Bieganie i oddawanie krwi

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Le-on
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 35
Rejestracja: 16 sie 2020, 23:03
Życiówka na 10k: 47:54
Życiówka w maratonie: 5:37

Nieprzeczytany post

Cześć,
Mam pytanie do osób które są krwiodawcami i jednocześnie biegają.
Gdy nie biegałem to regularnie 6 razy w roku oddawałem krew.
Od kiedy zacząłem biegać bardzo wolno odbudowuje się u mnie hemoglobina.
Jak wcześniej oddawałem 6 razy w roku to teraz 2 a max 3 razy w roku.
A druga sprawa to po oddaniu krwi mam gorsze wyniki i jednocześnie odczuwalnie bardzo źle mi się biega - ale to jest w sumie oczywiste.
Bardziej nurtuje mnie to czy Wy też tak rzadko możecie oddawać krew?
100 m - 15,10 06.2021
1km - 3:55 08.2021
5km - 22:38 11.2021
10km - 47:54 02 01.2022
M - 5h23min05sek 07.2021
New Balance but biegowy
Jan123

Nieprzeczytany post

Panie kolego proponuje sprawdzić ferrytynę.
Ja po oddaniu 25 litrów krwi, miałem gorsze wyniki w krwiodawstwie dawali mi nawet coś, olewałem temat, biegałem maratony ale coraz ciężej.
Okazało się, że wypompowałem ferrytynę z normy minimalnej 30 do 8.
Od roku biegam wolno i powoli odbudowuje ferrytynę, mimo, że żelazo było prawidłowo nikt mi nie powiedział o ferrytynie a koszt badania 40zł.
Mimo, że się szprycuje sokami z pokrzywy, herbatki, wołowinę, wątróbkę etc a dodatkowo lekarz mi przypisał już z 5000 fiolek feroplexu dopiero doszedłem to minimum czyli 30 a do maxa czy 400 jeszcze daleka droga.

Moim zdaniem oddawać można ale jeśli:
- nie przygotowujesz się ciężko do zawodów
- masz wyniki prawidłowe hemoglobinę, ferrytynę i żelazo
- nie planujesz zawodów

Po uzupełnieniu ferrytyny do minimum mniej czuje zmęczenie i 50km w górach nie było wykańczające jak wcześniej pół maraton
Le-on
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 35
Rejestracja: 16 sie 2020, 23:03
Życiówka na 10k: 47:54
Życiówka w maratonie: 5:37

Nieprzeczytany post

Jan123 pisze:Panie kolego proponuje sprawdzić ferrytynę.
Ja po oddaniu 25 litrów krwi, miałem gorsze wyniki w krwiodawstwie dawali mi nawet coś, olewałem temat, biegałem maratony ale coraz ciężej.
Okazało się, że wypompowałem ferrytynę z normy minimalnej 30 do 8.
Od roku biegam wolno i powoli odbudowuje ferrytynę, mimo, że żelazo było prawidłowo nikt mi nie powiedział o ferrytynie a koszt badania 40zł.
Ja biegam bardzo mało - około 30 km/tydzień.
Nie tyle mnie martwi gorsze bieganie co właśnie wolna odbudowa hemoglobiny.
Ale widzę, że nie jestem tu wyjątkiem :)
O ferrytynie nic słyszałem - poczytam sobie.
Dziękuję za radę.
100 m - 15,10 06.2021
1km - 3:55 08.2021
5km - 22:38 11.2021
10km - 47:54 02 01.2022
M - 5h23min05sek 07.2021
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6509
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Jan123 pisze:Okazało się, że wypompowałem ferrytynę z normy minimalnej 30 do 8.
Od roku biegam wolno i powoli odbudowuje ferrytynę, mimo, że żelazo było prawidłowo nikt mi nie powiedział o ferrytynie a koszt badania 40zł.
Mimo, że się szprycuje sokami z pokrzywy, herbatki, wołowinę, wątróbkę etc a dodatkowo lekarz mi przypisał już z 5000 fiolek feroplexu dopiero doszedłem to minimum czyli 30 a do maxa czy 400 jeszcze daleka droga.
Ee, już bez przesady z tą ferrytyną, nie wiesz, jaki poziom miałeś wcześniej. Poziom 30 to jest już naprawdę przyzwoity. Moja ferrytyna od 10 lat, odkąd ją sprawdzam waha się pomiędzy 11 a 17, żyję, biegam, jeżdżę w góry, wspinam się, czasem czuję się źle - jak każdy, ale na brak wydolności nie narzekam. Próbowałam nawet temat zgłębiać, ale poległam, niektórzy chyba tak po prostu mają. Ferrytyna odpowiada za magazynowanie żelaza, spotkałam się z hipotezą, że niektórzy po prostu żelaza nie magazynują.
Krwi nigdy nie oddawałam i z uwagi na niski poziom leukocytów pewnie by ode mnie nawet nie chcieli ;).
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9050
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Bardzo podobnie o ferrytynie mówi moja onkolog, w skrócie: jak poziom żelaza mam ok to mam sobie głowy nie zawracać ferrytyną.
Już o tym Łukaszowi mówiłem ;)
Cholesterol całkowity też mam cały czas ponad 200 a są lekarze, którzy by mnie z tego leczyć chcieli ;)
Tak samo mam z bilirubiną - tu przeszedłem już nie raz badania aż w końcu mam potwierdzone, że to zespół Gilberta ale część lekarzy i tak próbuje swoje udowadniać.
Krwi też od lat nie oddaję z powodów zdrowotnych.
Napisałem tylko ogólnie.
Warto robić systematycznie badania ale też trzeba mieć dobrego lekarza, który będzie mógł ocenić wyniki jeśli coś tam jest niepokojącego.
Ja na szczęście mam dobrą lekarz onkolog i hematolog, do rodzinnej bym z wynikami nie poszedł.

Wysłane z mojego Pixel 5 .
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6509
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

keiw pisze:Cholesterol całkowity też mam cały czas ponad 200 a są lekarze, którzy by mnie z tego leczyć chcieli ;)
Ja też :), i mój tata i jego siostra też, chociaż wszyscy szczupli a dieta od zawsze dobra.
Niektórzy tak mają, a normy to tylko normy - jakaś tam średnia.
W wynikach badań trzeba zwracać uwagę na jakieś nagłe zmiany parametrów, dlatego gdy wychodzi coś niepokojącego warto badania powtórzyć.
JFP
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 375
Rejestracja: 29 gru 2016, 14:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Nieprzeczytany post

keiw pisze: Cholesterol całkowity też mam cały czas ponad 200 a są lekarze, którzy by mnie z tego leczyć chcieli ;)
I bardzo słusznie!
Generalnie wysoki poziom cholesterolu nie jest niczym dobrym. Problem polega tylko na tym, że dla jednego poziom 200 jest zbyt wysoki, a dla drugiego jak najbardziej OK. W związku z tym coraz częściej uważa się, że w tym przypadku ustalanie norm jest bezsensowne i są kraje o wyższym poziomie opieki medycznej niż PL, gdzie takie normy nie istnieją! Z pamięci przywołuję np. Szwajcarię
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9050
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Słusznie, że chcieliby mnie leczyć?
Upewniam się bo nie wiem jak to twoje zdanie rozumieć:-)

Wysłane z mojego Pixel 5 .
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4106
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

Jaki cholesterol, o czym Wy gadacie.
Jan123

Nieprzeczytany post

Hehe cholesterol połączony z oddawaniem krwi zwiększa się jak się zje 8 czekolad naraz :-)

Ja odziwo cholesterol zły i dobry i całkowity mam grubo poniżej normy , mimo że wszystkie wyniki w normie.

A propo norm jeśli tymi kryteriami idziemy ,że człowiek np powinien mieć min ferrytyny 30 czy witaminy d 30 i akceptujemy braki , to prawidłowej wagi także nie ma i otyłość nie istnieje tylko zakres inny jest dla każdego nawet dlatego 150cm z wagą 150 kilo :-)
JFP
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 375
Rejestracja: 29 gru 2016, 14:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Nieprzeczytany post

keiw pisze:Słusznie, że chcieliby mnie leczyć?
Upewniam się bo nie wiem jak to twoje zdanie rozumieć:-)
Słusznie, że nie łykasz żadnych piguł obniżających cholesterol :taktak:
Dodaję link do oryginalnego artykułu Amerykańskiego Biura d.s. Zapobiegania Chorobom i Promocji Zdrowia USDA
https://health.gov/sites/default/files/ ... mittee.pdf
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9050
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

A to spoko, bo myślałem, że co innego miałeś na myśli :hej:
Wiem jak z tym jest i żadnych leków bym nie przyjmował, tak samo jak na zwiększoną bilirubinę.
Miewałem jednak, przechodząc badania w pracy, problemy z niektórymi lekarzami, próbowali udowodnić swoje. Za dużo by pisać.
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Jan123

Nieprzeczytany post

JFP pisze:
keiw pisze:Słusznie, że chcieliby mnie leczyć?
Upewniam się bo nie wiem jak to twoje zdanie rozumieć:-)
Słusznie, że nie łykasz żadnych piguł obniżających cholesterol :taktak:
Dodaję link do oryginalnego artykułu Amerykańskiego Biura d.s. Zapobiegania Chorobom i Promocji Zdrowia USDA
https://health.gov/sites/default/files/ ... mittee.pdf
Którą stronę polecasz bo 400 stron przelecieć to za dużo
ODPOWIEDZ