a supinację to sobie sam wymyśliłeś, czy ktoś zdiagnozował??
Jeżeli nikt nie zdiagnozował, to idź do specjalistycznego punktu, gdzie Ci zrobią skan stopy i ocenią wadę stopy. Dla przykładu, kiedyś stwierdzono u mnie że supinuję ("znawcy" w sklepie dla biegacza, nagrywanie, kamera itd), potem że pronuję (znowu znawcy w sklepie, już nie nagrywali tylko mieli inne metody), a okazało się że mam płaskostopie poprzeczne i coś tam jeszcze- to stwierdził specjalista

koszt wkładek od 200-250 zł. Wszystko inne moim zdaniem na pewno nie pomoże, a ewentualnie bardziej zaszkodzi. Zaleta wkładek, kupujesz do biegania budy neutralne, mogą być z mniejszym dropem (bo wkładka amortyzuje sama w sobie) tak więc magiczne 1000 km na parę butów przestaje obowiązywać (trzeba za to robić raz na 2 - 3 lata nowe wkładki)
Po wyrobieniu wkładek prawdopodobnie rozścięgno będzie bolało jeszcze bardziej. zmienią się punkty podparcia stopy i łuk stopy zostanie wsparty. ale po 1 - 2 miesiącach zaczyna to faktycznie pomagać

Tylko grunt, żeby badanie zrobił fachowiec a nie "spec" w sklepie w butami czy "spec" w sklepie ortopedycznym. Stopę należy przeskanować przed dobraniem wkładek!
Shin spins- zmniejsz km do czasu kiedy nie przejdzie. może biegaj nieco wolniej. jakie ćwiczenia robisz? jak często ćwiczysz?