Naderwana torebka stawowa

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Mefi
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 22 maja 2006, 14:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ostatnio będąc na koncercie zostałam przez jakiegoś wielkiego faceta odepchana (niestety, trafiłam w centrum pogo) z nieziemską siła ... poleciałam na małysza parę metrów w powietrzu aż boleśnie zaznaczyłam swoją obecność na ziemi.:/ Nie mam pojęcia, jak upadłam, ale wiem, ze to cholernie bolało. JAkoś dotarłam do domu i czem prędzej usztywniłam kolano bandażami zwilżonymi roztworem z altacetu. A kolano puchłooo i cholernie bolało.... i puchło.. i puchło. Pojechałam na pogotowie (spędziłam tam w sumie 4 godz., ale to już inna bajka ... :/) okazało się że mam naderwaną torebkę stawową i stan jej uszkodzenia jest na tyle poważny, ze dostała się doń krew. Lekarz musiał ją spuszczać z kolana strzykawką... później rentgen, gips - od kostki do uda/ 10 dni bez ruchu.
Załamałam się, odradził mi nawet chodzenia do szkoły, a co dopiero treningów.. Dostałam jakieś mocne prochy przeciwbólowe i przeciwzapalne, przez które męczą mnie mdłości.

I tu pytanie do Was, nie wiecie może, co później będą robić z tym moim kolanem? Jak będzie wyglądała rehabilitacja i inne zabiegi jej towaryzszace? A co z treningami? Siłownią, biegami? Jest jakaś specjalna dieta dla uszkodzonego stawu? JAkieś medykamenty może?
Nie chcę obrosnąć w tłuszcz :/
Pomóżcie!! :(
New Balance but biegowy
Mefi
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 22 maja 2006, 14:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dzisiaj ściągnęli mi gips. Kolano jest nadal mocno opuchnięte. Jeżeli płyny nie zostaną wchłonięte (opuchlizna nie zejdzie) będą musieli ją znowu ściągać (punkcja). Ale co dalej ??
ODPOWIEDZ