mam pytanie, od jakiegoś czasu czuję dyskomfort w połowie wysokości uda z boku.. czasami czuję to jak "ugniatam" udo w czasie siedzenia (i w tym miejscu kończy się podparcie na nogi, uciskając w tym miejscu udo). Wczoraj też na 1 km rozbiegania czułem udo w tym miejscu.. dzisiaj wbiegając na schody też czułem.. jest to tępy ból (ale nie jakoś strasznie mocny...).... Dla ułatwienia dyskusji miejsce bólu zaznaczyłem na obrazku (obrazek ładny, dlatego żółta kropka coby w o czy się rzucała :D).
Ktoś coś podpowie? pewnie coś trzeba rozćwiczyć/rozciągnąć... ale może ktoś podpowie co i gdzie

pozdro
