Jak się biega w Radomiu? Na medal. W ostatnią sobotę zawodnicy miejscowego RLTL Optima sięgnęli w Międzyrzeczu po srebro i brąz mistrzostw Polski na 10000 metrów. Ojcem sukcesu jest trener Leszek Trzos, który prowadzi Patryka Kozłowskiego i Mateusza Kaczora. Radomskiego szkoleniowca zapytaliśmy: jak ocenia wyniki podopiecznych, co trzeba zrobić, żeby polscy długasi liczyli się w Europie, dlaczego z zapasów przeniósł się do lekkiej atletyki, oraz czy podpatruje innych trenerów?
Skomentuj artykuł "Leszek Trzos: Najważniejsze to nie małpować treningu" https://bieganie.pl/sport/leszek-trzos- ... -treningu/
Leszek Trzos: Najważniejsze to nie małpować treningu
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2876
- Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
te nagrody i stypendia zachęcają żeby nic nie robić albo iść w ulicę czy maraton
-
- Stary Wyga
- Posty: 242
- Rejestracja: 07 mar 2019, 18:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jadąc na IO, będąc MP w maratonie miałem z miasta 300zł stypendium i to jest raczej norma w naszym kraju. Radom z 1500zł za brązowy medal MP jest na tle kraju raczej świetnym przykładem
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 608
- Rejestracja: 30 kwie 2021, 16:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Bardzo mi się ostatnio wypowiedź Haratyka podobałaartur_kozlowski pisze: ↑29 kwie 2022, 14:37Jadąc na IO, będąc MP w maratonie miałem z miasta 300zł stypendium i to jest raczej norma w naszym kraju. Radom z 1500zł za brązowy medal MP jest na tle kraju raczej świetnym przykładem
orazW PZLA powodzi się wszystkim na tyle dobrze – w tym momencie – że potrafią wyrzucić ze szkolenia najlepszego polskiego oszczepnika (Marcin Krukowski – przyp. red.). Patrzą inaczej na świat niż zawodnicy. Widzą wszystko kolorowo
Gdy zdobywałem pierwsze podium, miałem 25 lat. Do tego momentu nie zarabiałem nic. W końcu pchnąłem 21 metrów. Dostałem tysiąc dwieście złotych stypendium. Tyle. One się nie zmieniły. To, co ustalili ileś lat temu, to zostało. PZLA zależy, żeby mieć sponsorów, nie zawodników.
Jak ma być w tym grajdołku dobrze jak PZLA płaci śmieszne pieniądze i tyle samo co 5 lat temu?