Komentarz do artykułu - Chciałem skończyć z bieganiem - rozm

czyli o rywalizacji na najwyższym poziomie, zarówno na szosie jak i w gó®ach
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

pytam poważnie. nie rozumiem dlaczego trzydziesty łucznik czy szermierz jest dla polskiego podatnika bardziej wartościowy niż trzydziesty piąty biegacz. chodzi o różnicę pięciu miejsc czy o coś innego?
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
RamboJohn
Wyga
Wyga
Posty: 137
Rejestracja: 07 lip 2008, 15:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kielce/Kraków
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Chodzi o to (tak przypuszczam, bo to logiczne), że kryterium przewidywanego miejsca jest jedynym rozsądnym kryterium porównawczym w przypadku wszystkich dyscyplin. Oczywiste jest to, że zawodnicy z szansami na wyższe są dla nas jako ogółu bardziej wartościowi, niż Ci o szansami na niższe. I zawsze gdzieś musi przebiegać granica pomiędzy tymi, na których nam w danym momencie zależy i ich wysyłamy, a tymi, którzy zostają w domu. Gdzie ta granica jest w poszczególnych dyscyplinach, tego nie wiem. Wiem, że w lekkiej atletyce zasady są zachowane. Na pewno maratończycy w Polsce nie są pokrzywdzeni względem biegaczy na 1500, 5000 czy 10000 metrów. Statystycznie w grupie tych 4 konkurencji męskich mają najłatwiej o minimum patrząc na tabele sezonu 2011 na świecie.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

rozumiem, dziękuję.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
DOM
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2101
Rejestracja: 11 kwie 2008, 07:13
Życiówka na 10k: 34:27
Życiówka w maratonie: 2:36:045
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

a kobiety w 30-tce dwie były...
http://www.olimpijski.pl/pl/pages/news/1496/15710

IO to specyficzne zawody, tam stawia się wszystko na jedna kartę, startuje mniej czarnoskórych zawodników, dlatego wszystko jest możliwe... W Pekinie 2:26 wystarczyło do złota kobiet...
Spełniona mama dwóch chłopaków.
Miłośniczka Wings For Life;) i biegów górskich.
DOMwBIEGU.pl
Awatar użytkownika
Ewa123
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 320
Rejestracja: 05 lis 2011, 14:17
Życiówka na 10k: 40,16
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Beskidy

Nieprzeczytany post

[]

Może po to, byśmy się nie emocjonowali walką zawodników o miejsca 35-55 w maratonie jak to było na Igrzyskach w Pekinie, kiedy to niejaki Arkadiusz Sowa wypełnił mocno zaniżone minimum 2:12:00, po czym zajął na IO w Pekinie 54 miejsce.

Z punktu widzenia polskiego podatnika bardziej rozsądne jest wysłanie szermierza, łucznika czy pływaka, która ma szanse na 30 miejsce, niż maratończyka z szansami na 35 miejsce (statystycznie rzecz jasna).

Nie róbmy z maratończyków męczenników, bo im to nie służy.[/quote]
Arkowi na pewno będzie bardzo miło, jak to przeczyta... Mozna wypowiadać swoje zdanie, każdy ma do tego prawo, z tym, że mozna to robić z większym wyczuciem.
Ryszard N.
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2264
Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49

Nieprzeczytany post

Podatnik podatnikowi nie jest równy. Ja jestem podatnikiem którem zwisa i powiewa szermierz na 30-tym miejscu. Kolega chyba chciał użyć przykładu, że lepiej jest inwestować w sportowca który zajmie 5- te miejsce niż maratończyka który zajmnie 35-te miejsce. Dla mnie nie ma różnicy pomiędzy 30-tym a 35-tym miejscem, bez względu na to, jakiej dyscypliny to dotyczy. Waląc w wielki, "podatniczy bęben" proponuję wysłać tylko 10-ciu sportowców bo podobno wyliczono, że tyle medali możemy zdobyć. To był by świetny interes, pozbywamy się kilkudziesięciu zawodników i trzy razy tylu tłuściochów towarzyszących sportowcom.
Ja na szczęście potrafię się cieszyć ze startu każdego Polskiego sportowca, bez względu na to które zajmie miejsce. W innym razie, mając na uwadze fakt, że w letnich i zimowych dyscyplinach mistrzów mamy tak ze 20-tu, wrzody żołądka dawno by mnie już zjadły. Stosując tą logikę, kompletnym idiotyzmem jest obok Kowalczyk wysyłać Na imprezy zawodniczki, które zwykle docierają na 50-tym miejsc, dodatkowo po zakończeniu kariery przez Sikorę, biathlonistów nie wysyłać, szkoda smarów i śutu.
Co raz częściej też dręczy mnie myśl, po co jest nam potrzebny ten gmach na Wybrzeża Gdyńskiego. Zawodnicy trenują w klubach, samodzielnie biegają za sponsorami, gdy tymczasem cała armia naukowców plus sztab pomocniczy, żyje sobie tam latami. Chociaż ostatnio zakotwiczyła tam ekipa MW. To by uzasadniało potrzebę posiadania. Jak patrzę na to, to na myśl przychodzi mi ZUS. Tam niby biednie ale niech ktoś znajdzie jakiś skromny lokal. Tylko szkło i aluminium.
Kshysiek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 251
Rejestracja: 13 paź 2008, 17:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Z występem na IO jest jeszcze kwestia tego, czy konkurencja ma eliminacje czy nie. Maraton nie ma, dzięki czemu można pogadać o występie Polaków w finale i zobaczyć choćby skróconą transmisję z ich biegu.

A jak startuje ktoś w judo, czy na 100 - 200 m i odpada w eliminacjach, to może się okazać że od początku do końca właściwego występu minęło kilka-kilkanaście-kilkadziesiąt sekund.
napieraj.pl
Ryszard N.
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2264
Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49

Nieprzeczytany post

Krzysztof, tu występuje jeszcze kwestia siły przebicia się konkretnych związków. Maraton charakteryzuje się pewnym współczynnikiem losowych,..czy jak by to inaczej nazwać. Uważam, że warto wysłać większą grupę. Być może dla pokonanych był by to silny bodziec motywujący na przyszłość. Oczywiście, na zmianę reguł jest już za późno.

Generalnie, nie wysyłać MARATOŃCZYKÓW!!!
Wysłać KRĘCINĘ, gdzie określenie "KRĘCINA" oznacza typ działacza!
gasper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2876
Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

te rozważania są przedwczesne - a co będzie jak minimum zrobi jeszcze 2 zawodników ? zacznie sie dyskusja, że było zbyt łatwe do uzyskania :)
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

No czekamy, czekamy.
gasper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2876
Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:No czekamy, czekamy.
radze śledzić maraton w Opolu ;)
tomrie
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 40
Rejestracja: 13 kwie 2011, 10:30
Życiówka w maratonie: 3,28

Nieprzeczytany post

ale jaki sens ma robienie minimum w maju i następny szczyt formy za 3 miesiące na IO?
krzychu83
Wyga
Wyga
Posty: 108
Rejestracja: 13 gru 2011, 11:33
Życiówka na 10k: 38:42
Życiówka w maratonie: 3:28:34
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Pytanie czy robiąc teraz minimum PZLA jest szansa za 3 miesiące na równie dobry czas?
Awatar użytkownika
adam1adam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1754
Rejestracja: 20 lis 2011, 09:59
Życiówka na 10k: 33:10
Życiówka w maratonie: 2:32:24

Nieprzeczytany post

Juz po Olimpiadzie , a po Arurze sluch zaginal- Chyba znowu nie zrezygnowal?
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Kazdy madry biegacz szykuje sie na jesienne zniwa.
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
ODPOWIEDZ