Zbigniew Król - Król polskich trenerów

[Adam Klein]

Nie przez internet, wg mnie przez internet tego się nie da dobrze zrobić.
Hotel, sala konferencyjna, itd.
Pomyślimy.

[Nagor]

Przed maratonem warszawskim Nagór będzie moderatorem w sprawach treningu itp. w namiocie na podzamczu, może być ciekawa dyskusja i możliwość zadania pytań , zależne od tego kto tam się pojawi z grona treneiros

To będzie raczej amatorskie seminarium, na co wskazuje też dobór trenerów.

[Tomek Michałowski]

kto konkretnie ?

[Nagor]

Lista chyba jeszcze nie jest zamknięta, ale są tam trenerzy ścieżek Nike czy Staszewski z Wyborczej, czyli ludzie, którzy nie mają wiele wspólnego z trenowaniem zawodowców. Jest też paru zawodowych trenerów, ale domyślam się, że dyskusja będzie prowadzona bardziej pod kątem amatorów niż wyczynowców, choćby ze względu na ograniczenia czasowe. Nie wyobrażam sobie jakiegoś roztrząsania zawiłości tętna czy zakwaszenia w takim miejscu i przy takiej publiczności. Ale może się mylę, nic do końce jeszcze nie jest pewne.

[weeesss]

Wydaje mi się że jakoś uciekamy od tematu ?warto zatem zadać pytanie - o wyniki zawodników którzy trenowali pod okiem Króla w roku 2008 wszak ów dobiega do końca . Jakie to miało przełożenie na miejsca , medale w imprezach rangi mistrzowskiej w skali europy i świata ?. Skoro taki Guru to i wyniki mieć powinien ???Chyba że nie douczony ? jak większość w tym kraju . Tak tak wiem temperatura nie ta , wysokość nie ta, pora rozgrywania zawodów nie ta i co jeszcze na ta ????????????????? aha jedzenie oczywiście też nie ta . Gajdus krótko i jasno powiedział publicznie zresztą na tym forum dlaczego nie wyszło , a tutaj totalna euforia - tylko z czego z tego badziewia ??????????

[weeesss]

Nagor tez powinien coś wiedzieć na temat nie duczenia naszych trenerów . Wszak dopiero na tym forum dowiedział się jak zapobiegać kontuzjom przez odpowiednie rozciąganie . Ponoć dzieki temu to z czym się zmagał od lat poszło w zapomnienie???????/

[Tomek Michałowski]

hmmm,

wydaję mi się ,że ta konferencja już się odbyła więc płacz nad rozlanym mlekiem kolego weeesss

poza tym ona traktowała, jak pisał Nagór, o metodyce treningu amatorów takich jak ja np. a nie wbijanie się w dywagacje dlaczego jego podopieczni (Króla) tak słabo biegają (może i tak jest)
to temat na inne miejsce i czas

myślę ,że i Nagór i ja wiemy jak się rozciągać,on zapewne lepiej bo profi jest , ja dla tego przykładu kręcę bioderkami, robię skipy,skłony ale nigdy bym nie przypuszczał ,że takie coś jak pokazał Marszałek jest tak skuteczne

uwierz mi, od 13 września , napier...mnie kolano , od 3 dni za to jak robię te rozciągania sumiennie i wg zdjęć jak ręką odjął mimo wizyty u 3 lekarzy i 3 różnych diagnoz , dziś pierwszy raz zrobiłem trening tak jak to być powinno więc ten przysłowiowy Nagórowy ołtarzyk nie jest od czapki

czekamy na odzew