To nie był Abel Kirui ale oczywiście Kenijczyk ( był chyba drugi na którymś tam półmaratonie warszawskim), nie pamietam jak się nazywał.
Co do reszty - ja mam stosunek neutralny. Mam oczywiście sentyment do bieganie.pl ale nie będę nikogo na siłę tutaj zatrzymywał.
Biegajznami powstało w podobnej sytuacji jak teraz wam się wydaje, że jesteście, tzn ówczesny właściciel nie komunikował się z forum, portal nie był aktualizowany.
Ale nadal nie mogę zrozumieć co wam przeszkadza to, że redakcja się z wami nie komunikuje, co to przeszkadza w dyskusji?
Jeżeli by ktokolwiek z was miał jakieś sensowne wnioski racjonalizatorskie w ramach forum to przecież ich wdrożenie odbyłoby się natychmiast (w ramach możliwości technicznych).
Rozumiem, że przeszkadza wam to, że Naczelny Szafiarz się nie wypowiada i można mieć wrażenie ze ma wszystko w dupie, No cóż, mi tez to przeszkadza ale świat nie jest doskonały.
Możecie natomiast sami zaproponować kogo widzielibyście na stanowisku Naczelnego Szafiarza i może wasza propozycja się komuś tam spodobać.
