Skręcenie stawu skokowego

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
iza121
Wyga
Wyga
Posty: 120
Rejestracja: 01 kwie 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 56min
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Po jakim czasie wróciliście do biegania i odzyskaliście pełen zakres ruchomości tego stawu? Jaki mieliście stopień skręcenia i czy mieliście nogę w gipsie, stabilizatorze, czy tylko zalecali wam odciążenie?
New Balance but biegowy
khorne
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 291
Rejestracja: 28 lip 2013, 10:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

hm po jakiś 2.5 miesiąca wróciłem do biegania (tylko tartan). Pęknięta torebka i naderwane więzadło strzałkowo-skokowe + 2 inne naciągnięte. Czy noga wróciła do pełnej ruchomości hmm czuje, że nie, ale jak fizjo badała to niby w obydwu jest podobnie. Problem jest taki, że dalej czuje chwilowy (0.5sec) mocny ból jak stopa gwałtownie stanie na jakąś nierówność (czyli bieganie po górach odpada ;<). Minęło od czasu kontuzji ~4.5 miesiąca. Po tartanie 0 nieprzyjemnych odczuć.
Ortopeda kazał przez 6 tyg nosić gips. Na szczęście tego nie robiłem (drugi ortopeda już prywatnie kazał 3-4tyg, fizjo stwierdziła, że jakbym nosił 6tyg to wrócić do sprawności byłoby mi znacznie trudniej).
Polecam ogarnięcie krio+laserów. Nie są drogie a powinny przyśpieszyć gojenie.
Polecam także kupno poduszki sensorycznej.
iza121
Wyga
Wyga
Posty: 120
Rejestracja: 01 kwie 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 56min
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

khorne pisze:hm po jakiś 2.5 miesiąca wróciłem do biegania (tylko tartan). Pęknięta torebka i naderwane więzadło strzałkowo-skokowe + 2 inne naciągnięte. Czy noga wróciła do pełnej ruchomości hmm czuje, że nie, ale jak fizjo badała to niby w obydwu jest podobnie.
po jakim czasie od urazu rozpocząłeś rehabilitację? Czy po tych 2,5 miesiącach stan tej ruchomości był taki jak dziś, czy mniejszy?
khorne
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 291
Rejestracja: 28 lip 2013, 10:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

bodajze po 2tyg zaczalem zabiegi krio+lasery.
Przed powrotem do biegania mialem raczej mniejsza ruchomość. Po powrocie zacząłem także ćwiczyć z gumami.

Z perspektywy czasu uwazam, ze zbyt slabo rehabilitowalem noge zaraz po sciagnieciu gipsu.
iza121
Wyga
Wyga
Posty: 120
Rejestracja: 01 kwie 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 56min
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

widze, że kiepsko to wygląda :ojoj: u mnie zresztą podobnie źle, chociaż ja nie miałam nogi w gipsie, to po 3 miesiącach od urazu w trakcie której miałam profesjonalną rehabilitację, nie jestem w stanie normalnie schodzić po schodach :ojnie: Ktoś ma jeszcze jakieś doświadczenia, może? :niewiem:
krzys1001
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1462
Rejestracja: 04 lut 2014, 10:53
Życiówka na 10k: 00:37:35
Życiówka w maratonie: 02:58:32

Nieprzeczytany post

A jak wyglądała ta rehabilitacja?
iza121
Wyga
Wyga
Posty: 120
Rejestracja: 01 kwie 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 56min
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

terapia manualna, kinezyterapia, fizykoterapia, fizykoterapii było w sumie najmniej, tylko krio i magnetronik, reszta to ćwiczenia i różne masaże, czy uciskania :lalala:
khorne
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 291
Rejestracja: 28 lip 2013, 10:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Miałaś robione usg stawu skokowego? Co wyszło ? Jeśli to jest tylko naderwane a nie zerwane to nie wygląda to normalnie. Po 3 miesiącach to Ty powinnaś skakać po schodach a nie chodzić..
iza121
Wyga
Wyga
Posty: 120
Rejestracja: 01 kwie 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 56min
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

usg będę miała za kilka dni, bo każdy to olał, łącznie ze mną - ogólnie dużo wskazywało, że to skręcenie 1, ewentualnie może 2 stopnia, więc skupiłam się na rehabilitacji, a nie diagnostyce :ojnie:
khorne
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 291
Rejestracja: 28 lip 2013, 10:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jak można rehabilitować coś, jeśli się nie ma podstawowych informacji co jest uszkodzone i w jakim stopniu? WTF ?
I nie traktuj tego jako zarzut do Ciebie, Ty jesteś poszkodowana i Ty masz prawo nie wiedzieć o takich rzeczach. To pytanie do Twoich rehabilitantów i ich kompletnie nieprofesjonalnemu podejściu. To tak jakby lekarz 'leczył' kogoś na podstawie tekstu "boli mnie brzuch", bez sprawdzenia co jest 'popsute' i w jakim stopniu.
iza121
Wyga
Wyga
Posty: 120
Rejestracja: 01 kwie 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 56min
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

z jednej strony się zgodzę, ale z drugiej testy palpacyjne miałam robione kilka razy i to zarówno przez lekarza, jak i fizjoterapeuty, nic nie wskazywało początkowo na jakieś komplikacje, a oni mnie jeszcze uspokajali :ojoj: - co prawda do czasu, ale jednak. Z tego, co Ty piszesz na podstawie swojej kontuzji, to ja jestem przerażona :ojnie: Jeszcze się łudzę, że może tam nie są więzadła uszkodzone (a przynajmniej zerwane całkowicie), może to po prostu jakaś utrudniona regeneracja? Miał ktoś może tak?
khorne
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 291
Rejestracja: 28 lip 2013, 10:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Test palpacyjny a USG to w mojej ocenie kompletnie inna bajka. Aczkolwiek tutaj mogę się mylić, nie jestem lekarzem, nie znam się.
Co do mojego przypadku różnica jest taka, że w niebiegowym życiu kompletnie nie odczuwam tego, że miałem problem ze stawem skokowym..
fizjomen
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 7
Rejestracja: 14 lis 2018, 22:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Po urazach stawu skokowego a takze w przypadku osób które mają skłonności do skręceń należy zadbać o prawidłową stabilizację stawu.
Zainteresowanym polecam ten artykuł: https://fizjoplaner.pl/trening-stabiliz ... owego.html

Pozdrawiam
Fizjomen
asor
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 08 cze 2018, 13:35
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

to rzeczywiście nie brzmi dobrze... brat po skręceniu stawu robił rehabilitacje w poradni stopy na Targówku i po dwóch miesiąc już skakał. radziłabym lekarza odwiedzic raz jeszcze
ODPOWIEDZ