Adam Klein pisze:Tak, ja też myślę, że to nie jest takie definitywne.

Każdy zostawiający bieganie, na tzw. drugim torze, w głowie ma moment powrotu na tor pierwszy, ale życie samo weryfikuje, czy to będzie jeszcze możliwe, a jeśli tak to na jakim poziomie

Rozumiem Tomka, bo rok temu podjąłem podobną decyzję. Fakt mi było łatwiej, nie byłem na takim poziomie sportowym :-p