Noga

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
KoloPepsi
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 03 sie 2012, 16:35
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam,
na wstępie dodam że jestem osobą otyłą ważyłem 152 kg aktualnie mam 109, jestem na dobrej drodze żeby w końcu wyglądać i czuć się dobrze, niestety po ostatnim bieganiu pojawiło się coś na mojej nodze, zabolało dopiero rano, i teraz boli tylko podczas wstawania,zginania nogi wygląda na stłuczenie ale nigdzie się nie uderzyłem :/ Oto zdjęcie:
http://ifotos.pl/zobacz/137180731_aphpaqe.jpg
Jakieś rady co z tym robić ? Lekarz dla mnie to ostateczność :hejhej:
PKO
krzys1001
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1469
Rejestracja: 04 lut 2014, 10:53
Życiówka na 10k: 00:37:35
Życiówka w maratonie: 02:58:32

Nieprzeczytany post

Jak na moje oko nie wygląda to dobrze. Udaj się z tym lepiej do lekarza.
Możesz okładać to miejsce lodem kilka razy dziennie..
Awatar użytkownika
charm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1929
Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: silesia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Nie wiem, jak inni, ale ja nie widzę zdjęcia :(
Awatar użytkownika
MariuszBie
Wyga
Wyga
Posty: 142
Rejestracja: 11 paź 2015, 16:48
Życiówka na 10k: 0:46:18
Życiówka w maratonie: 4:34:24
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

charm, to może to zadziała - http://prntscr.com/btjstp
Biegam od - 18.10.15 r - 97 kg/178 cm
5 - (2017): 22:29;
10 - (2016): 46:18;
HM - (2016): 1:46:23;
M - (2016): 04:34:24;

Obrazek
MOJE STARTY !
Awatar użytkownika
charm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1929
Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: silesia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Tak, link działa :)

Ale nie wygląda to dobrze...
Ile czasu minęło od ostatniego biegu? I jak to zauważyłeś (następnego dnia po bieganiu?) to potem się jeszcze nasilało, czy malało czy pozostawało bez zmian?
Czy ostatni bieg był wczoraj i to tak na świeżo?
Jak przy dotyku? Twarde, boli, czy jak?

A w czasie tego ostatniego biegu było coś dziwnego? Jakieś kłucie, ciągniecie, uczucie skurczu, szybciej niż zwykle, większa odległość, trudniejszy teren, cokolwiek? Nie uderzyłeś się gdziekolwiek? Tak bez związku z biegiem.... Może w nocy ktoś Cię przypadkiem kopnął przez sen albo coś w tym stylu (tak, zdarza się tak czasem...)

Generalnie ja bym poczekała parę dni odpuszczając bieganie, oszczędzając nogę itd, jeśli to świeże (w sensie ostatni bieg był wczoraj), to lód kilka razy dziennie, i trochę cierpliwości....

Wysłane z tapatalka :)
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

charm perfekcyjnie przeprowadzasz śledztwa medyczne :spoczko:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
KoloPepsi
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 03 sie 2012, 16:35
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

charm pisze:Tak, link działa :)

Ale nie wygląda to dobrze...
Ile czasu minęło od ostatniego biegu? I jak to zauważyłeś (następnego dnia po bieganiu?) to potem się jeszcze nasilało, czy malało czy pozostawało bez zmian?
Czy ostatni bieg był wczoraj i to tak na świeżo?
Jak przy dotyku? Twarde, boli, czy jak?

A w czasie tego ostatniego biegu było coś dziwnego? Jakieś kłucie, ciągniecie, uczucie skurczu, szybciej niż zwykle, większa odległość, trudniejszy teren, cokolwiek? Nie uderzyłeś się gdziekolwiek? Tak bez związku z biegiem.... Może w nocy ktoś Cię przypadkiem kopnął przez sen albo coś w tym stylu (tak, zdarza się tak czasem...)

Generalnie ja bym poczekała parę dni odpuszczając bieganie, oszczędzając nogę itd, jeśli to świeże (w sensie ostatni bieg był wczoraj), to lód kilka razy dziennie, i trochę cierpliwości....

Wysłane z tapatalka :)
Biegam tylko w weekendy, chyba że wolne mam w pracy to zawszę te 30 minut potruchtam, biegałem 10 lipca ostatni raz potem 13 i na drugi dzień rano pojawiło się to, zauważyłem bo bolało ale tak jak pisałem tylko przy zginaniu nogi. Pokonuje praktycznie ciągle te same odległości i na tej samej nawierzchni, bo w z domu dobiegam na stadion i z powrotem po zrobieniu określonego dystansu wracam do domu. Nigdzie się nie uderzyłem, w nocy też raczej nie mam osobny pokój :ble: . Siniec przez dwa dni robił się coraz większy i twardniał teraz już nie "rośnie".
Ostatnio zmieniony 16 lip 2016, 11:27 przez KoloPepsi, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
charm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1929
Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: silesia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Listopada czy lipca? Bo jak ciągnie się to od listopada, to.....

Wysłane z tapatalka :)
KoloPepsi
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 03 sie 2012, 16:35
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

charm pisze:Listopada czy lipca? Bo jak ciągnie się to od listopada, to.....

Wysłane z tapatalka :)
Pomyłka :D lipca*
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ