskiego,najmlodszy
z 10tki i dobry czas.tez niezle.
co mowili ze sceny to jest jakies spa,wiec i pobiegasz sobie i Cie zregeneruja na conajmniej 12 sposobow spa fajna rzecz.
powodzenia w Debnie!
PS: chciałbym zwrocic uwage na Damiana Witkowskiego,najmlodszy
z 10tki i dobry czas.tez niezle.
- wysek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3442
- Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
- Życiówka na 10k: 32:34
- Życiówka w maratonie: 2:43
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
10 polski tak, ale nie zapominaj, ze Komen tez jest 87 Tak czy inaczej znakomity wynik!!!latawiec pisze:ciekawy artykuł,ale Heniek nie sprzedawaj tych wczasow,z tego
co mowili ze sceny to jest jakies spa,wiec i pobiegasz sobie i Cie zregeneruja na conajmniej 12 sposobow spa fajna rzecz.
powodzenia w Debnie!
PS: chciałbym zwrocic uwage na Damiana Witkowskiego,najmlodszy
z 10tki i dobry czas.tez niezle.
-
- Wyga
- Posty: 118
- Rejestracja: 02 kwie 2007, 20:52
Okarze się jak pobiegnie maraton ... z wyliczeń przy idealnym biegu powinien zrobić o ile się nie myle 2.11 jeśli wynik będzie sporo oddalony od tego czasu to widocznie brak tych 2 zakresów może okazać się błedem treningowym
Osobiście życzę powodzenia i liczę na to 2.11
Osobiście życzę powodzenia i liczę na to 2.11
- miroszach
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1219
- Rejestracja: 20 sty 2002, 13:08
- Życiówka na 10k: 38:06
- Życiówka w maratonie: 3:07:51
- Lokalizacja: Jasło
Mnie cieszy fakt, ze nie tylko ja lubie pobiec sobie szybciej nie przejmujac sie jakims drugim zakresem (pulapem tlenowym). Mowia, ze gdy masz ochote sie poscigac, to sie scigaj dopoki Ci to sprawia przyjemnosc. Malo tego, mimo to beda postepy.
[b][i]Dzień bez biegania
To dzień regenerownia
[/i][/b]
To dzień regenerownia
[/i][/b]
Przypomnę po raz drugi, że Haile ani nie ma trenera, ani nie zapisuje swoich treningów, ani nawet nie prowadzi dzienniczka treningowego. Wszystko ma w głowie. Owszem schemat tygodniowy ma, to nie jest spontaniczna wairacja. Jednak on po prostu "czuje" na ile dzisiaj może i powinien sobie pozwolić i realizuje to.
- Nagor
- Ekspert/Trener
- Posty: 3438
- Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Słupsk
No tak, moze i tak jest, moze nie, bo tego nie wiemy na pewno. Ale nie mozesz zapominac Tomasz, że on wiele lat trenował w ścisłym, etiopskim reżimie, pod bardzo dokladna kontrolą trenerską. Ja wiem, jak to wyglada i tam nie ma miejsca na zadna dowolnosc. I jesli trenowal tak 15 lat, to teraz moze sobie pozwolic na brak kontroli. Chociaz oczywiscie nie wierze, ze sie nie konsultuje z fachowcami, np. gdy przygotowywal sie do maratonu.
Kolejna sprawa - trening marokanski, etiopski, kenijski - prawie kazdy, jest duzo prostszy w schemacie niz poslki. Tam sie biega wlasciwie caly czas z narastajaca predkoscia, wiekszosc pod progiem, dwa razy w tygodniu przebiezki, z raz-dwa razy odcinki i to wszystko.
Kolejna sprawa - trening marokanski, etiopski, kenijski - prawie kazdy, jest duzo prostszy w schemacie niz poslki. Tam sie biega wlasciwie caly czas z narastajaca predkoscia, wiekszosc pod progiem, dwa razy w tygodniu przebiezki, z raz-dwa razy odcinki i to wszystko.
No racja, to nie jest szaleńcza spontaniczność ale wieloletnie doświadczenie. Jednak mimo tego powinno to zainspirować.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 19
- Rejestracja: 06 sty 2008, 19:39
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Polska
po przeczytaniu wywiadu z P.H. Szostem będę mu kibicować jeszcze mocniej niż do tej pory. Słyszałam rozmowę z min na antenie radiowej Trójki i wydaje mi się, że ma ogromne możliwości, żeby zrealizować plany o których opowiadał. Patrząc na zdjęcia wydaje mi się, że ma potencjał, rezerwy w technice i "głowę na karku". pozdrawiam.
p.s. do Redakcji: fajny materiał i zdjęcia (podobnie jak te z Kwidzynia). dzięki:)
p.s. do Redakcji: fajny materiał i zdjęcia (podobnie jak te z Kwidzynia). dzięki:)
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Sport zawodowy (a nawet amatorski) ale zwłaszcza zawodowy to niestety ciągłe ryzyko. Bo taki zawodnik musi tak naprawdę cały czas balansować na granicy kontuzji, przetrenowania.
Ale mam nadzieję, że Henrykowi będzie wszystko szło jak najlepiej.
Ale mam nadzieję, że Henrykowi będzie wszystko szło jak najlepiej.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 14
- Rejestracja: 02 kwie 2008, 20:49
Chłopak ma po prostu TALENT!!!! i na polskie warunki złodziei i idiotów to biega rewelacyjnie !!!!
-
- Wyga
- Posty: 145
- Rejestracja: 26 gru 2007, 21:42
moze jest to jakas mysl nie biegac 2 zakresow nie wszedzie sie je biega mozna by je bylo zastepowac innymi srodkami treningowymi. Ale nie na kazdeg to musi dzialac. Kazdy ma inny organizm i powinien ustawic trening pod siebie a nie patrzec na zawodowcow i innych trenujacych.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Ale ciekawostką jest fakt, że Polscy zawodowcy w większości biegają drugi zakres podczas kiedy amerykańscy amatorzy - nie biegają.szefo141 pisze:Kazdy ma inny organizm i powinien ustawic trening pod siebie a nie patrzec na zawodowcow i innych trenujacych.
Ciekawe jak biega np Jacek Boral z NY - trzeba się go będzie zapytać.
Moje przemyślenia są takie, że:
1 czy drugi zakres czy inny zakres - każda intensywność może na pewnym etapie przynieść korzyść.
2 intensywność treningu, zakresy itp itd nie ma znaczenia, znaczenie ma raczej czas trwania naszej konkurencji docelowej
- miroszach
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1219
- Rejestracja: 20 sty 2002, 13:08
- Życiówka na 10k: 38:06
- Życiówka w maratonie: 3:07:51
- Lokalizacja: Jasło
Ja trenerem nie jestem. Wydaje mi sie jednak, ze nawet dla zawodowcow najwazniejsze jest czerpanie przyjemnosci z kazdego treningu. Na drugim miejscu dopiero bym to umiejscowil w odpowiednie ramki teoretyczne.
[b][i]Dzień bez biegania
To dzień regenerownia
[/i][/b]
To dzień regenerownia
[/i][/b]
- primo
- Stary Wyga
- Posty: 167
- Rejestracja: 03 mar 2007, 08:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Strzegom
- Kontakt:
Nie wiem coście tak się uparli na te drugie zakresy. W tekście jest zakamuflowane, że biegają na tętno lub tempo. Przecież równie dobrze może to oznaczać, że biegają właśnie drugi zakres, a czy trzeba to od razu nazywać?szefo141 pisze:moze jest to jakas mysl nie biegac 2 zakresow nie wszedzie sie je biega mozna by je bylo zastepowac innymi srodkami treningowymi. Ale nie na kazdeg to musi dzialac. Kazdy ma inny organizm i powinien ustawic trening pod siebie a nie patrzec na zawodowcow i innych trenujacych.
primo