No i co z tym rozwojem serwisu?

W jakim kierunku zmierza bieganie.pl, pytania, pomoc, wyjaśnienia, pytania do Redakcji.
pichotnik

Nieprzeczytany post

Coś drgnęło, coś wiadomo, czy załadamy nową stronę biegajsesam.org?
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Ale może sprecyzuj o co Ci chodzi? Do kogo to pytanie w kwestii "drgnięcia"?
Awatar użytkownika
dargch
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 783
Rejestracja: 09 gru 2003, 14:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa, Bemowo

Nieprzeczytany post

pichotnik pisze:Coś drgnęło, coś wiadomo, czy załadamy nową stronę biegajsesam.org?
Hmmm... a może by tak biegaj.org zamiast... :hejhej: ? Krócej to może łatwiej wpadnie w ucho tudziesz w pamięć zapadnie. Albo np. bieg.org? :hejhej:
[i]poranne biegi nikomu nie zaszkodziły[/i]
pichotnik

Nieprzeczytany post

FREDZIO pisze:Ale może sprecyzuj o co Ci chodzi? Do kogo to pytanie w kwestii "drgnięcia"?
Jak coś od paru lat stoi w bezruchu to faktycznie ciężko zrozumieć co to jest drgnięcie, może należałoby powiedzieć: szarpnięcie, albo tąpnięcie.

dargch pisze:
pichotnik pisze:Coś drgnęło, coś wiadomo, czy załadamy nową stronę biegajsesam.org?
Hmmm... a może by tak biegaj.org zamiast... :hejhej: ? Krócej to może łatwiej wpadnie w ucho tudziesz w pamięć zapadnie. Albo np. bieg.org? :hejhej:
Ciiiii, nie zdradzaj najlepszych domen. Poza tym ta druga nie jest wolna.
Awatar użytkownika
dargch
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 783
Rejestracja: 09 gru 2003, 14:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa, Bemowo

Nieprzeczytany post

biegeu również :niewiem: ?
[i]poranne biegi nikomu nie zaszkodziły[/i]
Awatar użytkownika
outsider
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1858
Rejestracja: 27 lut 2003, 16:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: warszawa

Nieprzeczytany post

Pan Fredzio ponownie struga... . Wiadomo kogo.

Wcześniej stosował to metodę w innym temacie i wyszła z niego sprecyzowana, "konstruktywna" awantura.

Ale różne osoby mają różne cele w dyskusji. Choć starają się przedstawiać jako konstruktywni dyskutanci.


----------------

Pichotnik
Przyjmij do wiadomości parę rzeczy.

Jakieś tajne zmiany zaszły kilka miesięcy temu.
Wówczas jak wcięło forum na tydzień, to pojawił się jakiś Admin1.
To nie musi być ten sam co teraz raczył się zjawić .
Był co prawda bardziej elokwentny od tego, ale również mało komunikatywny.
Ponaprawiał pewne drobne awarie, usunął spam i przepadł.

Obecnie sprawa się rypła, że mają być jakieś zmiany mimowolnie.
Ot forum był coraz bardziej zaspamowane. Więc Tomasz w dobrej wierze rzucił temat zmian. Temat nie właściwy a jeszcze bardziej niewłaściwe było spersonalizowanie jego.
Nagle raczył pojawić się pan Fredzio, który z gracją słonia w składzie porcelany, przy pomocy swoich przyjaciół (wiadomo skąd), spowodował awanturę.
Pisałem w innym miejscu- temat Tomasza umarłby śmiercią naturalną- mniejsza o przyczyny zgonu.

Ale dzięki temu zjawił się Admin i usunął spam (gwoli prawdy część spamu)
Przez ponad dwa miesiące pies z kulawą nogą nie raczył się tym zainteresować.
Rozpoczęto konstruktywną dyskusję pod nazwą "koncert życzeń". Możesz w temacie obok pisać co chcesz, a jak to będzie się miało do zamiarów, możliwości, no właśnie nie wiadomo kogo, to nie wiadomo.

Chcesz to sobie zaczynaj dyskusje, z których nic nie będzie. Pan Fredzio był kiedyś specjalistą od tego, w melanżu.

Moim zdaniem dopóki grupa trzymająca władzę nie ukończy kursów podstawowej obsługi komputera (bo to jest pewnie przyczyną braku ich na forum) to należy robić swoje.
Jak się ujawnią to trzeba będzie podjąć stosowne decyzje.

---------------

A co do zakładania nowej strony.
To zjawiła się niedawno tutaj kumpelka pana Fredzia, która zadawała prowokujące pytanie skłaniające do myślenia (chyba tak to nazywała)
Ja, wolę zadawać proste, wręcz prostackie pytania.

Zakładać stronę?
Po co?
Masz jakiś pomysł na nią?
Byli kiedyś tacy co założyli stronę żeby sobie na niej pisać bez awarii, jeszcze mieli jakieś tam pomysły o promocjach, wielkiej rodzinie itd.
No i na czym się skończyło?

I druga sprawa.
Z kim chcesz ją zakładać?
Sam ze sobą?
To wówczas adres byłby biegajzPichotnikiem.

W tej chwili to forum ledwo ciągnie.
Mniej lub bardziej systematycznie zagląda tutaj kilkanaście osób. Część z nich się wymienia. Ktoś popisze przez kilka tygodni, ktoś go "zmieni", ten pierwszy "wróci" za miesiąc, dwa.
I tak, to ledwo się kręci.
Tutaj konieczna dygresja, bo zaraz odezwą się koniunkturalni obrońcy Adamma, że jego obwiniam.
Nie, nie Adamm jest temu winien. A kto? Ci co strugają głupków.

Nie pdoba się Tobie, to zakładaj sobie własną stronę.
Nie mniej złudzeń. Nikt sensownie Tobie nie odpisze.
Przypuszczam, że grupa trzymająca władzę uważa, że jak oni tutaj się zarejestrują, to dopiero będzie to miejsce, gdzie "warto będzie zaglądać".
Nie jestem skracaczem. Biegam całą trasę, a nie kawałek. Czego życzę także innym.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

outsider pisze:biegajzPichotnikiem
Rewelacyjny adres. Sam zresztą chciałem podobny zaproponować ale zostałbym posądzony o złośliwość wiec cieszę się, ze Outsider to zrobił.
(myślałem jeszcze o biegajzpichotnikiemidargchem ale chyba za długi, i się nie przyjmie. Natomiast ten pierwszy - Pichotnik - sukces murowany.
outsider pisze:Nie mniej złudzeń. Nikt sensownie Tobie nie odpisze.
No, ale teraz na poważnie.
Nikt może i nie odpisze ale ja odpiszę.
Dostałem pełnomocnictwo żeby robić PR. ;)
Jak już pisałem wcześniej na wszystkie zmiany potrzeba czasu.
One nie nastąpią w ciągu tygodnia czy nawet kilku tygodni.
Jeśli się zapytasz, to po co wogóle mówiłem o zmianach, to powiem, ze przez szacunek do forumowiczów.
Skoro Tomasz zaczał dyskusję o zmianie Admina, chyba takze Tomasz o koszulkach - no to uznałem, że skoro zmiany się zbliżają to dobrze będzie chocby napomknąć o tym użytkownikom żeby się wstrzymali ze swoimi pomysłami.
Chciałbym aby niektórzy z was już teraz mogli się zaangażować w merytoryczną pracę/współpracę nad serwisem ale to nie takie proste.
Serwis aby mógł ruszyć, z technicznego punktu widzenia musi być zapięty na ostatni guzik. No, może na 90% guzików.
Dopiero wtedy ta współpraca będzie mogła sie zacząć, przedtem nawet nie ma jak tego zrobić.
Mógłbym powiedzieć, że nowa strona będzie miała to i to i to....ale nie chcemy za wcześnie ogłaszać takich spraw.

Prosiłbym aby nikt się nie obrażał, że nie podajemy wszystkich szczegółów nowego "produktu".
Weźcie pod uwagę, że takie są prawa marketingu - kiedy startował nowy Dziennik - wszyscy wiedzieli, że wystartuje ale nikt nie wiedział nic więcej, to samo z Heyah i wieloma innymi produktami.

Jak widzicie - mówię tutaj o marketingu.
A to znaczy, że strona musi na siebie zarabiać - serwer i hosting, nowe materiały, utrzymanie i prowadzenie tego co zostało zaplanowane i jest budowane - to kosztuje.
Tego nie da się prowadzić jak hobbystycznej manufaktury, zbyt juz wiele było takich hobbystycznych stron które szybko upadły.
Dlatego bieganie.pl musi stosować się do pewnych reguł rynku. Choćby takiej, że zapowiada się nowy produkt ale nie zdradza jego szczegółów.
Awatar użytkownika
dargch
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 783
Rejestracja: 09 gru 2003, 14:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa, Bemowo

Nieprzeczytany post

FREDZIO pisze:Dostałem pełnomocnictwo żeby robić PR. ;)
Hmmm... czy może od ..."nowego grona redakcyjnego, które zadba o to żeby znów warto było tu zaglądać"...?
[i]poranne biegi nikomu nie zaszkodziły[/i]
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Poprostu od właścicieli.

Zresztą - gdyby ktoś miał wątpliwości to pod moim avatarem jest tego potwierdzenie. :)
Awatar użytkownika
dargch
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 783
Rejestracja: 09 gru 2003, 14:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa, Bemowo

Nieprzeczytany post

FREDZIO pisze:Poprostu od właścicieli.

Zresztą - gdyby ktoś miał wątpliwości to pod moim avatarem jest tego potwierdzenie. :)
Nie mam wątpliwości ;) . Pomyślałem tylko, że być może dowiem się czegoś więcej n/t "grona".
[i]poranne biegi nikomu nie zaszkodziły[/i]
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Jest "trzon" grona, który narazie bardziej się musi postarać o to aby serwis był sprawny technicznie, o przeniesienie wielu wartościowych tekstów przygotowanych jeszcze przez Adama i osoby które tekstów dostarczyły, o grafiki, zdjęcia itp itd.

Nawet gdyby wspołpracę z nami zadeklarował np. Dr. Gabriele Rosa (trener wielu Kenijczyków) czy Paula Radcliffe to nie chcielibyśmy aby na tym etapie to już ogłaszać. Oni też by nie chcieli.
pichotnik

Nieprzeczytany post

No to Fredziu, jak ten serwis będzie taki jak jego PR to obawiam się, że wkrótce będziemy pisać na glinianych tabliczkach i wysylać je sobie przez umślnego.
Awatar użytkownika
dargch
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 783
Rejestracja: 09 gru 2003, 14:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa, Bemowo

Nieprzeczytany post

Piana jak zwykle i tyle :hejhej: .
[i]poranne biegi nikomu nie zaszkodziły[/i]
Awatar użytkownika
outsider
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1858
Rejestracja: 27 lut 2003, 16:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: warszawa

Nieprzeczytany post

FREDZIO pisze:myślałem jeszcze o biegajzpichotnikiemidargchem ale chyba za długi
biegajzFredziemimarketingiem jest krótszy

---------------------------------------
FREDZIO pisze:Jeśli się zapytasz, to po co wogóle mówiłem o zmianach, to powiem, ze przez szacunek do forumowiczów.
Przez szacunek do forumowiczów to można było poinformować o zmianach, jak już pierwsze z nich nastąpiły (np właścicielskie)
Można było usuwać spam
Przenosić tematy, które jakiś nowy użytkownik umieścił nie w tym dziale co trzeba, czy kasować podwójne.

--------------------------------------------------------------
FREDZIO pisze:uznałem, że skoro zmiany się zbliżają to dobrze będzie chocby napomknąć o tym użytkownikom żeby się wstrzymali ze swoimi pomysłami.
Radziłbym przed napisaniem czegokolwiek najpierw sprawdzić co się samemu wcześniej pisało.
FREDZIO pisze:Ale to pewnie zalezy od tego co taki Administrator miałby robić?
Czego byście oczekiwali od niego?(....)Wyartykułujcie to.
A właściciel sie na pewno odezwie.
To oczywiście z innego miejsca. Na samym początku pewnej dyskusji. Pogrubienie moje.

----------------------------------------------------
FREDZIO pisze:Poprostu od właścicieli.
Liczba mnoga.
Jakieś potwierdzenie, że zaszło do zmian.

-----------------------------------
FREDZIO pisze:Serwis aby mógł ruszyć, z technicznego punktu widzenia musi być zapięty na ostatni guzik. No, może na 90% guzików.
Dopiero wtedy ta współpraca będzie mogła sie zacząć, przedtem nawet nie ma jak tego zrobić.
To zależy od tego, jaki kto ma pomysł.

Strona ta miała/ma 3 problemy.
-Sypiące się forum.
Problem rozwiązany w marcu tego roku, z opóźnieniem min półrocznym.

-Nieaktualizowana strona główna.
Można zrobić stronę "prostą" wręcz siermiężną (z nowymi artykułami) z adnotacją, że za parę miesięcy będzie nowa.
Można, przez kilka miesięcy, robić w ukryciu nie wiadomo co.

-Problem "ludzki" Czyli niewielka liczba stałych forumowiczów.
Konspiracyjnie nie da się go rozwiązać.
Widać to nie jest priorytet dla grupy trzymającej władzę.

-----------------------------------------
FREDZIO pisze:Jest "trzon" grona, który narazie bardziej się musi postarać o to aby serwis był sprawny technicznie,
Strona webmasterów?
---------------------------------------------
FREDZIO pisze:A to znaczy, że strona musi na siebie zarabiać - serwer i hosting, nowe materiały, utrzymanie i prowadzenie tego co zostało zaplanowane i jest budowane - to kosztuje.
Nie wiem czy musi. Koszta? Sprawdzałem. Chyba, że te firmy, które oferują usługi dla biznesu zaniżają kilkakrotnie cenniki.

Wszystko zależy od pomysłu na stronę.

-----------------------------------------------------
FREDZIO pisze:nowego "produktu".(...)
takie są prawa marketingu (...)
mówię tutaj o marketingu. (....)
bieganie.pl musi stosować się do pewnych reguł rynku.
Koszmarny język. Bardzo źle wróży na przyszłość.
Rozumiem, że grupa trzymająca władzę obecnie szkoli się na takich stronach jak ta ?
Nie jestem skracaczem. Biegam całą trasę, a nie kawałek. Czego życzę także innym.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Wszystko zalezy od pomysłu na stronę, oczywiście się zgadzam.
I właściciele się tym pomysłem muszą wykazać.

Co do prostej, siermiężnej, tymczasowej strony z nowymi artykułami - nikt z właścicieli nie ma osobiście czasu na hobbystyczną rzeźbę, autorytetów o rzeźbę na tymczasowej stronie prosić nie będziemy.
Strona musi od razu trzymać poziom.

Co do biznesu, marketingu, finansowania się strony - to na pewno się na tym wszystkim Outsider bardzo dobrze znasz i jak tylko strona ruszy będziesz źródłem cennych rad.
ODPOWIEDZ