Witam,
biegam od ponad roku. Na początku były to dystanse do 6 km,z czasem jednak zaczęłam biegać po 10 km.
Jakieś 4 miesiące temu zamarzył mi się półmaraton. Pomyślałam,że pobiegnę go nawet za rok,żeby dobrze się przygotować. Kilometraż zwiększyłam,stopniowo do 15 km. Po takim właśnie biegu tydzień temu rozciągnęłam się jak zwykle,ale gdy następnego dnia wstałam czułam okropny ból w prawym pośladku,promieniujący jakby do uda...Po przeszukaniu paru stron internetowych,stawiam na mięsień gruszkowaty(ale to tylko przypuszczenia oczywiście). Odczekałam parę dni,dokładnie 3,porozciągałam się i mimo bólu wybrałam się na 13 kilometrowy trening("przecież zaraz to rozbiegam")
Mięsień bolał trochę mniej po biegu,następnego dnia znowu gorzej,ale już nie tak bardzo jak poprzednio. Lekka zmiana techniki biegu spowodowana bólem ale nic poza tym(udo "szło" mi jakby bardziej do środka) .Dzisiaj biegło mi się dość dobrze pomimo tego,że ciągle czułam dyskomfort,do czasu 5 kilometra. Mięśnie(ścięgna?) z tyłu kolana,w nodze jeśli można to tak ująć kontuzjowanej, całe się spięły. Nie mogłam ich w żaden sposób rozciągnąć.
Czy te dwie kontuzje mogą być ze sobą powiązane? Warto wybrać się do lekarza czy po prostu się porozciągać ?
Dodam,że biegam dwa razy w tygodniu-dystanse 13-15 km. Poza tym ćwiczę w domu: 1-2 razy w tygodniu ćwiczenia typu HIIT CARDIO(1 godzina) ,a 2-3 dni/tydzień siłowe(1-1,5h). Niedawno miałam wykonywane badania krwi,wszystko idealnie. No i mam 16 lat,jeśli to ma jakieś znaczenie.
Będę wdzięczna za pomoc.
Ból pośladków i tył kolana.
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6526
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Do fizjoterapeuty -tak, do lekarza - nie.
Pewnie masz napiętą/spiętą całą grupę kulszowo-goleniową, która kończy się właśnie tuż nad kolanem z tyłu uda.
Pytanie zasadnicze- dlaczego tak się stało? Fizjoterapeuta może ocenić Twoje różne nierównowagi mięśniowe, i zaleci ćwiczenia. A poza tym porozluźnia to, co napięte.
W domu możesz masować, rolować na rollerze - to zawsze warto.
Pewnie masz napiętą/spiętą całą grupę kulszowo-goleniową, która kończy się właśnie tuż nad kolanem z tyłu uda.
Pytanie zasadnicze- dlaczego tak się stało? Fizjoterapeuta może ocenić Twoje różne nierównowagi mięśniowe, i zaleci ćwiczenia. A poza tym porozluźnia to, co napięte.
W domu możesz masować, rolować na rollerze - to zawsze warto.
- mackris
- Stary Wyga
- Posty: 183
- Rejestracja: 22 cze 2016, 11:50
- Życiówka na 10k: 43:04
- Życiówka w maratonie: 4:07:00
- Lokalizacja: wg GPS
Potwierdzam z autopsji to co napisała beata. Miałem podobne problemy i pomimo, iż generalnie mam problem z kręgosłupem to okazało się, że dodatkowo mój kulszowy uciska też m. gruszkowaty. W twoim przypadku nie musi być to akurat dokładnie ten mięsień w tej grupie jest ich kilka.
Tu masz fajną strtonkę z testami na tą dolegliwość. Możesz sprawdzić czy będziesz miał wskazane objawy. http://www.fizjologika.pl/rwa-kulszowa- ... zkowatego/
A tu o mm. pośladkowych https://www.youtube.com/watch?v=ZNK2rQN1J3w
Tu masz fajną strtonkę z testami na tą dolegliwość. Możesz sprawdzić czy będziesz miał wskazane objawy. http://www.fizjologika.pl/rwa-kulszowa- ... zkowatego/
A tu o mm. pośladkowych https://www.youtube.com/watch?v=ZNK2rQN1J3w
...Myślę, że dam radę przebiec ten wyścig, to tylko o 2 dni dłużej. 5 dni. Biegałem za owcami przez 3 dni... Cliff Young