Totalne wyczerpanie organizmu
- zforg
- Rozgrzewający Się
- Posty: 8
- Rejestracja: 11 cze 2017, 22:28
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zambrów
- Kontakt:
Witam,
od powiedzmy 2 lat nie uprawiam czynnie sportu (kiedyś zawodowo piłka nożna) i pracuję umysłowo przed komputerem.
Mam problem codziennie przesypiam wymagane 7 godzin, odżywiam się nienagannie.
Od ok 6 miesięcy odczuwam "totalne wyczerpanie" tzn wracam z pracy i o o godz. 19 mógłbym iść spać i przespać 12 godzin. wstaję niewyspany .... itp koło może się kręcić.
Zrobiłem morfologię -nieznacznie obniżony potas - to wszystko - lekarz rodzinny polecił brać suplementy typu Zrovit itp.
Nic to nie daje.
Oczywiście w pracy wypijam 2 kawy, pół paczki papierosów - ale kiedyś nawet przy sporcie mi to nie przeszkadzało.
Co mogę zbadać po za morfologią?
od powiedzmy 2 lat nie uprawiam czynnie sportu (kiedyś zawodowo piłka nożna) i pracuję umysłowo przed komputerem.
Mam problem codziennie przesypiam wymagane 7 godzin, odżywiam się nienagannie.
Od ok 6 miesięcy odczuwam "totalne wyczerpanie" tzn wracam z pracy i o o godz. 19 mógłbym iść spać i przespać 12 godzin. wstaję niewyspany .... itp koło może się kręcić.
Zrobiłem morfologię -nieznacznie obniżony potas - to wszystko - lekarz rodzinny polecił brać suplementy typu Zrovit itp.
Nic to nie daje.
Oczywiście w pracy wypijam 2 kawy, pół paczki papierosów - ale kiedyś nawet przy sporcie mi to nie przeszkadzało.
Co mogę zbadać po za morfologią?
Na co dzień sprzedaję gadżety z nadrukiem - także gadżety dla sportowców https://alenadruk.pl
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2781
- Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
- Życiówka na 10k: 43:30
- Życiówka w maratonie: 3:44:25
Zbadaj wszystkie hormony.
Poziom wit d3.
Żelazo,
Wit b12, b6, kwas foliowy.
I napisz co jesz na codzien.
Bierzesz omegę 3?
A myslales aby nie palic papierosów.?
I zmien lekarza rodzinnego, jak nie pomaga on. Tak sie to robi.
A uprawiasz teraz jakis sport?
Wysłane z mojego DUK-L09 .
Poziom wit d3.
Żelazo,
Wit b12, b6, kwas foliowy.
I napisz co jesz na codzien.
Bierzesz omegę 3?
A myslales aby nie palic papierosów.?
I zmien lekarza rodzinnego, jak nie pomaga on. Tak sie to robi.
A uprawiasz teraz jakis sport?
Wysłane z mojego DUK-L09 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
-
- Stary Wyga
- Posty: 161
- Rejestracja: 30 lis 2008, 17:14
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Proponowałbym zrobić jeszcze badania na cukrzycę, tak dla spokojności. Kawa zakwasza organizm, spróbuj coś zmienić, żeby nie codziennie ją pić np. zamiennie z kawą zacznij pić yerba mate (ma dobre właściwości zdrowotne, jak kupisz określoną to i pobudzające). Organizm jest sprytny i cwany, skoro przestałeś trenować, w pracy siedzisz przed kompem (co też jest męczące) to się nie wysila za bardzo. Jeśli zaczniesz trenować (cokolwiek, rekreacyjnie 2-3 x tyg) to organizm się przestawi i znowu nakręci. Wg mnie to nie jest wyczerpanie (bo by badania wykazały jakieś niedobory, a piszesz, że jest wszystko ok) , tylko przyzwyczajenie (tak jak organizm przestawi się w czasie treningu, tak samo przestawia się jak tego treningu nie ma). Trochę motywacji i działania i powinno być ok. Pozdro
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
http://www.magazynbieganie.pl/zakwaszen ... dliwy-mit/choinkar pisze:Kawa zakwasza organizm, spróbuj coś zmienić, żeby nie codziennie ją pić
Nie pisałbym tak jednoznacznych sądów o yerba mate.choinkar pisze:np. zamiennie z kawą zacznij pić yerba mate (ma dobre właściwości zdrowotne, jak kupisz określoną to i pobudzające).
https://pl.wikipedia.org/wiki/Yerba_mateW badaniu wpływu wodnych roztworów yerba mate na komórki bakteryjne z 2000 r. wykazano efekt mutagenny i genotoksyczny określonych stężeń yerba mate wobec komórek bakteryjnych a także wobec ludzkich limfocytów. Autorzy badania w konkluzji podkreślają, że duża ilość wypijanej yerba mate może być dodatkowym czynnikiem ryzyka jeżeli chodzi o nowotwory gardła środkowego i przełyku
...
W jednym z badań, którego wyniki opublikowano w 2008 r., wykazano, że w napoju yerba mate przyrządzanym w tradycyjny, południowoamerykański sposób i pitym w ilościach, które zwykle spożywa się w Ameryce Południowej, występuje dawka silnie rakotwórczych policyklicznych węglowodorów aromatycznych (PWA) porównywalna z dawką dostarczaną organizmowi przez osobę palącą paczkę papierosów dziennie
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2781
- Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
- Życiówka na 10k: 43:30
- Życiówka w maratonie: 3:44:25
Na czajnikowym. Pl tez o tym mowil, raku przełyku.Kangoor5 pisze:http://www.magazynbieganie.pl/zakwaszen ... dliwy-mit/choinkar pisze:Kawa zakwasza organizm, spróbuj coś zmienić, żeby nie codziennie ją pić
Nie pisałbym tak jednoznacznych sądów o yerba mate.choinkar pisze:np. zamiennie z kawą zacznij pić yerba mate (ma dobre właściwości zdrowotne, jak kupisz określoną to i pobudzające).https://pl.wikipedia.org/wiki/Yerba_mateW badaniu wpływu wodnych roztworów yerba mate na komórki bakteryjne z 2000 r. wykazano efekt mutagenny i genotoksyczny określonych stężeń yerba mate wobec komórek bakteryjnych a także wobec ludzkich limfocytów. Autorzy badania w konkluzji podkreślają, że duża ilość wypijanej yerba mate może być dodatkowym czynnikiem ryzyka jeżeli chodzi o nowotwory gardła środkowego i przełyku
...
W jednym z badań, którego wyniki opublikowano w 2008 r., wykazano, że w napoju yerba mate przyrządzanym w tradycyjny, południowoamerykański sposób i pitym w ilościach, które zwykle spożywa się w Ameryce Południowej, występuje dawka silnie rakotwórczych policyklicznych węglowodorów aromatycznych (PWA) porównywalna z dawką dostarczaną organizmowi przez osobę palącą paczkę papierosów dziennie
Ale czy to prawda? Pewnie tak.
Wysłane z mojego DUK-L09 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
-
- Stary Wyga
- Posty: 161
- Rejestracja: 30 lis 2008, 17:14
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Jak zwykle trzeba czytać ze zrozumieniem.
Nic nie pisałem o dużych ilościach, tylko o stosowaniu zamiennym z kawą, bo wszystko co w nadmiarze jest szkodliwe, nawet witamina C. Już Archimedes mówił, że wszystko kwestia ilości.
Co do zakwaszenia to jedne badania mówią tak inne inaczej (myślę, że to jest kwestia ilości - więc z mojej strony było to uogólnienie - przyznaję
)
Ale już np. kawa pita w nadmiarze: wypłukuje magnez lub może być czynnikiem wystąpienia osteoporozy (takie są wyniki badań).
Żeby była jasność, sam piję kawę, może nie codziennie, ale piję (wiem, że ma dużo pozytywnych właściwości i ich nie podważam), ale to samo można powiedzieć o yerba mate (a wyniki badań na jakie ja trafiłem wykazują, że ma więcej pozytywnych właściwości od kawy - ale tu mogę się mylić)
Ważne jest, żeby coś zmienić, bo organizm przyzwyczaja się do stagnacji i jeśli ciągle kolega pije kawę, to ona nie zadzaiła tak jak na początku jej stosowania, a zmiana np właśnie na yerba mate, lub coś innego, będzie właśnie takim impulsem dla organizmu.
To tak jak z treningiem, jeśli będą ciągle te same obciążenia, te same ćwiczenia, to organizm się do nich przyzwyczai i nie będzie robił postępów, a jedynie będzie utrzymywał ten rytm co ma
Pozdro
Nic nie pisałem o dużych ilościach, tylko o stosowaniu zamiennym z kawą, bo wszystko co w nadmiarze jest szkodliwe, nawet witamina C. Już Archimedes mówił, że wszystko kwestia ilości.
Co do zakwaszenia to jedne badania mówią tak inne inaczej (myślę, że to jest kwestia ilości - więc z mojej strony było to uogólnienie - przyznaję

Ale już np. kawa pita w nadmiarze: wypłukuje magnez lub może być czynnikiem wystąpienia osteoporozy (takie są wyniki badań).
Żeby była jasność, sam piję kawę, może nie codziennie, ale piję (wiem, że ma dużo pozytywnych właściwości i ich nie podważam), ale to samo można powiedzieć o yerba mate (a wyniki badań na jakie ja trafiłem wykazują, że ma więcej pozytywnych właściwości od kawy - ale tu mogę się mylić)
Ważne jest, żeby coś zmienić, bo organizm przyzwyczaja się do stagnacji i jeśli ciągle kolega pije kawę, to ona nie zadzaiła tak jak na początku jej stosowania, a zmiana np właśnie na yerba mate, lub coś innego, będzie właśnie takim impulsem dla organizmu.
To tak jak z treningiem, jeśli będą ciągle te same obciążenia, te same ćwiczenia, to organizm się do nich przyzwyczai i nie będzie robił postępów, a jedynie będzie utrzymywał ten rytm co ma
Pozdro

Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą
- Sikor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4998
- Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
- Życiówka na 10k: 40:35
- Życiówka w maratonie: 3:13:29
- Kontakt:
Haslo klucz: "w nadmiarze". Zforg pije 2 kawy dziennie. Uwazasz, ze to "nadmiar"?choinkar pisze:Ale już np. kawa pita w nadmiarze: wypłukuje magnez lub może być czynnikiem wystąpienia osteoporozy (takie są wyniki badań).
-
- Stary Wyga
- Posty: 161
- Rejestracja: 30 lis 2008, 17:14
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Przeczytaj całą wypowiedź i nie wyciągaj jednego sformułowania wyrwanego z kontekstuSikor pisze:Haslo klucz: "w nadmiarze". Zforg pije 2 kawy dziennie. Uwazasz, ze to "nadmiar"?choinkar pisze:Ale już np. kawa pita w nadmiarze: wypłukuje magnez lub może być czynnikiem wystąpienia osteoporozy (takie są wyniki badań).


Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą
- Arek Bielsko
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1004
- Rejestracja: 12 wrz 2005, 14:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
ludzie w ogóle nie ćwiczący, tzw. kanapowcy, są ogólnie cały dzień zmęczeni, zaspani, zero energii, chodzą (a raczej powłuczą nogami) jak śnięci,
osoby bardzo aktywne, dużo ćwiczące, nawet mimo zakwasów czy domsów jakoś mają pałera cały czas, nawet energicznie chodzą,
obserwuje to codziennie w pracy,
kwestia przestawienia się na inny tryb życia, pobudzenia metabolizmu, sama kawa tu kompletnie nic nie daje
osoby bardzo aktywne, dużo ćwiczące, nawet mimo zakwasów czy domsów jakoś mają pałera cały czas, nawet energicznie chodzą,
obserwuje to codziennie w pracy,
kwestia przestawienia się na inny tryb życia, pobudzenia metabolizmu, sama kawa tu kompletnie nic nie daje
"co nas nie zabije, to nas wzmocni"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2781
- Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
- Życiówka na 10k: 43:30
- Życiówka w maratonie: 3:44:25
Kawa wyplukuje magnez? Pierwszy raz słyszę, to jak ona go wypłukuje.?choinkar pisze:Jak zwykle trzeba czytać ze zrozumieniem.
Nic nie pisałem o dużych ilościach, tylko o stosowaniu zamiennym z kawą, bo wszystko co w nadmiarze jest szkodliwe, nawet witamina C. Już Archimedes mówił, że wszystko kwestia ilości.
Co do zakwaszenia to jedne badania mówią tak inne inaczej (myślę, że to jest kwestia ilości - więc z mojej strony było to uogólnienie - przyznaję)
Ale już np. kawa pita w nadmiarze: wypłukuje magnez lub może być czynnikiem wystąpienia osteoporozy (takie są wyniki badań).
Żeby była jasność, sam piję kawę, może nie codziennie, ale piję (wiem, że ma dużo pozytywnych właściwości i ich nie podważam), ale to samo można powiedzieć o yerba mate (a wyniki badań na jakie ja trafiłem wykazują, że ma więcej pozytywnych właściwości od kawy - ale tu mogę się mylić)
Ważne jest, żeby coś zmienić, bo organizm przyzwyczaja się do stagnacji i jeśli ciągle kolega pije kawę, to ona nie zadzaiła tak jak na początku jej stosowania, a zmiana np właśnie na yerba mate, lub coś innego, będzie właśnie takim impulsem dla organizmu.
To tak jak z treningiem, jeśli będą ciągle te same obciążenia, te same ćwiczenia, to organizm się do nich przyzwyczai i nie będzie robił postępów, a jedynie będzie utrzymywał ten rytm co ma
Pozdro
Wysłane z mojego DUK-L09 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
-
- Stary Wyga
- Posty: 161
- Rejestracja: 30 lis 2008, 17:14
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Na tej samej zasadzie, co yerba powoduje raka.... (w nieznacznym i marginalnym stopniu)
Tu nie chodzi o kawę, czy inny napój (herbata, yerba mate, sok, browar, czy wóda).
Raczej bym się skupił na innych rzeczach (aczkolwiek można przypiąć się do wyrazu kawa i przy nim pozostać)
Pozdro 600
Tu nie chodzi o kawę, czy inny napój (herbata, yerba mate, sok, browar, czy wóda).
Raczej bym się skupił na innych rzeczach (aczkolwiek można przypiąć się do wyrazu kawa i przy nim pozostać)
Pozdro 600
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13844
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Bez kawy mam "totalne wyczerpanie organizmu"
Szukaj gdzieś indziej.
Szukaj gdzieś indziej.
-
- Stary Wyga
- Posty: 161
- Rejestracja: 30 lis 2008, 17:14
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Przeczytaj moje posty, bo wcale w kawie nie upatruje wyczerpania
Co więcej nawet nie pisałem, żebyś przestał ją pić... Proponowałem jedynie, żebyś dodał coś innego, żeby organizm dostał inny bodziec.

Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
Więcej sportu, mniej/zero fajek i zmiana myślenia czyt.przestać się mazać 

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13844
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Ale jak jest tak ciężko...katekate pisze:Więcej sportu, mniej/zero fajek i zmiana myślenia czyt.przestać się mazać
