Komentarz do artykułu Asia Jóźwik w finale po świetnym finiszu
- Batman
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 318
- Rejestracja: 17 cze 2015, 17:01
- Życiówka na 10k: 55:33
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Straduń
Dobrze. Ja tak nie zrobię ale ile osób dla medalu na igrzyskach zmieni płeć? W takim razie teraz sportowiec, który nie ma szans z facetami niechaj zmienia płeć i heja, na olimpiadę do kobiet. A jak będzie protest? Wy rasiści, wy ksenofoby, wpędzacie mnie w depresję, świat cały niechaj się dowie jakie z was ograniczone umysły. I już. Zróbmy sobie taką ekipę na następną olimpiadę i mamy jak w banku 30 - 40 medali.
Może tylko w gimnastyce będzie trochę mdlić podczas oglądania...
Może tylko w gimnastyce będzie trochę mdlić podczas oglądania...
START: 17.06.2015, 170 cm; 116,7 kg
było: 108 kg - 10 km w 65:24 (27.09.2015)
jest: 98 kg - 10 km w 55:33 (25.09.2016)
będzie: 80 kg - 10 km w 40 minut
-
Start II: 07.06.2021, 170 cm; 124 kg
-
Start III: 30.05.2023, 170 cm; 101 kg
[url=viewtopic.php?f=27&t=64998]BLOG[/url]
[url=viewtopic.php?f=28&t=64999]KOMENTARZE[/url]
było: 108 kg - 10 km w 65:24 (27.09.2015)
jest: 98 kg - 10 km w 55:33 (25.09.2016)
będzie: 80 kg - 10 km w 40 minut
-
Start II: 07.06.2021, 170 cm; 124 kg
-
Start III: 30.05.2023, 170 cm; 101 kg
[url=viewtopic.php?f=27&t=64998]BLOG[/url]
[url=viewtopic.php?f=28&t=64999]KOMENTARZE[/url]
- mackris
- Stary Wyga
- Posty: 183
- Rejestracja: 22 cze 2016, 11:50
- Życiówka na 10k: 43:04
- Życiówka w maratonie: 4:07:00
- Lokalizacja: wg GPS
Podział na kobiety i mężczyzn wynika z odmiennej budowy obu płci i co z tym sie wiąże innymi możliwościami. Tzw. płeć mózgu czy drugorzędne cechy płciowe nie powinny mieć w sporcie znaczenia. Inaczej pewnie znaleźliby się nie tylko tacy co by zmieniali płeć ale nawet ci którzy by amputowali sobie nogi aby mieć takie jak Oscar Pistorius.
U Semeny budowa i możliwości są raczej niekobiece. Ja nie mam do niej pretensji - biega jak najlepiej- choć "nie apsuje" do konkurencji kobiet. Jóźwik i innych kobiet fenomenalnie biegających szkoda bo ich naturalna budowa nie pozwoli im nigdy dotrzeć do granic Semeny. Poprawność polityczna nie może powodować, że rywalizacja w sporcie zamieni się w rywalizację kilku osób którym natura dała cechy nieosiągalne dla większości.
U Semeny budowa i możliwości są raczej niekobiece. Ja nie mam do niej pretensji - biega jak najlepiej- choć "nie apsuje" do konkurencji kobiet. Jóźwik i innych kobiet fenomenalnie biegających szkoda bo ich naturalna budowa nie pozwoli im nigdy dotrzeć do granic Semeny. Poprawność polityczna nie może powodować, że rywalizacja w sporcie zamieni się w rywalizację kilku osób którym natura dała cechy nieosiągalne dla większości.
...Myślę, że dam radę przebiec ten wyścig, to tylko o 2 dni dłużej. 5 dni. Biegałem za owcami przez 3 dni... Cliff Young
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 464
- Rejestracja: 16 mar 2016, 08:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gliwice
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Każdy ma geny i każdy ma inne. Nie ma sensu i możliwości zabronić nikomu posiadania jego własnego zestawu i nikt w sporcie tego nie robi. Także w sporcie kobiecym tego nie ma.
Sport kobiecy opiera się za to na umowie, że kobiety ze względu na cechy specyficzne dla swojej płci nie są w stanie konkurować z mężczyznami, więc startują w swoich konkurencjach, w których mężczyźni mają zakaz startu. To jest fundament ogromnej większości wszystkich sportów. Bez tego sport kobiet na poziomie wyczynowym nie ma racji bytu. Dlatego jeżeli chcemy aby zawody sportowe kobiet były rozgrywane w uczciwy sposób, żeby w ogóle miały sens, musimy rygorystycznie pilnować zakazu startu mających przewagę mężczyzn i innych osobników mających tę samą przewagę co mężczyźni.
Twoje rozwadnianie sprawy przykładem Phelpsa, czy jakiegoś innego Bolta nie ma sensu. Jeśli jest inaczej, uzasadnij to.
Sport kobiecy opiera się za to na umowie, że kobiety ze względu na cechy specyficzne dla swojej płci nie są w stanie konkurować z mężczyznami, więc startują w swoich konkurencjach, w których mężczyźni mają zakaz startu. To jest fundament ogromnej większości wszystkich sportów. Bez tego sport kobiet na poziomie wyczynowym nie ma racji bytu. Dlatego jeżeli chcemy aby zawody sportowe kobiet były rozgrywane w uczciwy sposób, żeby w ogóle miały sens, musimy rygorystycznie pilnować zakazu startu mających przewagę mężczyzn i innych osobników mających tę samą przewagę co mężczyźni.
Twoje rozwadnianie sprawy przykładem Phelpsa, czy jakiegoś innego Bolta nie ma sensu. Jeśli jest inaczej, uzasadnij to.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 355
- Rejestracja: 08 maja 2010, 14:51
- Życiówka na 10k: 32:30
- Życiówka w maratonie: 2:27:16
- Lokalizacja: Wrocław
http://www.scientificamerican.com/artic ... -so-good1/
Czyli ma przewagę genetyczną. Powinien być zdyskwalifikowany, bo pozostali normalnie zbudowani nigdy mu nie dorównają?
Czyli ma przewagę genetyczną. Powinien być zdyskwalifikowany, bo pozostali normalnie zbudowani nigdy mu nie dorównają?
#WrocławskieIten
HM: 1:11:11
M: 2:27:16
HM: 1:11:11
M: 2:27:16
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 464
- Rejestracja: 16 mar 2016, 08:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gliwice