Voltaren + folia spożywcza
Witam,
jakieś półtora miesiąca temu biegłem mocniejszego krosa po pagórkowatym terenie i naciągnąłem achillesa. Zrobiłem dzień przerwy i wróciłem do treningu, gdyż myślałem, że to zwykły ból przeciążeniowy, który zniknie równie szybko jak się pojawił. Niestety biegałem dalej przez jakiś miesiąc, a problem nie zniknął. Obecnie od dwóch tygodni nic nie biegam, jedynie rozciąganie + rolowanie łydek i do tego ćwiczenia wzmacniające achillesa.
Generalnie jest dużo lepiej, ale ból nie zniknął całkowicie i obecnie odpuszczam bieganie do momentu, w którym całkiem nie przejdzie. Chciałem przyspieszyć leczenie stosując metodę, znalezioną w którymś z tematów na forum bieganie.pl, a mianowicie smarowanie Voltarenem (gruba warstwa) i owijanie folią spożywczą.
Czy jest to bezpiecznie dla skóry / tkanek? Takie owinięcie na noc folią nie zaszkodzi?
Pozdrawiam.
jakieś półtora miesiąca temu biegłem mocniejszego krosa po pagórkowatym terenie i naciągnąłem achillesa. Zrobiłem dzień przerwy i wróciłem do treningu, gdyż myślałem, że to zwykły ból przeciążeniowy, który zniknie równie szybko jak się pojawił. Niestety biegałem dalej przez jakiś miesiąc, a problem nie zniknął. Obecnie od dwóch tygodni nic nie biegam, jedynie rozciąganie + rolowanie łydek i do tego ćwiczenia wzmacniające achillesa.
Generalnie jest dużo lepiej, ale ból nie zniknął całkowicie i obecnie odpuszczam bieganie do momentu, w którym całkiem nie przejdzie. Chciałem przyspieszyć leczenie stosując metodę, znalezioną w którymś z tematów na forum bieganie.pl, a mianowicie smarowanie Voltarenem (gruba warstwa) i owijanie folią spożywczą.
Czy jest to bezpiecznie dla skóry / tkanek? Takie owinięcie na noc folią nie zaszkodzi?
Pozdrawiam.
Nie byłem u lekarza. Być może dlatego, że nigdy w życiu jeszcze mi ortopeda nie pomógł. Kiedyś miałem problemy z kolanem - lekarz 'sportowy' stwierdził po usg i prześwietleniu, że tylko skalpel może mi pomóc, a ćwiczenia siłowe całkowicie odpadają. Fizjoterapeuta stwierdził, że to bzdury i właśnie tymi ćwiczeniami siłowymi (przysiady ze sztangą) sprawił, że o bólu kolana zapomniałem. Rok później problem z plecami - inny ortopeda faszerował mnie lekami przeciwzapalnymi, które tylko maskowały problem. I znów fizjoterapeuta mi pomógł - miesiąc rozciągania grupy kulszowo-goleniowej i plecy nie bolą. Może tym razem robię błąd, ale postanowiłem spróbować samemu powalczyć z achillesem i naprawdę jest coraz lepiej.
Planuję spróbować smarowania grubą warstwą Voltarenu i owijania folią spożywczą na noc, ale mam lekkie obawy co do tej folii. Może akurat ktoś na forum próbował?
Planuję spróbować smarowania grubą warstwą Voltarenu i owijania folią spożywczą na noc, ale mam lekkie obawy co do tej folii. Może akurat ktoś na forum próbował?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Nikt ci nie powie, bo nikt nie wie, co może ci się stać po takim eksperymencie. Przeczytaj działania niepożądane Voltarenu, które jednych dotykają a innych nie. Potem pomyśl sobie, że te wszystkie dolegliwości mogą się pojawić przy podawaniu wg. instrukcji, a twoje eksperymenty mogą zwiększyć ich prawdopodobieństwo albo wywołać jakieś inne, nieopisane.
Jako przykład podam przypadek znajomej, której zaserwowano którąś z tego typu maści z użyciem ultradźwięków celem lepszej penetracji maści do tkanek. Skończyło się mocną opuchlizną i wywołaniem uczulenia na ten lek.
Jako przykład podam przypadek znajomej, której zaserwowano którąś z tego typu maści z użyciem ultradźwięków celem lepszej penetracji maści do tkanek. Skończyło się mocną opuchlizną i wywołaniem uczulenia na ten lek.
Dzięki kolego za odpowiedź.
Postanowiłem, że na razie na całą noc folii nie będę zakładał. W ciągu dnia na 2-3h póki co i zobaczymy, jakie będę efekty (o ile będą).
Pozdrawiam!
Postanowiłem, że na razie na całą noc folii nie będę zakładał. W ciągu dnia na 2-3h póki co i zobaczymy, jakie będę efekty (o ile będą).
Pozdrawiam!
- piciek
- Wyga
- Posty: 58
- Rejestracja: 18 wrz 2012, 15:04
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Świdnica
Ale ta folia to przepraszam ale w czym ma pomóc? Poza tym, skoro wtedy fizjoterapeuta Ci pomógł to może wartałoby dokuśtykać do niego z tym achillesem? To bezpieczniejsze niż jakieś eksperymenta z folią.
W tym temacie: http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?p=198798
Użytkownik o nicku Doktorek napisał:
Do fizjo na pewno się wybiorę, jeśli odstawienie sportu, robienie ćwiczeń wzmacniających achillesa, rolowanie i rozciąganie przez miesiąc nie pomogą. Pozdrawiam
Użytkownik o nicku Doktorek napisał:
Generalnie gdzieś tam przeczytałem, że ponoć pomagało, więc czemu nie?Skrzypienie z reguły oznacza zapalenie ościegna - takiej pochewki ściegna achillesa.
Przerwa na trzy tygodnie to rozsądny okres.
Smarowanie grubo voltarenem pod folię i na całą noc.
Tak robić przez minimum tydzień niezależnie czy boli czy nie.
Doustne leki przeciwzalane tez pomóc mogą, tutaj jednak lepiej skonsultować się z lekarzem.
Do fizjo na pewno się wybiorę, jeśli odstawienie sportu, robienie ćwiczeń wzmacniających achillesa, rolowanie i rozciąganie przez miesiąc nie pomogą. Pozdrawiam

- piciek
- Wyga
- Posty: 58
- Rejestracja: 18 wrz 2012, 15:04
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Świdnica
Jak żyję (a już kilka wiosen mam) to nigdy nie słyszałem o takiej technice. Woltaren to przecież zwykły niesteroidowy lek przeciwzapalny a przecież jak Cię boli głowa i łykasz Apap to nie owijasz jej przy okazji folią spożywczą
Poza tym, jednoczesne stosowanie Woltarenu (czyli NLPZ) i łykanie innych tabletek przeciwbólowych to chyba jakiś ponury żart! Chłopie, zapychaj do lekarza/fizjoterapeuty a nie czytaj porad jakiś domorosłych konowałów! Bo takie porady to jakaś kpina!

-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 14
- Rejestracja: 15 mar 2015, 23:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
moim zdaniem coś jest na rzeczy ale z tym owijaniem to bardziej chodzi o to by całość się wchłaniała przez dłuższy czas a nie odparowała tudzież została starta. Bardziej zamiast voltarenu użył bym dip hot gdyż on w moim przypadku lepiej wyciągał stany zapalne.
Inna sprawa jak już chodzi o rozgrzewanie to folia spożywcza trochę słabo działa jeśli chodzi o termikę. Lepszy efekt by się osiągnęło owijając jakąś folią aluminiową etc. O ile o taki efekt ma chodzić.
Inna sprawa jak już chodzi o rozgrzewanie to folia spożywcza trochę słabo działa jeśli chodzi o termikę. Lepszy efekt by się osiągnęło owijając jakąś folią aluminiową etc. O ile o taki efekt ma chodzić.