L- karnityna
- Siwa17
- Wyga
- Posty: 59
- Rejestracja: 28 maja 2006, 20:35
Co sądzicie na temat L- karnityny?Podobno jest bardzo skuteczna, dodaje energii, ogranicza proces szybkiego męczenia się podczas treningu i pomaga spalić tkankę tłuszczową w połączeniu z odpowiednim treningiem...
Bardzo ważne dla mnie jest, aby spalić trochę taknki tłuszczowej, gdyż mimo dużego wysiłku fizycznego zamiast spalać, to jakoś ostatnio czuję, że przybieram na wadze ;/ sądzę, że to może nieodpowiednia dieta, ale niestety nie mam na to wpływu, ponieważ w tygodniu mieszkam w internacie i muszę jeść to co ugotują :P staram się pić dużo wody, jeść warzywa i owoce, ale niestety ostatnio mimo wszystko troszkę mi się przybrało na wadze...
Bardzo ważne dla mnie jest, aby spalić trochę taknki tłuszczowej, gdyż mimo dużego wysiłku fizycznego zamiast spalać, to jakoś ostatnio czuję, że przybieram na wadze ;/ sądzę, że to może nieodpowiednia dieta, ale niestety nie mam na to wpływu, ponieważ w tygodniu mieszkam w internacie i muszę jeść to co ugotują :P staram się pić dużo wody, jeść warzywa i owoce, ale niestety ostatnio mimo wszystko troszkę mi się przybrało na wadze...
"Jedynym zwycięstwem,które się liczy,jest zwycięstwo nad samym sobą..." [Jesse Owens]
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Wzrost wagi moze wlasnie byc zwiazany z piciem wody .
Na przednowku organizm czasem tak ( a u dziewczyn okresowo ) ma a nigdy nie wiadomo ile soli dosypali do jedzenia .
L-karnityny jeszcze nie bralem ale doswiadczenie mi mowi , ze w czasie upalow apetyt maleje co w efekcie owocuje spalaniem tkanki tluszczowej , ktora lubi sie gromadzic podczas zimniejszych miesiecy ( i slusznie )
Na przednowku organizm czasem tak ( a u dziewczyn okresowo ) ma a nigdy nie wiadomo ile soli dosypali do jedzenia .
L-karnityny jeszcze nie bralem ale doswiadczenie mi mowi , ze w czasie upalow apetyt maleje co w efekcie owocuje spalaniem tkanki tluszczowej , ktora lubi sie gromadzic podczas zimniejszych miesiecy ( i slusznie )
Ostatnio zmieniony 20 mar 2007, 16:51 przez wojtek, łącznie zmieniany 1 raz.
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Ja myślę, że L-karniktyna to byłby efekt placebo.
Bo przecież i tak musisz robić przynajmniej 30-40` 3-4x w tyg minimum. L-karnityna transportuje WKT do mitochondriów i tam są spalane. Ale do tego przecież musisz użyć telenu - czyli "ruszać się".
Z jedzeniem to temat rzeka i jeszcze każdy "wie lepiej" co jeść a co nie jeść.
Mało tłuszczu, bardzo mało słodyczy, dużo owoców i warzyw. Mniej jedz a częściej, po 20 już odpóść sobie. + regularny trening areobowy.
Nie widzę lepszego wyjścia.
Jeśłi masz DNA skopane to nie wymagaj cudów.
L-karnityna? To raczej suplement dla kulturystów. Ale z definicji jest to suplement. Dodatek, wspomagacz, nie zaś "odwalacz całej roboty". Nie jest tak, że kulturysta weźmie sobie L-karnitynę i trach pach jest bez tłuszczu. To jest element diety i treningu.
Zatem ja nie proponuję Ci tego.
P.S - cenna uwaga Wojtka. Waga pokazuje masę ciała wrażoną w kg. Nic o tłuszczu Ci nie mówi.
Bo przecież i tak musisz robić przynajmniej 30-40` 3-4x w tyg minimum. L-karnityna transportuje WKT do mitochondriów i tam są spalane. Ale do tego przecież musisz użyć telenu - czyli "ruszać się".
Z jedzeniem to temat rzeka i jeszcze każdy "wie lepiej" co jeść a co nie jeść.
Mało tłuszczu, bardzo mało słodyczy, dużo owoców i warzyw. Mniej jedz a częściej, po 20 już odpóść sobie. + regularny trening areobowy.
Nie widzę lepszego wyjścia.
Jeśłi masz DNA skopane to nie wymagaj cudów.
L-karnityna? To raczej suplement dla kulturystów. Ale z definicji jest to suplement. Dodatek, wspomagacz, nie zaś "odwalacz całej roboty". Nie jest tak, że kulturysta weźmie sobie L-karnitynę i trach pach jest bez tłuszczu. To jest element diety i treningu.
Zatem ja nie proponuję Ci tego.
P.S - cenna uwaga Wojtka. Waga pokazuje masę ciała wrażoną w kg. Nic o tłuszczu Ci nie mówi.
- Wojas
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 266
- Rejestracja: 18 mar 2006, 16:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Nowy Sącz
http://www.olimp-supplements.com/pl/ind ... d=48&alf=L
Tam masz napisane jak to dziala. Uzywa tego wiele sportowcow (glownie kulturysci) ale spotkalem sie tez z biegaczami ktorzy to brali . Podobno wspomaga sile w nogach , ale kto to wie ....
Tam masz napisane jak to dziala. Uzywa tego wiele sportowcow (glownie kulturysci) ale spotkalem sie tez z biegaczami ktorzy to brali . Podobno wspomaga sile w nogach , ale kto to wie ....
gg 1175002
- Siwa17
- Wyga
- Posty: 59
- Rejestracja: 28 maja 2006, 20:35
Dziękuje bardzo za rady...
co do mojej wagi to przy wzroście 164 cm ważę 57 kg, niby nie aż tak dużo, ale chodzi o to, że przytyłam 2 kg i źle się z tym czuję, nigdy nie przekraczałam 55 kg...zwłaszcza, że trenuję już długo (wprawdzie ostatnio przez kłopoty zdrowotne odpuściłam sobie znaczną część treningów, może to z tego powodu?)
Jeszcze raz dziękuję za porady i pozdrawiam
co do mojej wagi to przy wzroście 164 cm ważę 57 kg, niby nie aż tak dużo, ale chodzi o to, że przytyłam 2 kg i źle się z tym czuję, nigdy nie przekraczałam 55 kg...zwłaszcza, że trenuję już długo (wprawdzie ostatnio przez kłopoty zdrowotne odpuściłam sobie znaczną część treningów, może to z tego powodu?)
Jeszcze raz dziękuję za porady i pozdrawiam

"Jedynym zwycięstwem,które się liczy,jest zwycięstwo nad samym sobą..." [Jesse Owens]
- Fist
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 949
- Rejestracja: 18 lip 2005, 22:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rumia/Gdańsk
- Kontakt:
Dokladnie zeby przyjmowanie mialo efekt, musisz cwiczyc.
Przyjmuje sie to seriami tzn. po ok 3tyg trzeba zrobic przerwe bodajze 1-2tyg
Ja stosowalem i mi nie pomoglo choc wypelnialem wszystkie zalecenia.
ALe moze jak sie ma BMI ponizej 20 ciezko zoabczyc efekty
Przyjmuje sie to seriami tzn. po ok 3tyg trzeba zrobic przerwe bodajze 1-2tyg
Ja stosowalem i mi nie pomoglo choc wypelnialem wszystkie zalecenia.
ALe moze jak sie ma BMI ponizej 20 ciezko zoabczyc efekty
Mateusz
Dare for more!
Dare for more!
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 9
- Rejestracja: 21 wrz 2007, 10:51
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Komorów / Warszawa
Używałem. Po miesiącu biegania i dawki dziennej 3 x 0,5 mg L-karnityny spadek wagi o 2 kg. Trudno jednak powiedzieć na ile jest to zasługa "magicznych środków" a na ile treningu (4 dni x6 km x 130).
"Don't be afraid to attempt something new.
Remember, it was amateurs who built the ark.
It was professionals who built the Titanic."
Remember, it was amateurs who built the ark.
It was professionals who built the Titanic."
-
- Dyskutant
- Posty: 37
- Rejestracja: 27 kwie 2007, 21:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Nie ma dowodów na to, że l-karnityna bierze udział w spalaniu tłuszczu jest natomiast pomocna przy tworzeniu czerwonych ciałek krwi i przyspiesza regeneracje organizmu!!!
- Fist
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 949
- Rejestracja: 18 lip 2005, 22:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rumia/Gdańsk
- Kontakt:
uki pisze:Nie ma dowodów na to, że l-karnityna bierze udział w spalaniu tłuszczu jest natomiast pomocna przy tworzeniu czerwonych ciałek krwi i przyspiesza regeneracje organizmu!!!
Mozesz podac jakis dowod(np link) na prawdziwosc tych informacji? prosze uprzejmie
Mateusz
Dare for more!
Dare for more!
-
- Dyskutant
- Posty: 37
- Rejestracja: 27 kwie 2007, 21:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Na wykładach z biochemi profesor nam mówił więc linka nie mam. 

- Fist
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 949
- Rejestracja: 18 lip 2005, 22:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rumia/Gdańsk
- Kontakt:
ok 

Mateusz
Dare for more!
Dare for more!
- Nagor
- Ekspert/Trener
- Posty: 3438
- Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Słupsk
uki pisze:Nie ma dowodów na to, że l-karnityna bierze udział w spalaniu tłuszczu jest natomiast pomocna przy tworzeniu czerwonych ciałek krwi i przyspiesza regeneracje organizmu!!!
Nawet jesli profesor tak mówił, to nie znaczy jeszcze, że doustnie przyjmowana l-karnityna w jakiś sposób przyspiesza te procesy. Czyli - bierze udział, ale niekoniecznie trzeba ją łykac, żeby miała taki efekt (l-karnityna występuje naturalnie w pożywieniu)
-
- Dyskutant
- Posty: 37
- Rejestracja: 27 kwie 2007, 21:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Skoro powiedział, że jest to badaniami udowodnione to dlaczego nie???
A wg. badań nie przyspiesza spalania tkanki tłuszczowej.
A wg. badań nie przyspiesza spalania tkanki tłuszczowej.
- Nagor
- Ekspert/Trener
- Posty: 3438
- Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Słupsk
Uki, chodzi o to, że na poziomie komórki pewnie działa tak, jak to mówił profesor, ale nie ma dowodów, że jeśli będziesz brał dodatkową l-karnitynę doustnie, to coś się w tym działaniu zmieni.
Podam to na przykładzie: jeśli masz olej w silniku, to bierze on udział w redukcji tarcia np. To prawda. Ale jeśli dodasz tego oleju więcej, to jego działanie nie będzie wcale lepsze. A jeśli dodasz za dużo, to wręcz zaszkodzisz.
Nie słyszałem o brakach l-karnityny w organizmie, widziałem też badania, ktore sugerowały, że po jej przyjmowaniu nic się w organizmie nie zmieniało na lepsze. Pytanie w takim razie: po co ją przyjmowac? Nawet jeśli rzeczywiście działa w sposób, o którym mówił profesor?
Podam to na przykładzie: jeśli masz olej w silniku, to bierze on udział w redukcji tarcia np. To prawda. Ale jeśli dodasz tego oleju więcej, to jego działanie nie będzie wcale lepsze. A jeśli dodasz za dużo, to wręcz zaszkodzisz.
Nie słyszałem o brakach l-karnityny w organizmie, widziałem też badania, ktore sugerowały, że po jej przyjmowaniu nic się w organizmie nie zmieniało na lepsze. Pytanie w takim razie: po co ją przyjmowac? Nawet jeśli rzeczywiście działa w sposób, o którym mówił profesor?
- Deck
- Ekspert/Fizjologia
- Posty: 1269
- Rejestracja: 20 cze 2002, 12:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jakiś dziwny ten twój profesor. Karnityna transportuje WKT (wolne kwasy tłuszczowe) do mitochondrium i w ten sposób bierze udział w metabolizmie tłuszczów. Jednakże badania wskazują na to, że jako suplement jest mało efektywna (czyt. nie działa). Dzieje się tak głównie z dwóch powodów:uki pisze:Nie ma dowodów na to, że l-karnityna bierze udział w spalaniu tłuszczu
1. każdy i tak ma jej w organizmie wystarczającą ilość i podawanie dodatkowych ilości nic w metabolizmie nie poprawi (chyba, że ktoś ma genetycznie uwarunkowany niedobór karnityny- u takiej osoby zadziała, ale to baaardzo żadka przypadłość)
2. karnityna transportuje tylko tzw. długołańcuchowe WKT, a są jeszcze krótko i średniołańcuchowe.