Łzawienie oczu
- Wojas
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 266
- Rejestracja: 18 mar 2006, 16:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Witam.
Biegam już jakiś czas i mam taki problem . Otóż podczas dłuższego biegu zaczynajął mi łzawić oczy , mgli , i strasznie szczypią że podczas biegu musze je mieć lekko otwarte. I co 500 m wycieka łza . Co to może być , czy to coś normalnego?? i czy miał ktoś coś podobnego ??
Biegam już jakiś czas i mam taki problem . Otóż podczas dłuższego biegu zaczynajął mi łzawić oczy , mgli , i strasznie szczypią że podczas biegu musze je mieć lekko otwarte. I co 500 m wycieka łza . Co to może być , czy to coś normalnego?? i czy miał ktoś coś podobnego ??
gg 1175002
-
- Dyskutant
- Posty: 37
- Rejestracja: 07 wrz 2006, 00:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
ja też mam coś takiego czasami. tylko że samo łzawienie i nie tylko podczas biegu, ale nawet podczas spaceru. wydaje mi się że jest to spowodowane tym, że się ma wrażliwe oczy. mi naprzykład częściej łzawi prawe niż lewe. i nawet podczas spaceru gdzy przywieje np. zimny wiatr, itp. jeżeli chodzi o szczypanie to nie wycieraj łez bo może je zacierasz, i może od tego szczypią.
- outsider
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1858
- Rejestracja: 27 lut 2003, 16:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: warszawa
Podreptajcie do okulisty.
Tego z NFZ-etu. Nic groźnego ale może coś zaradzi da jakieś krople itp
Tego z NFZ-etu. Nic groźnego ale może coś zaradzi da jakieś krople itp
Nie jestem skracaczem. Biegam całą trasę, a nie kawałek. Czego życzę także innym.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 363
- Rejestracja: 15 maja 2006, 14:21
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Toruń
Mi łzawią na wietrze,
szczególnie odczułem to kiedyś na rowerze , potem szwagier kupił mi w prezencie okulary do jazdy . Biegam w lesie to nie nasila się ten problem, ale jeśli zacznie poszukam okularów do biegania.
szczególnie odczułem to kiedyś na rowerze , potem szwagier kupił mi w prezencie okulary do jazdy . Biegam w lesie to nie nasila się ten problem, ale jeśli zacznie poszukam okularów do biegania.
- Gustaw
- Rozgrzewający Się
- Posty: 20
- Rejestracja: 30 kwie 2004, 10:33
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia, Zielona Góra
- Kontakt:
Też mam takie coś! Normalnie gdy chodzę po ulicy łzawią mi czasami oczy, a gdy biegam, zdarza się, że łzawią mi tak, że czuję się jakbym płakał. Głupio to wygląda. Może to jest od tych spalin?
Pozdrawiam!
Gustaw
Gustaw
-
- Dyskutant
- Posty: 37
- Rejestracja: 07 wrz 2006, 00:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
wrażliwe oczy (na wiatr i na spaliny też). tak mi się wydaje
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Potwierdzam to co wyżej:
Spróbuj nie przecierać oczu żeby nie piekły.
U mnie okulary (jakiekolwiek, wystarczy że chronią od wiatru) w większości załatwiają sprawę.
Wizyta u okulisty nie zaszkodzi.
NIE używaj żadnych kropli w ciemno ani z polecania w internecie! Jeśli stwierdzisz że są ci potrzebne, to używaj zaleconych przed Twojego okulistę.
Spróbuj nie przecierać oczu żeby nie piekły.
U mnie okulary (jakiekolwiek, wystarczy że chronią od wiatru) w większości załatwiają sprawę.
Wizyta u okulisty nie zaszkodzi.
NIE używaj żadnych kropli w ciemno ani z polecania w internecie! Jeśli stwierdzisz że są ci potrzebne, to używaj zaleconych przed Twojego okulistę.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 757
- Rejestracja: 04 lut 2018, 00:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Od dawna mam problemy ze łzawieniem oczu, nie tylko spowodowanym przez wiatr, ale i przez niższą temperaturę, więc biegam z chusteczkami, ponieważ w komplecie do tego cieknie z nosa. Masakra, nawet jak mam ubrane zwykłe okulary (typowo sportowych nie posiadam). Wyglądam jakby mi ktoś krzywdę zrobił. To nie jest pojedyncza łza, to spory kłopot. Kiedy idę na kryte lodowisko, mam dokładnie ten sam problem. To nie problem suchego oka, to jak nic nadwrażliwość.
-
- Stary Wyga
- Posty: 250
- Rejestracja: 23 sie 2016, 09:02
- Życiówka na 10k: 52:00
- Życiówka w maratonie: brak
Też tak mam po cywilnemu (znaczy jak gdzieś idę) ale jak biegam to problem nie występuje bo biegam praktycznie zawsze w okularach przeciwsłonecznych (balistycznych, nie sportowych), które bardzo szczelnie kryją pół twarzy i osłaniają oczy. Pewnie jak będę teraz kupował drugą parę to sobie wstawię do starej przejrzystą szybkę i będę miał zestaw na zimę
- Tomaszrunning
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1121
- Rejestracja: 11 lip 2013, 18:33
- Życiówka na 10k: 42:48
- Życiówka w maratonie: 3:36:08
Ja mam ten problem tylko podczas zbiegania szybkiego z góry, po skałach, podczas trailu.
Wydaje mi się, że z obawy, aby nie podknąć się i upaść wytèżam wzrok, wyszczerzam oczy i nie mrògam. Do tego szybkie zbieganie powoduje bardziej agresywny kontakt oka z powietrzem.
Tak mi się wydaje
Wydaje mi się, że z obawy, aby nie podknąć się i upaść wytèżam wzrok, wyszczerzam oczy i nie mrògam. Do tego szybkie zbieganie powoduje bardziej agresywny kontakt oka z powietrzem.
Tak mi się wydaje
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 10
- Rejestracja: 01 lut 2018, 15:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ja mam podobnie ale tylko jak na dworze jest zimno i np wieje wiatr, czy u ciebie też to się objawia przy takiej pogodzie?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 757
- Rejestracja: 04 lut 2018, 00:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Latem oczy mi nie łzawią, za to zimą jest tragedia. Najgorzej jak są ujemne temperatury, ponieważ policzki mam odmrożone, mimo że staram się smarować tłustym kremem. Mnie wystarczy sama niska temperatura, żeby łzy płynęły mi non stop, a w komplecie z wiatrem ... jest zabawa. Chyba muszę przyzwyczaić się do biegania w okularach i zobaczyć jak to będzie. Jedno podejście do okularów miałam, ale jakoś przeszkadzały mi na nosie. Trzeba chyba jednak będzie się z nimi przeprosić.
- C80
- Wyga
- Posty: 137
- Rejestracja: 24 sty 2017, 07:51
- Życiówka na 10k: 51:27
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: ZPL
- Kontakt:
Załóż na mróz komin lub kominiarkę i okulary to zobaczysz co to zabawa
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9050
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
No nie wiem czy "zobaczy"
Wysłane z mojego SM-G950F .
Wysłane z mojego SM-G950F .
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.