Ból nogi podczas biegu

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
K97
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 30 wrz 2018, 10:35
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam,
od około miesiąca staram się biegać regularne lecz jakieś 2 tygodnie temu pojawił się problem na początku biegu.
Przez pierwsze 4-5 km odczuwam ból w prawej nodze w miejscu kości piszczelowej.
Z tego co udało mi się zauważyć to mimo rozgrzewki przed biegiem mam problem z rozgrzaniem właśnie tego miejsca na nodze.
Ból ustaje i mogę biec normalnie po tym jak kolor skóry przejdzie z bladej na czerwoną (czyli rozgrzany mięsień).

Z technicznych spraw to podłoże na którym biegam to w 70% asfalt / 30% chodnik; rozgrzewka trwa około 15 min + 10-15 min na rowerku stacjonarnym (co trochę pomaga w rozgrzaniu nóg i ból ustaje znacznie szybciej podczas biegu).

Ogólnie mówiąc, zwracam się do was z zapytaniem.
Czy znacie jakieś sposoby/ćwiczenia na rozgrzanie nóg tak by wszystkie mięśnie były przygotowane na bieg?
PKO
Nostradamus
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 26
Rejestracja: 10 mar 2016, 18:52
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

K97 pisze: Ogólnie mówiąc, zwracam się do was z zapytaniem.
Czy znacie jakieś sposoby/ćwiczenia na rozgrzanie nóg tak by wszystkie mięśnie były przygotowane na bieg?
Nie koniecznie chodzi o rozgrzanie, być może to pierwsze oznaki zmęczenia, albo nawet kontuzji. Rozgrzewka jest bardzo ważna, ale rozciąganie po biegu też!
Na początku to częsty chyba problem. Przyczyn może być dużo, a nawet bardzo dużo.
Znaczne zwiększanie dystansów, złe obuwie, zła technika, złe podłoże - za twarde itd itd.
Nie wolno tego bagatelizować - organizm daje sygnał że coś jest nie tak. Trzeba przeanalizować co to może być, żeby nie pogłębić.
Mnie też dopadły bóle piszczeli.
Zwiększałem kilometraż ponad zalecane normy, biegałem również kółka w parku o dość sporym nachyleniu z jednej strony, z drugiej było równo, biegałem tylko w jedną stronę przez co jedna noga była bardziej obciążona.
Poradziłem sobie z bólem, 3 tygodnie bieganie mniej, spokojnie i po trawie, nie chciałem robić przerwy, ból nie był na tyle silny. Tejpy poszły na piszczel (koszt mały - spróbować można) i chłodzenie lodem oraz ćwiczenia wzmacniające, siadałem też na stole, hantla między stopy i 3 serie po 15 ruchów, no i wałek i rolowanie.

Ćwiczenia na piszczel szukaj pod nazwą SHIN SPLINTS, mi nie wszystkie pomagały, trzeba samemu przetestować.
JedrzejGra
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 09 paź 2018, 10:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Heja,

możesz mieć za twarde buty. Asfalt wymaga bardzo dobrej amortyzacji. Moja rada przestań biegać i wylecz zapalenie okostniej piszczeli i zmień buty.

-------
Biegam z http://www.dobryadres.pl :-)
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ