DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDUPA - ciekawe, czy moderator się po
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 310
- Rejestracja: 28 sie 2001, 13:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
admin to za duze slowo jak dla mnie - ja jestem (czuje sie) tylko skromnym programista...
adamm - jesli bys mogl, podeslij mi zrodlo na email z profilu.
z tym, ze jutro wieczorem wyjezdzam na urlop na 2 tygodnie, wiec bede mogl nad tym posiedziec dopiero po powrocie.
mqqla - ja tez czekam z niecierpliwoscia na pierwsza wersje dziennikow. kilka tygodni temu w ramach wprawek w pisaniu pod windows zaczalem konstruowac cos w rodzaju dziennika typu stand-alone - taka potencjalna alternatywa dla excela jako przechowalni danych z odbytych (i zaplanowanych) treningow. ale cos czuje ze jego jedyna zaleta bedzie niewielki rozmiar - w 150 kb powinienem sie zmiescic
jesli bedzie zapotrzebowanie, to tez upublicznie.
adamm - jesli bys mogl, podeslij mi zrodlo na email z profilu.
z tym, ze jutro wieczorem wyjezdzam na urlop na 2 tygodnie, wiec bede mogl nad tym posiedziec dopiero po powrocie.
mqqla - ja tez czekam z niecierpliwoscia na pierwsza wersje dziennikow. kilka tygodni temu w ramach wprawek w pisaniu pod windows zaczalem konstruowac cos w rodzaju dziennika typu stand-alone - taka potencjalna alternatywa dla excela jako przechowalni danych z odbytych (i zaplanowanych) treningow. ale cos czuje ze jego jedyna zaleta bedzie niewielki rozmiar - w 150 kb powinienem sie zmiescic
jesli bedzie zapotrzebowanie, to tez upublicznie.
Az mi glupio ze tak malo biegam ostatnio
- mqqla
- Stary Wyga
- Posty: 164
- Rejestracja: 19 lip 2002, 10:38
kingeri - jesli masz staly dostep do sieci - i WOLNY CZAS - to wez sie za administrowanie i prosze mi tutaj bez skromnosci
jesli chodzi o wersje - ja ja nazywalem offline - dziennika - to jest to przewidziane w fazie 2.0 - myslalem tez o synchronizacji miedzy wersja online/offline - opracowalem wstepny schemat dokumentu w XML'u (to takie zboczenie zawodowe) ktory sluzylby do wymiany danych pomiedzy klientem i serwerem... itd. moze porozmawiamy na ten temat na priv?
jesli chodzi o wersje - ja ja nazywalem offline - dziennika - to jest to przewidziane w fazie 2.0 - myslalem tez o synchronizacji miedzy wersja online/offline - opracowalem wstepny schemat dokumentu w XML'u (to takie zboczenie zawodowe) ktory sluzylby do wymiany danych pomiedzy klientem i serwerem... itd. moze porozmawiamy na ten temat na priv?
mqqla [czyt. emkukula]
[url=http://bieganie.pl]bieganie[/url]
[url=http://bieganie.pl]bieganie[/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 310
- Rejestracja: 28 sie 2001, 13:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
problem w tym, ze ja nie mam dostepu do internetu z domu... i nie wiem, kiedy to nastapi - wiec moje dzialania sa niestety w wiekszosci offlinowe a w pracy to zagladam tutaj tylko z doskoku.
czy to oznacza mqqla, ze zrobiles rowniez jakiegos klienta, do wypelniania danych z treningow lokalnie? ja tez do tej pory wlasnie klepalem wyniki z wlasnych treningow do xml-a recznie, az mi sie znudzilo i stad pomysl zrobienia interface'u...
pewnie ze fajnie by bylo polaczyc to w calosc ale jak juz napisalem wyzej - jutro wieczorem wybywam, wiec rzecz do obgadania po 20-tym.
czy to oznacza mqqla, ze zrobiles rowniez jakiegos klienta, do wypelniania danych z treningow lokalnie? ja tez do tej pory wlasnie klepalem wyniki z wlasnych treningow do xml-a recznie, az mi sie znudzilo i stad pomysl zrobienia interface'u...
pewnie ze fajnie by bylo polaczyc to w calosc ale jak juz napisalem wyzej - jutro wieczorem wybywam, wiec rzecz do obgadania po 20-tym.
Az mi glupio ze tak malo biegam ostatnio
- Ojla
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2043
- Rejestracja: 24 gru 2002, 07:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:43:37
- Lokalizacja: Warszawa - Gocław
- Kontakt:
Swoją drogą, to chyba nikt by na to nie wpadł, że w wątku pod takim tytułem odbywa się tak profesjonalna dyskusja, która dla nieinformatyka jest zupełnie niezrozumiała .
Jola
Jola
Pozdrawiam, Jola
- mqqla
- Stary Wyga
- Posty: 164
- Rejestracja: 19 lip 2002, 10:38
no to szkoda ze nie masz sieci w domu... bo mi po prostu baaardzo brakuje czasu
nie zrobilem klienta (poza przegladarkowym) - na razie zastanawialem sie nad xml'em, ktory bylby czyms w rodzaju backup'u - pracuje rownolegle na 2 komputerach i dane 'synchronizuje' chamsko kopiujac katalog bazy danych z mysql'a - proste i skuteczne
ten xml bylby podstawa do klienta offline'owego
nie myslales o kliencie w javie? bo ja sobie to tak planowalem - wtedy byloby to niezalezne od platformy, moglbys latwo to synchronizowac z zewn. baza danych przez siec itd.itp.
w ogole pomyslow mam sporo...
ojla1: nawiazujac do tytulu watku i do tematu dyskusji:
impreza informatykow, sami faceci. no i toczy sie dyskusja o procesorach, twardych dyskach, plytach glownych itd.
w pewnym momencie jeden przebudza sie i krzyczy:
"Chlopaki - my juz jestesmy skrzywieni, pogadajmy chociaz raz o dupach!!!"
zrobilo sie cicho, chlopcy pobledli, atmosfera sie zagescila...
cisza... cisza...
w pewnym momencie jeden sie odzywa:
"w sumie to ostatnio moja karta graficzna jest do dupy..."
nie zrobilem klienta (poza przegladarkowym) - na razie zastanawialem sie nad xml'em, ktory bylby czyms w rodzaju backup'u - pracuje rownolegle na 2 komputerach i dane 'synchronizuje' chamsko kopiujac katalog bazy danych z mysql'a - proste i skuteczne
ten xml bylby podstawa do klienta offline'owego
nie myslales o kliencie w javie? bo ja sobie to tak planowalem - wtedy byloby to niezalezne od platformy, moglbys latwo to synchronizowac z zewn. baza danych przez siec itd.itp.
w ogole pomyslow mam sporo...
ojla1: nawiazujac do tytulu watku i do tematu dyskusji:
impreza informatykow, sami faceci. no i toczy sie dyskusja o procesorach, twardych dyskach, plytach glownych itd.
w pewnym momencie jeden przebudza sie i krzyczy:
"Chlopaki - my juz jestesmy skrzywieni, pogadajmy chociaz raz o dupach!!!"
zrobilo sie cicho, chlopcy pobledli, atmosfera sie zagescila...
cisza... cisza...
w pewnym momencie jeden sie odzywa:
"w sumie to ostatnio moja karta graficzna jest do dupy..."
mqqla [czyt. emkukula]
[url=http://bieganie.pl]bieganie[/url]
[url=http://bieganie.pl]bieganie[/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 310
- Rejestracja: 28 sie 2001, 13:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
dlatego imprezy informatykow omijac z daleka!!!
mqqla widzisz, ja nie lubie javy. nie lubie tego, ze jak cos javovego odpalam, to sie zastanawiam, czy to zaczyna dzialac, czy sie moze przypadkiem komputer zawiesil. oczywiscie jesli chodzi o aplikacje na MOIM komputerze, bo servlety na serwerze to bardzo dobra rzecz (ale i tak mod_perl jest szybszy )
niemniej korzystam z niej - jest duzo fajnych programow w javie, jak Poseidon for UML (do projektowania - darmowy), czy Borland Together ControlCenter (tez do projektowania, ale wersja niestadionowa kosztuje ciezkie pieniadze)...
ten dziennik traktuje jako cwiczenie pt: czy w dobie 'tworzenia przez klikanie' da sie zrobic cos ladnego i funkcjonalnego co nie zajmowaloby 2 MB i nie odpalalo sie 10 sekund. tak dla sportu.
osobiscie wole uzyskiwac przenosnosc w inny sposob - piszac w C++ (albo C) i uzywajac jakiejs przenosnej biblioteki do GUI, jak gtk, wxwindows, fltk, qt ... no ale to tez wtedy trzeba doinstalowac.
zreszta najlepiej zrobic jak najwiecej roznych klientow w javie, c++, tcl-u, perlu, pythonie... coby klienci mieli jak najwiekszy wybor klientow
przydalby sie ktos jeszcze do tego.
mqqla widzisz, ja nie lubie javy. nie lubie tego, ze jak cos javovego odpalam, to sie zastanawiam, czy to zaczyna dzialac, czy sie moze przypadkiem komputer zawiesil. oczywiscie jesli chodzi o aplikacje na MOIM komputerze, bo servlety na serwerze to bardzo dobra rzecz (ale i tak mod_perl jest szybszy )
niemniej korzystam z niej - jest duzo fajnych programow w javie, jak Poseidon for UML (do projektowania - darmowy), czy Borland Together ControlCenter (tez do projektowania, ale wersja niestadionowa kosztuje ciezkie pieniadze)...
ten dziennik traktuje jako cwiczenie pt: czy w dobie 'tworzenia przez klikanie' da sie zrobic cos ladnego i funkcjonalnego co nie zajmowaloby 2 MB i nie odpalalo sie 10 sekund. tak dla sportu.
osobiscie wole uzyskiwac przenosnosc w inny sposob - piszac w C++ (albo C) i uzywajac jakiejs przenosnej biblioteki do GUI, jak gtk, wxwindows, fltk, qt ... no ale to tez wtedy trzeba doinstalowac.
zreszta najlepiej zrobic jak najwiecej roznych klientow w javie, c++, tcl-u, perlu, pythonie... coby klienci mieli jak najwiekszy wybor klientow
przydalby sie ktos jeszcze do tego.
Az mi glupio ze tak malo biegam ostatnio
- mqqla
- Stary Wyga
- Posty: 164
- Rejestracja: 19 lip 2002, 10:38
ja lubie Jave ze wzgledu na jej (prawie) bezwgledna obiektowosc, nie znosze za jej wydajnosc
o javie myslalem z tego powodu, ze jezeli dziennik rozwijalby sie, znalazloby sie miejsce na serwerze, ktory ma np. JSP i serwlety - chcialem zrobic spojny system, ktorego struktura (obiekty) bylyby przenaszalne nie miedzy platformami klientow (userow) ale pomiedzy online i offline...
jezeli zaprojektujesz strukture obiektow raz i zaimplementujesz w Javie - narobisz sie raz dla klienta jak i dla serwera (chodzi mi o 'engine' a nie o warstwe prezentacji)
Jak zaimplementujesz to w C++ (bo struktura moze byc taka sama) - czy przeniesiesz to w razie czego na serwer? istnieje platforma w rodzaju JSP? .NET - a dostaniesz to za darmo ?
aplikacje javowe moga dzialac bardzo szybko - widziales Eclipse'a? IDE napisane w Javie, ktore dziala tak samo szybko, jak 'normalne' napisane w C.
o javie myslalem z tego powodu, ze jezeli dziennik rozwijalby sie, znalazloby sie miejsce na serwerze, ktory ma np. JSP i serwlety - chcialem zrobic spojny system, ktorego struktura (obiekty) bylyby przenaszalne nie miedzy platformami klientow (userow) ale pomiedzy online i offline...
jezeli zaprojektujesz strukture obiektow raz i zaimplementujesz w Javie - narobisz sie raz dla klienta jak i dla serwera (chodzi mi o 'engine' a nie o warstwe prezentacji)
Jak zaimplementujesz to w C++ (bo struktura moze byc taka sama) - czy przeniesiesz to w razie czego na serwer? istnieje platforma w rodzaju JSP? .NET - a dostaniesz to za darmo ?
aplikacje javowe moga dzialac bardzo szybko - widziales Eclipse'a? IDE napisane w Javie, ktore dziala tak samo szybko, jak 'normalne' napisane w C.
mqqla [czyt. emkukula]
[url=http://bieganie.pl]bieganie[/url]
[url=http://bieganie.pl]bieganie[/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 310
- Rejestracja: 28 sie 2001, 13:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
masz w zupelnosci racje - zgadzam sie, ze piszac 'engine' (ja to nazywam modelem) w javie mozna liczyc na to, ze z dokladnoscia do poprawnego zaprojektowania duza czesc klas powinna bez przerobek pozostawac wspolna dla instalacji offlinowej i serwerowej.
proponuje przeniesc dyskusje na droge mailowa albo... moze zalozyc projekt na www.sourceforge.net ?
proponuje przeniesc dyskusje na droge mailowa albo... moze zalozyc projekt na www.sourceforge.net ?
Az mi glupio ze tak malo biegam ostatnio
- mqqla
- Stary Wyga
- Posty: 164
- Rejestracja: 19 lip 2002, 10:38
Sforge? niezle... jak juz to z grubej rury, co ???
korzystales juz z tego?
moze porozmawiamy na priv po Twoim powrocie z wakacji - wypocznij dobrze i wezmiesz sie za administrowanie
korzystales juz z tego?
moze porozmawiamy na priv po Twoim powrocie z wakacji - wypocznij dobrze i wezmiesz sie za administrowanie
mqqla [czyt. emkukula]
[url=http://bieganie.pl]bieganie[/url]
[url=http://bieganie.pl]bieganie[/url]