Weźcie pod uwagę, że jak zostało napisane EPO jeśli umiejętnie stosowane jest trudne do wykrycia. Po 2 dniach jest niewykrywalne. Więc to, że nie został przyłapany to dosyć słaby argument.
Pozdrawiam.
Henryk Szost i Grzegorz Gajdus kończą współpracę
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 512
- Rejestracja: 16 sty 2008, 22:22
- Życiówka na 10k: 31.16
- Życiówka w maratonie: 2:23;47
Całkowicie się z Tobą zgadam iściak-też utkwiły mi te słowa pamięci. To że Epo bardziej jest znane w kolarstwie, to nie znaczy że w lekoatletyce mniej. W kolarstwie jest większy nacisk na kontrole antydopingowe...
A jeżeli ktoś podaje komuś doping, to bez względu na to czy brał i czy nie był złapany-to dla mnie jest tak samo dopingowiczem jak każdy inny, który przyjmował sterydy....
Prawnie tak samo jest jeżeli chodzi o narkotyki, czy inne przestępstwa, nie ważne czy powiedzmy kogoś zabiłeś, czy namawiałeś do popełnienia przestępstwa-jesteś karany tak samo jak inni przestępcy....
A jeżeli ktoś podaje komuś doping, to bez względu na to czy brał i czy nie był złapany-to dla mnie jest tak samo dopingowiczem jak każdy inny, który przyjmował sterydy....
Prawnie tak samo jest jeżeli chodzi o narkotyki, czy inne przestępstwa, nie ważne czy powiedzmy kogoś zabiłeś, czy namawiałeś do popełnienia przestępstwa-jesteś karany tak samo jak inni przestępcy....
Żyje po to, by biegać
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 17
- Rejestracja: 28 cze 2011, 17:06
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Nikt nie jest karany za posiadanie i handel narkotykami, jeśli nie udowodni mu się winy. Na tym polega domniemanie niewinności, z którego korzystamy (na szczęście). Istnieje również istotna różnica między zabójstwem, a podżeganiem do zabójstwa. To tak na marginesie.
Jeśli uważasz, że ktoś komuś podawał doping, możesz mu nie podawać ręki. Ale twierdzenie, ze jest przestępcą - to gruba przesada.
Jeśli uważasz, że ktoś komuś podawał doping, możesz mu nie podawać ręki. Ale twierdzenie, ze jest przestępcą - to gruba przesada.