bieganie, a otarcia sutków

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
saki
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 12 cze 2006, 00:04
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

od dwóch tygodni biegam na powietrzu, na razie 7 kilometrów robię w godzinę. Wcześniej biegałem, a w zasadzie maszerowałem po bieżni, pływałem, jeździłem na rowerze. Ta cała aktywność od 4 miesięcy, gdy schudłem 20 kilo. Ale teraz juz nie biegam by chudnac, ale by sie dobrze czuc. ale do rzeczy.
Biegam w roznych koszulkach. Z rekawami, bez krekawow, podokoszulkach, czasem z bluzą, czasem nie. Nie ma zadnych szwów i ani naszywek w miejscu, gdzie koszulka dotyka sutków. Po 20 min utach, gdy koszulka robi się mokra niesamowicie szczypią mnie sutki. Dalej biegnę już po prostu z rękoma na klatce piersiowej, by nie bylo tarcia Co z tym zrobic? Mozna pewnie jakies plastry lepic? A moze czyms smarowac? Uczulenie to zadne nie jest, wybitne podraznienie fizyczne. Czy jest jakis sposob by sobie z tym raz na zawsze poradzic?
nie ma przeznaczenia, są przypadki, a kto nie marzy, ten umiera
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Gruby
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 19 lip 2005, 20:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Witam! Sutki szczypią ponieważ ocierane są przez spoconą koszulkę. W pocie znajduje się sól która drażni wrażliwe sutki. Najlepiej zalepić je plastrami wtedy nie ma problemu. Innych sposobów nie znam.

Pozdrawiam!
ODPOWIEDZ