mihumor napisał(a):
No jak powieje z boku to z takim stożkiem z przodu to będziesz miał przeżycia. Ile ma ten stożek?
85mm. W Almere moze byc ciekawie, tam zawsze wieje
Ale, ktore kolo zaloze zdecyduje dopiero dzien przed startem.
Jezeli bedzie naprawde mocno wialo, to wciaz mam moje standardowe 35mm na przod.
Cytuj:
Z tylu, to naprawde zaluje, ze nie wzialem dysku, bo to robi roznice, ale balem sie tego wieatru.
Jednak jak mowia, z tylu rower nie jest tak wrazliwy jak z przodu, wiec decyzja byla nie do konca trafiona.
Cytuj:
Ja miałem swego czasu na rower i gadżety do niezłe parcie ale teraz mi to całkiem przeszło bo szybko odkryłem, ze te rzeczy jak dla mnie na niewiele się przekładały i lepiej by było nic nie kupować nowego, przejść na rentę i tylko jeździć niż kupować nowe graty i trenować za mało z braku laku. Czasówka wisi na haku i tylko starą szosę męczę, chciałem już ja wymieniać na nową ale teraz odkryłem, ze jest zajebista i nowa (lepsza/droższa) zupełnie mi do niczego nie będzie potrzebna na ten moment.
Pewne minimum sie oplaca (czasowka i rozsadne kola), potem to juz zaczyna sie wchodzic w "marginal gains" i sie robi drogo.
Dlatego tez wzialem Rony i to w promocji (na nia czekalem) i wyszlo mi mniej niz za 1 kolo markowe

A i tak najwazniejsze jest siodelko, bo 5.5h trzeba jakos wysiedziec. I to jak najdluzej w pozycji aero.
Dltego aktualnie testuje... 5-te
