Mistrzostwa Polski Kobiet w Półmaratonie - warszawski debiut

czyli o rywalizacji na najwyższym poziomie, zarówno na szosie jak i w gó®ach
miszel
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 22
Rejestracja: 18 sty 2012, 13:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

no proszę, teraz Shvetsov, wobec którego portal podsycał ogień brudnych insynuacji stał się autorytetem. Do tego stopnia, że naczelny notorycznie cytuje jego wypowiedzi.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
lejek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 493
Rejestracja: 12 wrz 2007, 09:17
Życiówka na 10k: 45:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Szkoda słów...

Takie pytanie do Dominiki: Jaka wg Ciebie byłaby najlepszą formuła takiego biegu? Puszczenie kobiet np. 20 minut wcześniej? Godzinę wcześniej?

Pozdrawiam,
Lejek
Bart28
Wyga
Wyga
Posty: 97
Rejestracja: 24 sty 2012, 15:17
Życiówka na 10k: 43.57
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Świebodzice

Nieprzeczytany post

miszel pisze:no proszę, teraz Shvetsov, wobec którego portal podsycał ogień brudnych insynuacji stał się autorytetem. Do tego stopnia, że naczelny notorycznie cytuje jego wypowiedzi.
Przysiągłbym, że dość uważnie śledzę każde info pojawiające się na portalu i nie widziałem strasznych, brudnych insynuacji. A miszu może będziesz zaskoczony, ale nie tylko Ty masz prawo do wyrażania swojej opinii. Podkreślam jednak, że nie bronię naszego redaktora tą wypowiedzią, ale staram się w żaden sposób nie potępiać, bo czy jest co? Wiesz, jak mi się nie podoba pewna społeczność internetowa, czy wiadomości, które pisze jakiś portal to poprostu na niego nie wchodzę.

Pozdrawiam.
Obrazek

Bieganie filozofią.
PAwel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3390
Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa/Kabaty

Nieprzeczytany post

W ogóle nie rozumiem jak można zarzucać zawodnikowi, że nie zrobił czegoś czego oczekiwał rywal. Chabowski okazał się leszczem, a Shegumo profesjonalistą, bo jego strategia żeby trzymać się z tyłu okazała się w tym przypadku wygrywająca.

Przed biegiem można się porozumieć, że chcemy zrobić dobry czas i do tego potrzebne są zmiany. Ale taki porozumienie może być tylko dobrowolne. To nie jazda drużynowa na czas panie Chabowski.
ENTRE.PL Team
Ryszard N.
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2264
Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49

Nieprzeczytany post

Co więcej, w tle są pieniądze co również nie jest bez znaczenia.
Awatar użytkownika
Gife
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5842
Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
Życiówka na 10k: 34:04
Życiówka w maratonie: 2:42:10
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Chyba każdy, kto biega szybko zrozumie Chabowskiego. Ja na dychę Fiata, biegłem schowany za plecami, ale jak wyczułem, że zwalniają tempo (wiatr) to wyszedłem na pierwszą linie i trzymali się mnie do wodopoju (chyba 5,5 km?), a potem już każdy walczył z każdym.
Tutaj też pewnie chodziło o to, że Yared w ogóle nie wyszedł na pierwszą linię bo się czuł słabiej i biegł za plecami mocniejszych i lepszej dyspozycji. Chabowski przeszacował swoje możliwości w stosunku do pogody i agresję wyładował na Yaredzie, który dobrze oszacował swoje możliwości i cwaniactwo (każdy może to robić).
Co do promocji MP w półmaratonie kobiet i nagłaśnianiu sprawy, wystarczy, że te Panie, które wiedzą o co walczą i z kim będą walczyć, walczą na trasie w tych samych warunkach. Niech się cieszą, że szum mniejszy bo jeszcze wyjdą "kwiatki" na ich niekorzyść. Cieszcie się Panie, że swoje rekordy bijecie w mniejszym szumie medialnym, aniżeli miałby ten szum doprowadzić do waśni :hej:
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
kitler
Wyga
Wyga
Posty: 122
Rejestracja: 04 cze 2009, 16:25

Nieprzeczytany post

miszel pisze:Jako odpowiedź powtórzę słowa Leonida Shvetsova: "Nie jesteś 100 dolarowym banknotem, żeby Cię wszyscy lubili". :)
Są ludzie, którzy każdą dyskusję sprowadzają do pieniędzy :):):)
Kto nie był buntownikiem za młodu ten będzie świnią na starość.
Awatar użytkownika
DOM
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2101
Rejestracja: 11 kwie 2008, 07:13
Życiówka na 10k: 34:27
Życiówka w maratonie: 2:36:045
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Trochę nie rozumiem temperatury dyskusji...
Owszem, wkurzająca jest sytuacja gdy grupka "wisi" na Twoich plecach i nikt nie daje zmiany, ale zawsze można zwolnić i samemu się schować :ojoj: (co oczywiście nie wchodzi w grę, gdy mamy ambicje i walczymy o czas, a nie o miejsce). Nie można jednak mieć pretensji do zawodników, że biegną "ZA" = w tym sporcie nie jest to zabronione, a wręcz dodaje smaczku rywalizacji (wszak ten kto nie ma mocnego finiszu na takie wożenie nie powinien się decydować...trzeba kalkulować najlepiej dla siebie i liczyć NA SIEBIE). Jak ktoś jest mocny, to po prostu BIEGNIE.

Co do kobiet... co do mistrzostw...do momentu, gdy nie będzie startowało przynajmniej 50 zawodniczek (na jakimś w miarę poziomie), odzielny start będzie bez sensu. Kuriozum takich pomysłów pokazał Maraton Warszawski...

Czy naprawdę chodzi o pieniędze? Na pewo w dużej mierze TAK- ile mamy w Polsce ZAWODOWCÓW na 100% utrzymujących się tylko z biegania?
Spełniona mama dwóch chłopaków.
Miłośniczka Wings For Life;) i biegów górskich.
DOMwBIEGU.pl
ODPOWIEDZ