Rodzice często przekraczają subtelną granicę pomiędzy zabieganiem o dobro dziecka i kreowaniem pociechy na gwiazdę LA. Mało kto ma takie doświadczenie jak stary Ingebrigtsen, który może pozwolić sobie na spierdolenie jednemu ze swoich dzieci dzieciństwa, gdy wyniki reszty pociech tłumią wątpliwości.jorge.martinez pisze: (...)mieliśmy wrażenie, że te osoby bardziej szukają sensacji, niż chcą zadbać o sportowy rozwój naszego dziecka.
Komentarz do artykułu Heniu na ostatniej prostej
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13159
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
- Arti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4522
- Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
To ciekawe co ona miałaby dokładać w kolejnych latach skoro już tyle środków treningowych zostało wykorzystane. Tak zaczyna się stagnacja w wynikach lub drogą do kontuzji.
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
- jorge.martinez
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 665
- Rejestracja: 09 lis 2016, 14:35
- Życiówka na 10k: 35:17
- Życiówka w maratonie: 2:57:27
- Lokalizacja: Warszawa
Ta dziewczynka biega od 5 lat, a startuje na dystansach od 600m do 5km. Ma do osiemnastki biegać wolne rozbiegania?
1000m - 2:59.35 (VI'22) | 3000m - 9:49.75 (X'23) | 5km - 17:02 (V'23) | 10km - 35:17 (XI '23) | 15km - 55:57 (I '19) | HM - 1:18:21 (III '23) | M - 2:57:27 (IV '18)
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13159
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Tu może mniej chodzić o to co biega, ale dla kogo biega. Dzieci mogą biegać dla rodziców, bo widzą, że tym sprawiają im przyjemność. Zakładanie profesjonalnej postawy u młodej osoby, tylko dlatego, że ma ona lepsze wyniki niż rówieśnicy jest ryzykowne. Profesjonalizm wymaga dojrzałości emocjonalnej, a tej dziecko dopiero się uczy. Dochodzi do tego, że taki sportowiec staje się małym dorosłym w swojej wąskiej dziedzinie, ale cała reszta nie nadąża pozostając na bardzo infantylnym poziomie. W takiej kombinacji wystarczy drobne niepowodzenie, a urasta ono do rangi decydującej o zakończeniu kariery biegowej. Nie ma wtedy znaczenia po ile dziecko biegało interwały i na jakim tętnie robiło ciągłe.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1060
- Rejestracja: 30 lis 2009, 11:32
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
I tak i nie. Polecam tę pozycję.jorge.martinez pisze:Ta dziewczynka biega od 5 lat, a startuje na dystansach od 600m do 5km. Ma do osiemnastki biegać wolne rozbiegania?
https://www.amazon.com/Youth-Teen-Runni ... 262&sr=8-3
Generalnie chodzi o tlen, dużo tlenu, co nie oznacza samych wybiegań. Plus sprinty od początku, ale nie anaerobowo. Podoba mi się przedstawione tam podejście, tj. każdy tlenowy kilometr u dziecka to wkładanie pieniędzy do banku, a każdy bieg anaerobowy (szczególnie zawody, interwał) to wyjmowanie pieniędzy z banku. W ostatecznym rozrachunku liczy się tlenowy lifetime mileage, na który nakładamy w odpowiednim momencie trening specjalistyczny.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1977
- Rejestracja: 17 cze 2019, 09:21
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
"Każdy kilometr to wkładanie pieniędzy do banku" . Mam pomysł na plan, żeby osiągnąć dobre efekty (dużo pieniędzy w banku).brujeria pisze:I tak i nie. Polecam tę pozycję.jorge.martinez pisze:Ta dziewczynka biega od 5 lat, a startuje na dystansach od 600m do 5km. Ma do osiemnastki biegać wolne rozbiegania?
https://www.amazon.com/Youth-Teen-Runni ... 262&sr=8-3
Generalnie chodzi o tlen, dużo tlenu, co nie oznacza samych wybiegań. Plus sprinty od początku, ale nie anaerobowo. Podoba mi się przedstawione tam podejście, tj. każdy tlenowy kilometr u dziecka to wkładanie pieniędzy do banku, a każdy bieg anaerobowy (szczególnie zawody, interwał) to wyjmowanie pieniędzy z banku. W ostatecznym rozrachunku liczy się tlenowy lifetime mileage, na który nakładamy w odpowiednim momencie trening specjalistyczny.
Poniedziałek 20km
Wtorek 37km
Środa 18km
Czwartek 50km
Piątek 64km
Sobota 29km
Niedziela 36km
Niesamowity trening prawda? Tyle kilometrów. Potem wystarczy dowalić trening specjalistyczny i mamy mistrza świata
Biegi długie na fb: https://www.facebook.com/Biegi-długie-112451610619803/
Instagram: www.instagram.com/run_life1/
Instagram: www.instagram.com/run_life1/
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 355
- Rejestracja: 08 maja 2010, 14:51
- Życiówka na 10k: 32:30
- Życiówka w maratonie: 2:27:16
- Lokalizacja: Wrocław
ale to działa tak jak w banku. Możesz odkładać ogromne sumy, nawet całą wypłatę, ale z czego będziesz żył?Ricardo pisze: "Każdy kilometr to wkładanie pieniędzy do banku" . Mam pomysł na plan, żeby osiągnąć dobre efekty (dużo pieniędzy w banku).
Poniedziałek 20km
Wtorek 37km
Środa 18km
Czwartek 50km
Piątek 64km
Sobota 29km
Niedziela 36km
Niesamowity trening prawda? Tyle kilometrów. Potem wystarczy dowalić trening specjalistyczny i mamy mistrza świata
#WrocławskieIten
HM: 1:11:11
M: 2:27:16
HM: 1:11:11
M: 2:27:16
- Arti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4522
- Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Z tego co pamiętam wystartowała w pòłmaratonie z wynikiem 1:29 z czego rodzice nie rozumieli co tak słabo skoro w lesie na treningu biegu półmaraton w 1:25...:/jorge.martinez pisze:Ta dziewczynka biega od 5 lat, a startuje na dystansach od 600m do 5km. Ma do osiemnastki biegać wolne rozbiegania?
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
- Arti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4522
- Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Nie widzę potrzeby używania nacechowanego obraźliwe słowa infantylny wobec pozostałych dzieci zamiast nazwać poziomem dziecięcym czyli takim jakim w rzeczywistości jest wobec poziomu np.juniorskiego.
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1977
- Rejestracja: 17 cze 2019, 09:21
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
"każdy bieg anaerobowy (szczególnie zawody, interwał) to wyjmowanie pieniędzy z banku."grzechu_wroc pisze:ale to działa tak jak w banku. Możesz odkładać ogromne sumy, nawet całą wypłatę, ale z czego będziesz żył?Ricardo pisze: "Każdy kilometr to wkładanie pieniędzy do banku" . Mam pomysł na plan, żeby osiągnąć dobre efekty (dużo pieniędzy w banku).
Poniedziałek 20km
Wtorek 37km
Środa 18km
Czwartek 50km
Piątek 64km
Sobota 29km
Niedziela 36km
Niesamowity trening prawda? Tyle kilometrów. Potem wystarczy dowalić trening specjalistyczny i mamy mistrza świata
No to wystarczy dodać jeszcze jakieś zawody/interwały do tego treningu i będzie ok?
Biegi długie na fb: https://www.facebook.com/Biegi-długie-112451610619803/
Instagram: www.instagram.com/run_life1/
Instagram: www.instagram.com/run_life1/
- Arti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4522
- Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Szkoda analizować i dokuczać wynik końcowy i tak jest znany. Ile to już dzoeci5 po kilku latach zniknęło z areny. Wszystko się skończy w okresie dojrzewania lub 17-18 lat.
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1977
- Rejestracja: 17 cze 2019, 09:21
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Chciałem pokazać, że takie podejście do treningu jakie prezentował Brujeria jest bezsensu. Najwyżej krzywdę można komuś zrobić
Biegi długie na fb: https://www.facebook.com/Biegi-długie-112451610619803/
Instagram: www.instagram.com/run_life1/
Instagram: www.instagram.com/run_life1/
- Arti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4522
- Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Zgadza się;)Ricardo pisze:Chciałem pokazać, że takie podejście do treningu jakie prezentował Brujeria jest bezsensu. Najwyżej krzywdę można komuś zrobić
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13159
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Skoro już przywołujemy takie celne analogie bankowe, to wielu z naszych wygląda jakby zaciągnęli kredyt we frankach. A miało być tak pięknie...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1060
- Rejestracja: 30 lis 2009, 11:32
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
To to przecież transpozycja Lydiarda na trening dzieci. Długi okres bazy, krótki czas pracy beztlenowej. Tak więc stara, sprawdzona koncepcja.Ricardo pisze:Chciałem pokazać, że takie podejście do treningu jakie prezentował Brujeria jest bezsensu. Najwyżej krzywdę można komuś zrobić
Oczywiście złośliwie (bo tylko tak jak widzę polemizujesz) przywołany przez Ciebie absurdalny kilometraż nigdzie nie padł z mojej strony, więc nie będę się odnosił.
Naprawdę polecam zalinkowaną wyżej pozycję: "The Youth and Teen Running Encyclopedia: A Complete Guide for Middle and Long Distance Runners Ages 6 to 18".
Zresztą można też spojrzeć na pozycję Matta Fitzgeralda Bieganie 80/20, czy też skrajnie aerobowe podejście Phila Maffetone.
Istotą tego modelu jest podnoszenie progu tlenowego, tak aby zbliżył się on do beztlenowego. Im większa jest pomiędzy nimi różnica tym większe braki aerobowe, na co bardzo szczegółowo zwraca uwagę Scott Johnston w pozycji "Training for the Uphill Athlete: A Manual for Mountain Runners and Ski Mountaineers" napisanej z udziałem Steve House i Kiliana Jorneta.
Aby to zrobić trzeba biegać naprawdę tlenowo, czego się zazwyczaj nie robi, co piętnuje z kolei koncepcja treningu polaryzacyjnego, bliska metodzie 80/20j, tj. zbyt dużo biegania na umiarkowanych prędkościach (polski 2 zakres jako główny trening tlenowy, amerykański bieg progowy), wszystko powżyej progu wentylacyjnego.
Na ale wiem, że to nie to co polska myśl szkoleniowa, która wypuszcza wybitnego długasa, jednego za drugim. Niech 12 latka tłucze interwały, płoteczki, siłka, skipy, przebieżki i raz w tygodniu "zakres". W końcu jesteśmy mistrzami świata w skipach i 2 zakresach.
Bawiąc się dalej tą analogią, odpowiem tak- o to właśnie chodzi, że dziecko powinno być utrzymywane przez rodziców i niczego nie musi wypłacać z banku, aż przyjdzie czas dojrzałości i wtedy będą to środki na inwestycje.grzechu_wroc pisze:
ale to działa tak jak w banku. Możesz odkładać ogromne sumy, nawet całą wypłatę, ale z czego będziesz żył?
Jeśli można yacool, masz może wiedzę, w jakim wieku kenijski dzieciak/nastolatek rozpoczyna specjalistyczny trening?