
Trudno jest tak "polecić" jakieś trasy. Kiedyś w Szklarskiej wydawali rowerowy przewodnik, to oni zresztą zrobili oznaczenia na drzewach. Ja się tych tras uczyłem właśnie z tamtej książeczki, po raz pierwszy w 2002 roku, ona nadal jest chyba tam na miejscu do dostania.
Potem biegałem z Pawłem Zachem, który biegał tam już dziesięć lat wcześniej i znał wszystko na wylot, Paweł napisał kilka słów: http://bieganie.pl/?show=1&cat=50&id=100
Nawet nie potrafię wymienić jednego fragmentu bez poczucia, że nie będzie to ze szkodą dla innych

Tam jest przestrzeń, brak obaw związanych ze stromizną, szerokie drogi, fajne miejsce dla rowerów.
Kiedyś zrobiliśmy z Krzyśkiem taki filmik z pięknego odcinka: https://vimeo.com/34835298
Na tym filmie pokrywamy około 7-8 km.
Zaletą Gór Izerskich jest poprostu to, że tam się daje cały czas biec bez konieczności jakiegoś szczególnego zwalniania w stosunku do naszego normalnego tempa na płaskim.