
problemy z achillesem
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 1
- Rejestracja: 02 lip 2006, 23:59
przez 6 lat trenowalam wyczynowo skonczylam ze wzgledu na kontuzje achillesa..mialo to miejsce rok temu a kontuzja odnawia sie za kazdym razem gdy podejme jakakolwiek aktywnosc fiz!nie moge nic robic
sciegno nie boli mnie przy jakis okreslonych ruchach po prostu casem poloze tak stope ze z bolu mysle ze sie przewroce:(co to moze byc?

- Wojas
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 266
- Rejestracja: 18 mar 2006, 16:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Hmm miałem to samo i lekarz zalecił mi:
-moczenie pięty w bardzo ciepłej wodzie ,
-smarowanie maścią przeciw zapalną
-i najlepij żebyś se na jakiś tydzień odpuściła bieganie
-moczenie pięty w bardzo ciepłej wodzie ,
-smarowanie maścią przeciw zapalną
-i najlepij żebyś se na jakiś tydzień odpuściła bieganie
gg 1175002
- Acid
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 303
- Rejestracja: 22 lis 2003, 10:51
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bedlno k/Kutna
Achilles to jest cholerna sprawa sam z tym się borykałem i nadal czuje ze nieraz jestem na granicy ryzyka ale jakos udaje mi sie uniknać nawrotu.Trzeba to dokładnie zdiagnozować czy to tylko naciagnięcie czy tez zapalenie (pomacaj delikatnie to ściegno jesli wyczujesz jakies zgrubienie i trzeszczenie podczas ruchów stopy góra dół to masz zapalenie i trzeba natychmiast zaprzestać biegania) A co do moich rad to wydaje mi się, że specyfika ruchu chodziaża jest inn a niż biegacza tzn bardziej obciąża ścięgno achillesa więc truchtaj, dwa to trzeba przede wszystkim odciażyć to sciegno, idź do sklepu obuwniczego i kup sobie koreczek pod pięte tak zeby było okolo 1 cm, trzy, trzeba absolutnie zrezygnować z treningów szybkości (nawet przebiezki) i dalej to już truizm, okłady z lodu i masć, mnie pomógł ketopron. Cierpliwosć to jest najważniejsze podczas leczenia tego ścięgna. I na koniec z czystej ciekawości, przeciez terenowałas wyczynowo nie masz kontaktu ze swoim lekrzem ?
Greg
-
- Wyga
- Posty: 139
- Rejestracja: 21 sie 2005, 20:14
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
wlasnie wczoraj naciagnalem sobie achillesa i jego przyczepy pod kostka - tak diagnozuje, cos wiecej bede wiedzial jutro
ile radzicie dac sobie spokoju z bieganiem? dodam, ze schladzam lodem oba achillesy
stalo sie to po rozpoczeciu biegu na asfalcie a nie na miekszym podlozu...
ile radzicie dac sobie spokoju z bieganiem? dodam, ze schladzam lodem oba achillesy
stalo sie to po rozpoczeciu biegu na asfalcie a nie na miekszym podlozu...
juancruz
- outsider
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1858
- Rejestracja: 27 lut 2003, 16:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: warszawa
Posmaruj jakąś maśtygą.
Możesz jeszcze zrobić sobie kilkuminutowy zimny (akurat przy tej pogodzie, prędzej letni) prysznic, na to miejsce. Będzie to rodzaj "wodnego masażu"
Ile?
Tego nigdy do końca się nie wie.
Czasami parę dni, czasami kilka przerw coraz dłuższych nic nie daje i trzeba dreptać do medyka.
Przy jakimś drobnym podrażnieniu to 2-5 dni daje efekt. Ale czy to jest dorobne czy nie, to nie wiem.
Możesz jeszcze zrobić sobie kilkuminutowy zimny (akurat przy tej pogodzie, prędzej letni) prysznic, na to miejsce. Będzie to rodzaj "wodnego masażu"
Ile?
Tego nigdy do końca się nie wie.
Czasami parę dni, czasami kilka przerw coraz dłuższych nic nie daje i trzeba dreptać do medyka.
Przy jakimś drobnym podrażnieniu to 2-5 dni daje efekt. Ale czy to jest dorobne czy nie, to nie wiem.
Nie jestem skracaczem. Biegam całą trasę, a nie kawałek. Czego życzę także innym.
-
- Wyga
- Posty: 139
- Rejestracja: 21 sie 2005, 20:14
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
czesc,
dzis spotkalem sie z kolega fizjoterapeuta. Powiedzial mi, ze to wyglada na trojglowy lydki. Mam okladac lodem a jutro (dzis w sumie juz) dobrze rozgrzac i rozbiegac jak sie da
jesli bedzie bolec to na razie zrobic przerwe
dzis spotkalem sie z kolega fizjoterapeuta. Powiedzial mi, ze to wyglada na trojglowy lydki. Mam okladac lodem a jutro (dzis w sumie juz) dobrze rozgrzac i rozbiegac jak sie da
jesli bedzie bolec to na razie zrobic przerwe
juancruz