Witam.
Czy spotkał się ktoś z podobnym problemem. Mam ból z lewej strony podbrzusza w sumie doskwiera mi to już ponad pół roku. Ból zawsze pojawia się na początku treningu, po paru kilometrach ból mija. Przy kasłaniu też ból jest mocno wyczuwalny. Poszedłem do chirurga, podejrzewał na początku przepuklinę, ale USG wykluczyło tą opcję. Poczytałem trochę w necie, lekarz niby też podał taką możliwość że są naderwane mięśnie przyczepów brzuszne. I teraz mam pytanie czy da się to dokładnie zdiagnozować u fizjoterapeuty innego lekarza lub jakimś innym badaniem? Jeśli ktoś się zmagał z taką kontuzją to prosiłbym o jakieś informację. Pozdrawiam.