Męczy mnie wejście po schodach czy czuję duże zmęczenie po kilku minutach gry w piłke a mam 24 lata. Zrobiłem następujące badania a ich wyniki nic nie wykazały( ekg holtera, próba wysiłkowa, spirometria rozkurczowa, badanie krwi i moczu). Wszystko wyszło dobrze więc lekarz stwierdził że mam słabą tolerancje na wysiłek.
Dodam tylko że kiedyś ta kondycja była dobra, zaczęło się psuć od ok 14 roku życia i trwa to do dziś.
Podam ostatni wynik mojego biegania żeby ukazać na jakim etapie jestem:
dystans 2,43km czas 20:19, średnia BPM 160, maksymalny BPM 181, wyniki za każdym razem są bardzo zbliżone
Moje pytamie brzmi następująco.
Czy ktoś z was miał lub ma taki sam problem, jestem bardzo sfrustrowany
Próbowałem wielu rzeczy ale nic nie pomaga. Dodam tylko że nie chce biegać maratonów, chce mieć tylko w miarę dobrą kondycją, a nie tak jak teraz że sapie po wejściu po schodach czy 20 pompkach.
Dziękuję za rady
Czy ktoś potrafił sobie poradzić z słabą tolerancją na wysiłek.
Jeśli tak to prosiłbym o rady będę bardzo wdzięczny