Ból brzucha

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
lukasz01
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 23 sie 2006, 16:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wieliczka

Nieprzeczytany post

Otórz jak biegam dystans ok 15-20 km, to pod koniec biegu zaczyna mnie strasznie boleć brzuch. Czy jest to spowodowane złym odżywianiem, brakiem wytrenowania, chorobą, czy może tak poprostu mnie boli (zaznaczam, że to dopiero od tygodnia tak mi się porobiło, a przedtem mnie nic nie bolało).
Bieganie nie jest wszystkim, ale wszystko bez biegania jest niczym!
New Balance but biegowy
dylu9
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 6
Rejestracja: 22 sie 2006, 18:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

podstawa staraj sie nie jeść przed bieganiem ok 2 godz bo ciało wtedy zwraca uwagę na trawienie ....to jest tylko moja małą rada ale co do reszty to nieiwem
Siatkówka 12 lat = 9 lat jako młodzik, junior, 3 lata amatorsko, dodatkowo biegam czasem(zrywy tzn 3-4 tyg i 3-4 miesiące przerwy)
Awatar użytkownika
outsider
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1858
Rejestracja: 27 lut 2003, 16:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: warszawa

Nieprzeczytany post

Od choroby zawsze może zacząć boleć.

W trakcie biegu to od kolki, ale to na początku trasy.

Braku wytrenowania?

To chyba jakby nie były wyrobione mięśnie brzucha. Ale, dlaczego dopiero teraz? I ból byłby raczej pod skórny a nie wew.
Nie jestem skracaczem. Biegam całą trasę, a nie kawałek. Czego życzę także innym.
pikonrad
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 363
Rejestracja: 15 maja 2006, 14:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Toruń

Nieprzeczytany post

Nie jestem ekspertem, ale ja na twoim miejscu wyluzowałbym na jakiś tydzień lub dwa - może się zregenerujesz i będzie ok. Jak nie to do medyka
lukasz01
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 23 sie 2006, 16:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wieliczka

Nieprzeczytany post

Wczoraj biegałem 50 minut szybkim tempem i nic mnie nie bolało, więc chyba musiało być to coś przejściowego. Co do jedzenia przed biegiem to naogół 3 godziny przed bieganiem już nic nie jem :oczko:
(jeszcze zobacze jak dziś będę się czuł :oczko: )

Dziękuję za odpowiedzi...
Pozdrawiam...
Bieganie nie jest wszystkim, ale wszystko bez biegania jest niczym!
ODPOWIEDZ